 Piłka nożna - Ligi europejskieMaciex1995 - 22-02-2009, 16:53 Temat postu: Ligi europejskie wszystko o tym, co dzieje się w ligach piłkarskich w całej Europie. Właśnie śledzę relację z meczu Liverpool - ManCity na Anfield i nie mogę uwierzyć, że jeszcze nie prowadzimy. Co kilka minut LFC ma dogodną sytuację do zdobycia bramki, a za każdym razem piłkarze tę sytuację partaczą. Mam nadzieję, że w drugiej połowie to się zmieni. Maciex1995 - 04-03-2009, 13:07 Jeżeli Manchester wygra 2 mecze, które mają zaległe w stosunku do nas, to LFC stoi na pozycji spalonej. Porażka z Middlesbrough postawiła nas pod ścianą i teraz musimy liczyć na porażki ManUtd i wpuszczone bramki przez Van Der Saara, co czyni walkę o mistrzostwo piekielnie trudną. Trzeba teraz walczyć o 2-gie miejsce z Chelsea ... Maciex1995 - 14-03-2009, 16:49 Pogrom. Manchester został wręcz znokautowany na własnym stadionie - Liverpool pokonał gospodarzy aż 4:1  Miejmy nadzieję, że to będzie punkt kulminacyjny w tym sezonie i United zaczną gubić punkty. Bramki zdobyli Ronaldo oraz dla Liverpoolu Torres, Gerrard, Fabio Aurelio i Dossena.
melo_sopot - 26-03-2009, 22:32 Oglądałem ten mecz. Super był, przyznam się, że byłem za Liverpool 'em. Najładniejsza była wg. mnie 1 bramka dla The Reds strzelona przez Torresa. Mam nadzieję, że w Premiership będzie więcej takich spotkań. Pozdrawiam Maciex1995 - 27-03-2009, 13:56
Ja też, w końcu nie codziennie wygrywa się 5:0 z takim rywalem 
melo_sopot - 27-03-2009, 14:05 4:1 ale dobra 
Wielki podziw na Liverpoolu za ten występ. Wykorzystali to, że ManU się czuje zbyt pewnie i pewnie wygrali. Nie odstępywali od dobrej gry od stracenia pierwszej bramki i skutki było widać. Maciex1995 - 27-03-2009, 14:08
Aa, myślałem, ze chodzi ci o ostatni mecz ligowy, z Aston Villą. Mimo to, nie codziennie ogląda się tak piękne mecze, zdania nie zmieniam. melo_sopot - 27-03-2009, 14:09 A no tak. A ten z Aston Villą też był genialny, dzisiaj oglądałem powtórkę na Canale + Sport. Widać było jedno, że Liverpool nie rozluźnił się po wygranych meczach tylko jeszcze bardziej przycisnął rywala Maciex1995 - 01-05-2009, 16:02 Sezon dobiega końca, ligi są już na finiszu. Jak myślicie, kto zwycięży w czołowych ligach na świecie? Moje typy: Anglia: ManUtd Hiszpania: FC Barcelona Włochy: Inter Francja: Marsylia Niemcy: hmm... wierzę, że zwycięży Hertha, ale trzeba liczyć na potknięcie Wolfsburga Szkocja: Celtic Holandia: Oczywiście AZ Alkmaar PrzemkoXVI - 01-05-2009, 18:08
ja to samo co ty typuje z wyjątkiem Serie A : ) ketjow10 - 12-05-2009, 19:26 Anglia:Chlesea Hiszpania:Real Włochy:juve badź Roma Holandia: PSV Francja: Olimpic Lion Niemcy: HSV !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! reszta do nory PrzemkoXVI - 12-05-2009, 20:57
Yyyym ale oni mają szanse. Szkoda że nie podałeś ostatniej Regginy. Aktualna tabela Serie A wygląda tak: 1) Inter 78 pkt 2) MILAN 71 pkt 3) Juventus 67 pkt _____________ 6) Roma 54 pkt Jak każdy widzi do lidera czyli Interu mojemu AC Milanowi brakuje tylko 7 pkt i jest najbardziej prawdopodobne niżeli Juve albo AS Roma . Co do tego:
No comment : ) Wiadomo że AZ Alkmaar mistrzem : ) Maciex1995 - 12-05-2009, 21:08 Hahaha, wymienił same drużyny, które nie mają szans na mistrzostwo lub mają szanse czysto matematyczne(poza Lyonem i ew. Hamburgiem)  Ale dobra, każdy ma prawo do własnej opinii.
melo_sopot - 19-05-2009, 21:56 Barca , Barca - ma już tego mistrza w końcu czy nie? hehe, a ja w sobote będę w kataloni na meczu  z villarealem
PrzemkoXVI - 19-05-2009, 22:48 Farciarz ; ) Mi jedynie pozostało stawiać na WISŁĘ w Ekstraklasie : ) szkoda że Inter a nie Milan w Serie elvis - 29-05-2009, 23:31
skończyło się co dobre bo przypadkowe.  znacznie mniejsza kasa za 2 miejsce i doświadczony manager jakim jest Smith sprawia, że o tym co napisałeś na kilka lat możesz zapomnieć
Maciex1995 - 29-05-2009, 23:38 Musiałem tak napisać, zgoda z Liverpoolem zobowiązuje
Nie wiem, ilu z was widziało wpadkę Onetu po derbach Glasgow. Tytuł brzmiał "Derby dla Rangers", ale w wiadomości napisane było, że mecz... zakończył się remisem 1:1
elvis - 30-05-2009, 14:33
brawo polskie dziennikarstwo. a co do zgody LFC - sceptic muszę Cię trochę rozczarować bo to jest wymysł irysów. miałem okazje rozmawiać niedawno z 2 kibiców LFC, którzy byli w Polsce. oficjalnie żadnego układu nie ma i nie było. jedyna wspólna cecha to to, że wam podjebali YNWA. a to, że w Polsce wiele osób uważa, że jest zgoda to zasługa tak kompetentnych i dobrze poinformowanych stron jak cwelticpoland. Maciex1995 - 30-05-2009, 15:45 Bardzo ciekawie piszesz, ale nie przekonasz mnie. Mam w domu jedną koszulkę Liverpool &Celts. Chcesz następnych dowodów?
Ale nasze zgody są dość "zagmatwane". Jedni z nas uważają, że mamy zgodę z Celtikiem, inni, że z Rangers. Są tacy(i nie jest ich wcale mało), którzy za nasze zgody uważają obie te drużyny albo nawet nie uznają żadnej z tych zgód. Tutaj warto podrzucić takie zdjęcie:
Nie jest to oczywiście flaga typowo "zgodowa". Trzeba też zaznaczyć, że to są o tyle specyficzne zgody, że niektórzy fani Celticu nie lubią LFC, a niektórzy Rangersi nie lubią LFC, bo mamy dobre układy z Celtikiem. Tak więc Liverpool - Celtic można uznać za zgodę, ale nie trzeba. Zresztą, podobnie jest chyba z waszą zgodą z Chelsea . Jedni uważają, że owa jest, a inni, że jej nie ma. elvis - 30-05-2009, 16:49 ludzie z LFC nie uważają pastuchów za zgodę. ale istotnie masz rację, że jest wśród waszych podział między kluby z Glasgow. Oficjalnie nic nie ma o zgodzie z pastuchami a koszulki to wiesz... w każdej chwili mogę zrobić sobię koszulkę zgoda np. gornik wałbrzych - Rangers. ale co z tego, że będę miał koszulkę skoro ona nie ma się za specjalnie do rzeczywistości ?
chyba nie. bo zgoda z Chelsea jest od 1985 roku oficjalnie. do tego dochodzi Linfield i masz tzw. Blues Brothers. Maciex1995 - 30-05-2009, 22:21 A ja gdzieś słyszałem, że jedni to uznają, a drudzy nie... Ale nie będę się sprzeczał, jeżeli chodzi o zgody i kosy Rangers to nie będę ufał samemu sobie, bo nie znam się na tym klubie. Możliwe, że zgoda z Celtikiem nie wydaje ci się tak oficjalna, bo na Wyspach ogólnie zgody nie są tak klarowne jak w Polsce, gdzie dany klub kogoś lubi albo nie. Tam jest większa domieszka własnych poglądów, każdy może uważać jak chce, choć większość sugeruje się tym, co jest ustalone. elvis - 31-05-2009, 14:38
i to właśnie łączy Rangers, Chelsea i Linfield kibice tych 3 ekip to lojalisci i unioniści. Łączą ich poglądy polityczne a konkretniej mówiąc oddanie koronie brytyjskiej. Maciex1995 - 13-06-2009, 10:52 Odnośnie zgody Liverpool - Celtic...
Na stronie, którą podałem można zobaczyć więcej zdjęć. HugoL3 - 11-11-2009, 19:52 Temat powinien być podporą forum, a nie jest... Juventus powrócił na boiska Serie A z kolejnym pogromem. Tym razem 5:2 z Atalantą w Bergamo. I dobrze, mam dość katastrof takich jak ta z Palermo, Napoli czy niewiarygodna bezsilność w meczu z Bayernem. Ogólnie o Serie A: Pozycja Drużyna Punkty Mecze W R P Bramki Różn. 1 (1) Inter Mediolan 26 11 8 2 1 24:7 17 2 (2) Juventus Turyn 24 12 7 3 2 25:13 12 3 (4) AC Milan 22 12 6 4 2 14:12 2 --------------------------------------------------------------------------------------------------- 18 (16) Atalanta Bergamo 9 12 2 3 7 11:20 -9 19 (18) Livorno 9 12 2 3 7 4:13 -9 20 (20) Siena 6 12 1 3 8 11:20 -9 No tak się prezentuje czołówka i spadek. Milan w końcu jakoś wykorzystał potencjał jaki drzemie w nogach piłkarzy i skorzystał na klęsce Sampdorii. Cóż, teraz pozostaje czekać na 13 kolejkę, która raczej obejdize się bez sensacji. Hitów nie ma, aczkolwiek mecze Napoli z Lazio czy Juve z Udine mogą być ciekawe. Moje typy: Bologna FC - Inter 2 Fiorentina - Parma 1 Juventus - Udinese 1 Livorno - Genoa x AC Milan - Cagliari 1x Napoli - Lazio 1 Palermo - Catania 1 Roma - Bari 1 Sampdoria - Chievo x Siena - Atalanta x Maciex1995 - 13-11-2009, 22:05
Dokładnie... We Włoszech ostatnio na szczycie tabeli usadowił się Inter i to mi się bardzo nie podoba - niech będzie Juventus , niech będzie Milan , może być nawet Roma , ale nie Inter - to wg mnie najmniej konkretna drużyna z wielkich ekip we Włoszech
Liverpool w Premiership prezentuje ostatnio równą formę. Szkoda, że ta równa forma nie oznacza zwycięstw. Piłkarze pod wodzą Beniteza notorycznie gubią punkty, a z powodu kontuzji zaraz będziemy mieli więcej chorych, niż zdrowych graczy. W zeszłym sezonie wszystko się dobrze układało i gdyby nie kiepskie wyniki w styczniu, prawdopodobnie byłoby mistrzostwo, a półfinał LM też nie jest jakąś porażką(chociaż 7 goli w 180 minut nie jest powodem do chluby dla naszej defensywy). W tym roku szanse na tytuł mistrzowski maleją już na starcie i wydaje się, że czeka nas fatalny sezon w Europie i w kraju 
HugoL3 - 14-11-2009, 10:26 Podobno zamierzacie wymienić trenera, nie wiem ile jest w tym prawdy, ale chyba czas najwyższy. Benitez już za długo siedzi moim zdaniem w Liverpoolu a ostatni sukces przecież klub zanotował w 2005 roku. Oczywiście należy pamiętać o finale w 2007 roku, ale moim zdaniem Liverpool w pierwszej kolejności powinien zmienić władzę, trener to nie jest na tyle poważny problem. Nani na celowniku Juve i Milanu. Ferguson chce pozbyć się portugalczyka, kwota waha się w granicy 15-18 mln funtów. Brać go 
PrzemkoXVI - 14-11-2009, 14:35 Tak tak Milan brać go!
Maciex1995 - 14-11-2009, 14:59 HugoL3, ja wolałbym zostawić Beniteza na jego stanowisku. To nie jego wina, że z drużyny uciekli niektórzy dobrzy gracze, jak Xabi Alonso albo Alvaro Arbeloa. Sprowadził Johnsona, który w tym sezonie gra dobrze, można mu zarzucić, że transfer Aquilaniego nie był dobrym posunięciem, ale pomyślmy trzeźwo - czy zamiana Xabiego Alonso na jakiegokolwiek innego gracza na tej pozycji to byłoby dobre posunięcie? Niewielu może się z nim równać. A zatrzymanie Baska na Anfield było zadaniem po prostu niemożliwym. W tym sezonie The Reds grają kiepsko, ale to również nie jest "zasługą" Rafy. Mając w drużynie taki szpital, nikt nie byłby w stanie zrobić tam dobrych wyników. Trzeba grać zawodnikami z akademii, którzy nie są w stanie walczyć o mistrzostwo. Fowler, Owen czy Carragher to niestety tylko "rodzynki". Kiedy Benitez miał dobre warunki do pracy, wyniki również były dobre. Puchar Europy, Superpuchar Europy, Puchar Anglii, Tarcza Wspólnoty, finał LM w 2007 roku, półfinał LM w 2009 roku, w zeszłym sezonie również wicemistrzostwo - Hiszpan zdołał wywalczyć tutaj aż tyle i wydaje mi się, że to dobry rezultat. Który manager Liverpoolu mógł ostatnio pochwalić się równie wielkimi osiągnięciami? HugoL3 - 15-11-2009, 18:36
Wow, co za wyczerpująca wypowiedź! Pomysleć, że jesteś tu adminem... 
Kolejne info o Liverpoolu - Javier Mascherano podobno uzgodnił warunki kontraktu na jaki miałby się zgodzić w Barcelonie. Kolejnym zakupem Dumy Katalonii miał by być Robinho. Ciekawe... W Juventusie sporo mówi się o kupnie ofensywnego pomocnika. Poza Nanim i Van Der Vaartem głośno jest o transferze Aguero, albo Riberyego. Właściwie z każdego transferu bym się cieszył, Juventusowi brakuje typowego skrzydłowego z najwyższej półki. Aguero dodatkowo mógłby grać w ataku, a Ribery w środku pomocy. Wszystko git, narazie nie mam zastrzeżeń co do posunięć Juve na rynku transferowym. PrzemkoXVI - 15-11-2009, 20:56
Modem jak coś... Czytałem ostatnio że Ebi Smolarek który od dłuższego czasu nie może znaleźć sobie klubu ma porozumieć się z CSKA Sofia. Byłoby wspaniale gdyby doszło do transferu. Ebi mógłby odzyskać dawną formę i pokazać co potrafi. HugoL3 - 15-11-2009, 21:11
No teraz to już dałeś czadu. Przecież widze, że masz pod nickiem wpisane "Administrator"... Z tego co się orientuję w sprawie Smolarka, to i tak największe szanse na jego pozyskanie mają niemieckie kluby m. in. Hertha Berlin. Pamietajmy, że Ebi ma niewiarygodnie wysokie ambicje i dla niego gra w CSKA Sofia jest plamą na honorze... Maciex1995 - 16-11-2009, 15:44
Popatrz na kolor nicku. Zielona barwa oznacza moderatora. A to, że taki napis widnieje to raczej pamiątka po przeszłości
Co do Smolarka - słyszałem o zainteresowaniu nim CSKA, ale przecież wcześniej zainteresowane były Hertha, Hannover, Borussia czy Feyenoord, a zawsze wychodziło z tego zainteresowania tyle samo. Poza tym nie wiem, czy Ebi będzie zainteresowany grą w Bułgarii, przecież tamtejsza liga nie jest zbyt silna. HugoL3 - 16-11-2009, 19:52
Nie patrzę na kolory, bo na różnych forach często się zmieniają i wtedy można naprawdę wprowadzić kogoś w błąd. Widzę, że ma napisane "administrator" to pomyślałem, że pełni taką funkcję, moja pomyłka. PrzemkoXVI - 16-11-2009, 19:54
Dawno nie uaktualniałem swojego konta. Pewnie jak będę zmieniał ava, to ten napis również zginie.
CSKA Sofia nie jest taka zła. HugoL3 - 16-11-2009, 20:04
No nie powiem, wypowiedź wyczerpująca. Liga nie jest zbyt atrakcyjna, a druzyna występująca w lidze bułgarskiej to chyba nie szczyt marzeń Ebiego. On woli grać w Holandii albo w Hiszpanii, na bezrobociu jest mu całkiem dobrze, więc nie spieszno mu z powrotem na boisko. Maciex1995 - 16-11-2009, 21:07
Już zginął 
Myślę, że dobrym kierunkiem dla Smolarka będą Niemcy. Ma tam wyrobioną jako taką markę, więc o angaż nie będzie aż tak ciężko. Może być też Holandia, bo wybił się, grając w Feyenoordzie, ale to coraz odleglejsze czasy. PrzemkoXVI - 17-11-2009, 19:48
Powoli zaczyna mi to działać na nerwy. Nie każdy post musi być wypracowaniem.
Liga nie ale kilka klubów m.in CSKA mają dobrą markę w Europie. Co do Ebiego to lepiej byłoby, gdyby znalazł się w podstawowym składzie może nieco gorszego klubu, niż na ławce Borussi czy Feyenoordu Maciex1995 - 17-11-2009, 20:01 Słyszałem, że Smolarek nie może dogadać się z CSKA z prostej przyczyny: zarobków. CSKA może mu dać 7-10 tys. euro miesięcznie, tymczasem Ebi oczekuje pensji wysokości 40 tysięcy euro za miesiąc. Sami widzicie, że różnica jest ogromna, więc kompromis wydaje się bardzo mało prawdopodobny. HugoL3 - 17-11-2009, 20:07
Rozumiem to, ale jest sens pisać takie bzdety na 5-6 wyrazów?
Tak, CSKA jest super marką w Europie, nie wiem czy ten zespół się załapał do Ligi Europejskiej, nie mówiąc już o lidze mistrzów... Na jakiej podstawie sadzisz, że to dobra marka?! Maciex1995 - 17-11-2009, 20:20 Chyba kiedyś zostaniesz modem Widzę, że rozmowa się tutaj nieźle rozwinęła, ale proponuję kontynuować w innym temacie:
ketjow10 - 17-11-2009, 22:50 A Chelsea dalej pierwsza w tabeli , mamy już 30 punktów ,a nasz bilans bramkowy to 29-8. I jak tu się nie cieszyć .
HugoL3 - 22-12-2009, 16:52
Czyżby przez Ciebie przemawiało rozgoryczenie? Moim zdaniem najlepszym klubem w Anglii obecnie jest Chelsea London, natomiast w historii Manchester United (ew. Liverpool). Co jak co, ale Arsenal głupio traci punkty w trakcie sezonu i po zwykle dobrym początku lekko hamują i potem znowu pod koniec sezonu się budzą. Pozatym powiem to po raz kolejny - co to za klub angielski z raptem 5 piłkarzami rodem z Anglii. Dobrze, nie będę odbiegać od tematu. Jak oni wygrali ligę hm, choćby dlatego, że Cristiano Ronaldo był w stanie sam wygrać mecz i na tym polegała gra Manchesteru. Rooney i Giggs/Nani robili miejsce Cristiano a on wykańczał akcję. Dołączyć do tego oskrzydlające akcje Evry to mamy mieszankę wybuchową. Moim zdaniem Manchester mógł nawet wygrać LM w tym roku, gdyby nie to, że Barcelona okazała się zespołem bezkonkurencyjnym. To tak jak ja czasem krytykuje Inter - jadą na farcie, ale co jak co, skład mają kozacki. Taka zapora w defensywie i genialnie zorganizowana pomoc... tylko żałować, że taka drużyna nie jest w stanie skupić się tylko na LM. Znowu odbiegłem od tematu. Arsenal owszem szanuję, nie mam większych uprzedzeń do tej drużyny, zwłaszcza że podoba mi się styl gry tej drużyny. Boli fakt, że Anglicy prawie wcale nie stanowią o sile tego zespołu, ale skład jest mocny i utalentowany. Jednak stara prawda się potwierdza - nie da się osiągnąć sukcesu tylko i wyłącznie genialnymi młodzieńcami i wypalającymi się staruchami. Moim zdaniem to jest właśnie piętą Achillesową tej drużyny i dobrze by było tą dziurę załatać. Nie będę tutaj mydlił nikomu oczu - liga angielska nie jest moją ulubioną. Nie interesuje mnie historia tych drużyn, ale kiedyś naprawdę byłem pod mega wrażeniem Manchesteru z końcówki XX wieku. To była super drużyna, aż chciało się oglądać ich mecze. Nie kumam tego stwierdzenia "jak dla mnie to". Przecież fakty potwierdzają kto jest najlepszy w Europie, na świecie itd. Dla Ciebie Arsenal może być najlepszy na świecie, ale przecież nie jest. Dlatego ja najbardziej cenię sobie racjonalne i logiczne myślenie u kibiców. Pamiętam kiedyś poznałem na pewnym forum fana... Parmy. Zafascynowała go oczywiście gra tego zespołu kiedy to pod dowództwem Nevio Scali odnosili sukcesy. Teraz realia są inne i po prostu nie da się powiedzieć, że Parma może być dla kogokolwiek na świecie drużyną najlepszą. Dlatego owszem, możesz kibicować Kanonierom, tylko wydaje mi się, że na chwilę obecną nie są najlepszą drużyną na świecie... Co jak co, ale Barcelona gromi każdego rywala i póki to się nie zmieni to Barca właśnie jest najlepszą drużyną świata. tomek94 - 22-12-2009, 17:31 No tak, Chelsea ? A dlaczego ? Bo Pan Romek zakupił piłkarzy i są efekty. Gdyby nie to byli by średniakami w lidze. Racja, Arsenal traci głupio punkty, ale jest to spowodowane wykluczeniem czołowych graczy przez kontuzję. Anglików jest obecnie 3 w kadrze, ale to nie ma żadnego znaczenia. Po co to komu ? Przecież to klub a nie reprezentacja. W kadrze Niemiec jest 70% kadry, która nie pochodzi z Niemiec. To nie ma nic do rzeczy. Zobaczycie, że w tym sezonie to The Gunners wygrają ligą oraz powalczą o LM. HugoL3 - 22-12-2009, 18:39
Wybacz, fakt jest faktem. Owszem, mnie też nie cieszy ten fakt, że klub ma taką kasę dzięki nowemu właścicielowi... Ale bardziej boli to, że ten zakaz transferowy który nałożono na Chelsea może zostać zniesiony! Skandal! Moim zdaniem kluby angielskie z zadłużeniem powinny być zawieszane, bo o ile mi wiadomo Chelsea jest najbardziej zadłużonym klubem angielskim... Tottenham, Manchester U. i Liverpool chyba też. Arsenal ma chyba niewielkie zadłużenie więc to akurat nie jest ich problemem, z tym że kluby powinny najpierw pospłacać długi, a dopiero potem kupować piłkarzy.
Oczywiście, zgodzę się z tym, do takiej sytuacji dochodzi co sezon i co sezon Wenger staje przed wyzwaniem złożenia podstawowej 11 z 15 graczy...
Ha, widzisz. Dla mnie klub angielski bez anglików to mega nieporozumienie. Skandal najwyższego kalibru i brak wiary w krajowych kopaczy. Klub ma być wizytówką kraju, a nie tylko powiązany miejscem siedziby... Dlatego czekam w końcu na wdrożenie w życie zasady 6+5 by trochę dać do myślenia niektórym klubom.
Może nazwijmy to w ten sposób - piłkarze muszą być albo urodzeni w tym kraju, posiadać rodzinę z tego kraju bądź po prostu przebywać dany okres czasu w kraju. O ile dwa pierwsze zapisy dot. tego jestem w stanie zrozumieć, o tyle ten ostatni wydaje mi się skandaliczny. Co prawda obywatelstwo to obywatelstwo i nie wolno nam podważać tego, czy dana osoba faktycznie może uznawać się za niemca czy kogo tam. Ja jestem przeciwnikiem tego rodzaju rzeczy, ale jesteśmy bezradni. Nie mam nawet pojęcia jakie prawo możnaby ustalić, by tacy gracze jak np. Sami Khedira nigdy nie zagrali dla Niemiec. tomek94 - 22-12-2009, 18:58 Arsenal ma świetną szkółkę, gdzie jest wielu piłkarzy z Anglii i już w następnym sezonie mogą być w I składzie. HugoL3 - 22-12-2009, 19:16
Oby byli, bo dobija mnie brak anglików w ich składzie. Inter powoli też nadrabia "braki", ma w składzie dwóch zdolnych włochów: Santona i Balotelliego. To mało, ale od czegoś trzeba zacząć. Miejmy nadzieję, że niedługo będzie tak jak kiedyś, kiedy nie dochodziło do takich koszmarnych sytacji... Maciex1995 - 22-12-2009, 20:27
A przez cały sezon wszyscy lamentowali, że to Liverpool wygrywa tylko i wyłącznie dzięki szczęściu Swoją drogą ciekawe, co to za szczęście, skoro zdobywa się bramkę w 92. minucie, ale wcześniej aż pięciokrotnie obija się słupki i poprzeczki bramki rywali, a taka sytuacja też miała w zeszłym sezonie miejsce. Ale co tam, fart to fart, gdyby nie on, to United i Liverpool zamiast 1. i 2. miejsca w lidze zajęłyby 11. i 12
Może racja, ale co się stało, to się nie odstanie. Wujek Roman wpompował miliony funtów w klub z Londynu, więc są efekty. Prawda jest smutna, ale jej nie zmienię - Chelsea jest aktualnie jednym z najlepszych klubów w Europie i nie ma znaczenia, czy takie miejsce zajmują dzięki petrodolarom z Rosji, Kuwejtu, ZEA albo Nigerii, dzięki dolarom zarobionym na nieludzkiej pracy małych Chińczyków i Tajwańców, dzięki dolarom zarobionym na amerykańskim boomie gospodarczym czy też dzięki tradycji i historii. Odniosę się jeszcze do tematu poruszonego przez was, który jest tutaj OffTopem, ale niech sobie zostanie. Reprezentacja to reprezentacja i nigdy nie byłem zwolennikiem grania w naszej kadrze Rogera, Olisadebe czy Gevorgyiana. Tak samo w innych krajach - lubię reprezentację Francji, ale tam rodowitych Francuzów jest tylu, że można byłoby ich policzyć na palcach! Większość tych zawodników urodziło się w Afryce lub na Karaibach w dawnych koloniach francuskich. Zresztą, rdzenni Francuzi są biali, a spójrzcie na kolor skóry reprezentantów Trójkolorowych. Tak samo jest z klubami. Zwłaszcza, że Arsenal reprezentuje Londyn , stolicę Anglii i Wielkiej Brytanii. Klub powinien mieć w swoim składzie głównie piłkarzy z kraju, który ten klub reprezentuje! ketjow10 - 23-12-2009, 10:06 Może i jest to przykre ,ale czepiacie się Chelsea ,a spójrzcie na Man City . To jest dopiero przeciętniak ,a dzięki kasie z Arabii grają jedne z pierwszych skrzypc(skrzypiec ?) w Anglii . Piłką rządzi kasa ,ale nic na to nie poradzimy i wg mnie nie ma co jęczeć, bo przecież najważniejsze są wyniki ! tomek94 - 23-12-2009, 10:31 Chyba kasa piłką. Przed erą Romka nawet nie słyszałem o nich. A teraz proszę, jeden z lepszych klubów. City gra padakę a nie pierwsze skrzypce. Nie zagrozi TOP 3. LFC jest teraz słaby więc już nie ma TOP 4. Maciex1995 - 23-12-2009, 11:03
A jak było w Chelsea przed wejściem rosyjskiego właściciela? Pamiętasz, co było w tym klubie, zanim przyszedł Abramowicz, zanim nakupowano drogich zawodników i zanim zatrudniono Mourinho? HugoL3 - 23-12-2009, 11:09
No to wybacz to nie za dobrze świadczy o Tobie. Chelsea przecież miała genialnego Zolę, który robił furorę jeszcze przed przyjściem Abramowicza. Pozatym, Claudio Ranieri objął Chelsea jeszcze przed przyjściem dzianego Rosjanina, więc klub powoli wychodził na prostą.
Jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak wielka czwórka, jest to kolejny po "Derby Europa" durny wymysł dziennikarzy. Po prostu, w Anglii są 4 super drużyny, ale to nie znaczy by nazywać je top 4 cyz jakos tak.
No narazie to tylko kupują, sukcesów żadnych nie osiągneli a polityka prowadzona przez zarząd klubu moim zdaniem jest beznadziejna. Podobna trochę do tej, którą prowadzi Real Madrid. Maciex1995 - 23-12-2009, 11:20
Racja. Wymarzona jedenastka Arabów wyglądałaby tak: ----------------------------Gerrard-------------------------------- -Ronaldo---------------Torres------------------------------------ ----------------------------------------------------------Kaka---- -Lampard-Tevez-Messi-Trezeguet-Buffon-Ronaldinho-Xavi- Chcą kupować najlepszych piłkarzy świata, a nie zastanawiają się nad swoimi transferami pod kątem przydatności zawodników do drużyny. Taki zlepek piłkarzy raczej nie zostanie najlepszą drużyną świata, bo zgrania pomiędzy tymi piłkarzami nie będzie żadnego - każdy będzie chciał być gwiazdą, a nie będzie komu grać. tomek94 - 23-12-2009, 11:26 Wiem, że był Zola, Ranieri ale co to ma to rzeczy jak i tak grali słabo. PrzemkoXVI - 23-12-2009, 12:27 W roku 1999 klub zajął 3. miejsce w lidze mając w składzie takich zawodników jak Didier Deschamps, Gianfranco Zola, Gianluca Vialli, Ruud Gullit, Mark Hughes czy Dennis Wise. Kolejne sukcesy to finał Pucharu Anglii (1994), zdobycie Pucharu Anglii (1997), w 1998 zdobycie Pucharu Zdobywców Pucharów, Superpucharu Europy i Pucharu Ligi oraz w 2000 kolejny Puchar Anglii i kolejna Tarcza Dobroczynności źródło: Wikipedia nie było tak źle
ketjow10 - 23-12-2009, 12:27
No przecież napisałem :piłką rządzi kasa: A tak wgl to nie wiem czy ktoś pamięta że wcześniej Chelsea też osiągała sukcesy, zwłasza w latach 50' nicolaus99 - 23-12-2009, 15:40
tak, zdobyła aż jedno mistrzostwo Anglii Maciex1995 - 23-12-2009, 17:15
I Tarczę Wspólnoty
Chelsea w latach 90. jakoś sobie jeszcze radziła, ale potem było kilka kiepskich lat i nadejście pana Romana uratowało ten klub. HugoL3 - 23-12-2009, 17:18
Czy ja wiem czy tak słabo... Może nie zaliczali się do czołówki, ale potrafili namieszać.
Rozumiem, że ty wiesz wszystko o tamtym okresie, byłeś pewnie nawet na meczu... Mówimy o w miarę aktualnej historii tego klubu, a nie wydarzeniach sprzed 50 lat. Maciex1995 - 09-01-2010, 23:12 Ciekawa sytuacja ma miejsce w Anglii. Z powodu złych warunków atmosferycznych odwołuje się kolejne spotkania i tych meczów przełożonych na dalsze terminy jest coraz więcej. Dzisiaj podjęto decyzję o nierozgrywaniu najbliższego meczu Liverpoolu z Tottenhamem. Śnieg paraliżuje kolejne kraje w Europie i w tym roku wyjątkowo w Anglii też będzie zimowa przerwa w rozgrywkach Ciekawe, co będzie dalej. Odwoływanie następnych kolejek ligowych i przekładanie ich na dalsze terminy może spowodować, że piłkarze regularnie będą grać co 3-4 dni i będą przemęczeni. Potem gwiazdy nie mają urlopów, tylko dalej zapieprzać na przygotowaniach z reprezentacją i na Mundialu. Po mundialu niektóre drużyny wyjadą na tournee po egzotycznych krajach, a następnie przygotowania do ligi.
Scenariusz, który przedstawiam, wydaje się być nieco drastyczny i podkolorowany, ale takie nagromadzenie meczów w tym roku rzeczywiście może się na piłkarzach odbić negatywnie. Do tego niektórzy wiosną mają jeszcze granie w krajowych i europejskich pucharach, dzięki czemu meczów jest jeszcze więcej. W końcu możemy dojść do sytuacji, w której piłkarze nie mają sił na kolejne 90 minut na pełnych obrotach i zaczną gasnąć, a ich drużyny będą grać słabiej. Dlatego wprawdzie niektórzy, w tym również kibice, cieszą się na zabawę na śniegu, ale ta całą zabawa na śniegu może mieć zły wpływ na piłkarzy z angielskiej i szkockiej Premiership 
Maciex1995 - 20-04-2010, 19:15 Do końca w najlepszych europejskich ligach zostało ledwie kilka kolejek. Dawno walka we wszystkich silnych ligach jednocześnie nie była tak wyrównana! Właściwie w żadnej z pięciu najsilniejszych lig Europy nie ma pewniaka do tytułu. Nikt nie może być niczego pewien. Najlepsze kluby idą łeb w łeb, a nikt nie zamierza odpuszczać. Ciekawie zrobiło się we Francji, gdzie szanse na tytuł zachowało AJ Auxerre z Jeleniem i Dudką w składzie. Przed sezonem zapowiadano im walkę o utrzymanie, a na początku sezonu byli najsłabszą drużyną w stawce. Teraz walczą o tytuł mistrzowski, a w najgorszym razie ich celem jest podium i prawo gry w Lidze Mistrzów. Grają jak równy z równym z najlepszymi - Marsylią, Lyonem, Bordeaux i innymi potentatami Ligue1. W pozostałych silnych ligach też ciężko jest przewidzieć zdobywcę tytułu. Jakie są wasze typy? Mateusz200 - 21-04-2010, 08:17 moje typy to: l.Angielska-Man.United(chociaż ich nie lubię) l.Francuska-Auxerre
l.Włoska-AS Roma l.Hiszpańska-Barcelona l.Niemiecka-Bayern l.Polska-Wisła Maciex1995 - 16-08-2010, 12:44 Liverpool 1:1 Arsenal Wspaniały debiut Joe Cole'a. Były gracz Chelsea w pierwszej połowie obejrzał czerwoną kartkę(od razu, bez żółtej) po faulu na Koscielnym(który pod koniec też dostał czerwoną kartkę). Liverpool prowadził od 46. minuty po ładnym golu Davida N'Goga. Arsenal wyrównał chwilę przed końcem po błędzie Reiny. Hiszpan, oślepiony słońcem, niepewnie wyszedł do dośrodkowania i pozwolił, aby zawodnik Arsenalu wbiegł tuż przed niego i oddał strzał. Piłka trafiła w słupek, Reina obrócił się w stronę bramki. Futbolówka trafiła w bramkarza i wpadła do siatki... tomek94 - 16-08-2010, 13:47 Słońce mogło go oślepić, ale on chciał już łapać piłkę, a Chamakh wbiegł przed niego i uderzył w słupek, po czym Reina wpakował piłkę do siatki. Piękna asysta Marokańczyka i kolejny dobry występ. Świetne zawody rozegrał też Laurent Koscielny, który potem dostał czerwoną kartkę, sędzia mógł już sobie darować, bo była 90 minuta, ale ok. Arshavin bez błysku, być może zmęczony po meczu reprezentacji. Błąd to wystawienie Wilshere'a w pierwszym składzie, od początku powinien zagrać Rosicky. Jestem pewnien, że jakby Rosicky i van Persie wyszli w podstawowej jedenastce wygralibyśmy to spotkanie. Jedyną osobę, którą mogę skrytykować jest Clichy. Kuyt robił z nim co chciał. Bardzo mi się to nie podobało. Gibbs jest w lepszej formie. Sędziowanie pozostawię bez komentarza. HugoL3 - 16-08-2010, 14:31 Ja nie bardzo rozumiem, czemu Wenger zdecydował się zdjąć Diabyego. Piłkarz najwyższych lotów, osobiście jest jednym z niewielu graczy z ligi angielskiej których tak bardzo podziwiam. Nasri grał słabo, jego należało wymienić, takie jest moje zdanie. Osobiście spodziewałem się czegoś więcej po Arsenalu, zresztą po Liverpoolu również. Cieszy mnie fakt, że piłkarze, którzy urzekli mnie dobre 5 lat temu wciąż są... zajebiści. Rosicky wchodzi na boisko i gra prawie tak samo dobrze, jak kiedyś. Szkoda, że kontuzja przeszkodziła mu w zawojowaniu Anglii, taki piłkarz... Błąd Reiny? Cóż, wbrew pozorom ciężka sytuacja. Na pewno nie przekreśla ona opinii, że Reina jest świetnym specem od bronienia w piłce nożnej. Moim zdaniem miał dziś po prostu gorszy dzień, to wszystko. Brak ogrania, może... Miejmy nadzieję, że w następnych meczach będzie lepiej. tomek94 - 16-08-2010, 16:48 Diaby grał DM'a i dlatego został zdjęty, zawsze w takich sytuacjach ściąga się DM'a. Grał bardzo dobrze, drybling ma świetny. Trzeba to przyznać. Nie zapuszczał się pod pole karne rywali zbyt często, bo miał defensywne zadania. HugoL3 - 16-08-2010, 17:43
Wiesz, niby tak. Ale wbrew pozorom jest na tyle dobrym defensywnym pomocnikiem, że potrafi włączać się do ataku. Co innego taki Cambiasso np. on w ofensywie raczej nie jest zbyt wydajny. Dlatego ten Nasri mógł jednak zejść. No ale cóż. "Co by było gdyby...". Arsenal doprowadził do remisu i o to chodziło, więc Wenger na plus. Maciex1995 - 28-12-2010, 13:39 Witsel znowu kończy mecz z czerwoną kartką, znowu wchodzi wyprostowaną nogą, tym razem trafia "tylko" w stopę i ścięgna... Gracjan - 02-01-2011, 22:20 on za ten ten faul oprocz kartki zostal ukarany zawieszeniem na 3 mecze moze to i dobrze bo jak nie ktorzy z was wiedza on sfaulowal Wasilewskiego i zlamal mu noge a wsrod tych 3 meczy na ktore jest zawieszony jest rowniez mecz z anderlechtem takze moze to i dobrze sami wiecie dla czego... Maciex1995 - 06-08-2011, 22:37 Startuje sezon w kolejnych ligach na kontynencie. Jakie typy panowie? Kto mistrzem, a jak wasze ulubione drużyny? Hiszpania - jak zwykle Real albo Barcelona , a mój głos ponownie na Barcę Włochy - ciężka sprawa, skończyła się hegemonia Interu i chciałbym, żeby sytuacja się powtórzyła z jedną różnicą - Juve widziałbym wyżej, bo to kawał historii całej Serie A Anglia - niestety znowu ManUtd, a mój Liverpool powalczy o "czwórkę". Niemcy - znów żelaznym faworytem Bayern , ale ostatnio regularnie zawodzą w Bundeslidze, więc kto wie? Francja - tu jest największy "kocioł", bo ambicje mistrzowskie ma więcej drużyn niż jest miejsc na podium. Może wzmocnione PSG znowu będzie na szczycie? 19tomek98 - 06-08-2011, 22:49 Licze na obrone mostrzostwa przez borussie Adrianby - 06-08-2011, 23:11 Hiszpania- marzę, aby panom z Madrytu i Barcelony poopadały szczęki jak puchar za mistrzostwo kraju będzie podnosić inna drużyna, niż te dwie wymienione wyżej, lecz to mało realne Włochy- marzenia o mistrzostwie zdobytym przez Fiorentinę skończą się na jakimś 5 miejscu, a tytuł dla Milanu lub Interu Anglia- Chelsea
Niemcy- patriotycznie Borussia Dortmund Francja- Lyon, ewentualnie Marsylia, nie będzie (nie powinno) być niespodzianek jak ostatnio Maciex1995 - 11-08-2011, 22:26 http://profootball.jun.pl/viewtopic.php?t=119 Na PROFootball jest ciekawy temat o możliwym strajku piłkarzy i przełożeniu terminów rozpoczęcia kilku najsilniejszych ligi. Zachęcam do wypowiadania się w temacie zarówno tutaj, jak i na drugim forum. losktos - 17-12-2011, 13:01 Ostatnio w Hiszpanii mieliśmy podwójny pojedynek Madryt -Barcelona. Wynik - 2:0 dla Barcelony. FC Barcelona pokonała Real w Madrycie 3:1, a Espanyol wygrał u siebie 4:2 z Atletico Madryt . W Gran Derbi Benzema strzelił najszybszą bramkę w historii pojedynków tych drużyn, ale potem dominowała już Barca. Szkoda, liczyłem na bardziej wyrównany mecz! Adrianby - 17-12-2011, 13:06 Od dawna w Gran Derbi nie ma wyrównanych pojedynków A co do Forum ProFootball - zapomniałem, ze istniało kiedyś takie forum
losktos - 17-12-2011, 13:10 Tak, szkoda że nie udało się go "utrzymać". Ale powiem wam, że choć na ProFootball miał być fajny, nowy styl, to MyCorinthian wygląda teraz lepiej(nie chodzi mi o podlizanie się )
Maciex1995 - 18-12-2011, 19:11 Bubul - w meczach Real -Barcelona nie ma wyrównanych pojedynków? A widziałeś ich mecze w LM? Oglądałeś mecz o Puchar Króla? A widziałeś mecze o Superpuchar na początku tego sezonu? I to nie były wyrównane mecze? To pokaż mi jakieś spotkanie na wysokim poziomie, które rzeczywiście było wyrównane, bo ja już nic nie wymyślę! Przed chwilą skończył się mecz Manchesteru City z Arsenalem. Po golu Davida Silvy(asysta Sergio Aguero) wygrała drużyna z Manchesteru. Arsenal w drugiej połowie naciskał, należał mu się rzut karny, a w ostatniej akcji Vermaelen strzelił z dystansu i piłka przeleciała może 20 cm od słupka, jednak nie zdołał odrobić jednobramkowej straty. Adrianby - 18-12-2011, 21:44 Ale i tak zawsze przegrywają, próbując tylko grać twardy futbol, pełen fauli, żeby zniszczyć grę Barcelony. Wygrali tylko raz w meczu o Puchar Króla, a jeżeli w przeciągu kilku lat tak wiele razy w La liga dostawali baty ( 2-6, 0-5) to musi o czymś świadczyć. Wyrównane to są dla mnie mecze Chelsea z Arsenalem, czy Milanu z Interem. Maciex1995 - 18-12-2011, 21:55 Zwykle przegrywają, czasem wysoko, ale czy to znaczy, że "Od dawna w Gran Derbi nie ma wyrównanych pojedynków "? Moim zdaniem - zdecydowanie NIE! Niejednokrotnie stawiali zaciekły opór, broniąc się nie tylko faulami! Wysuwasz zbyt odległe wnioski...
snajperxxx - 21-01-2012, 00:33 Na tym weekendzie jest kilka meczy w różnych ligach nazwane mianem meczy kolejki...np We Włoszech Inter Mediolan-Lazio Rzym W Anglii Manchester City-Tottenham Londyn Arsenal Londyn -Manchester Utd. W Holandii Alkmar -Ajax Amsterdam Będzie co pooglądać... PS: Bayern Monachium dostał z Borussią M'Gladbach 3-1...hie hie Maciex1995 - 04-02-2012, 19:09 Arsenal 7:1 Blackburn :shock: Van Persie 3 gole, 2 dołożył Oxlade-Chamberlain, a po jednej zdobyli Arteta i Henry. Co z tego, że mało ważne trafienie - bo niby żadna różnica, czy było na koniec 6:1, czy 7:1. Cieszy to, że Henry ponownie zdobywa bramki dla Arsenalu! W tym roku skończy 35 lat, od półtora roku wszyscy uważają go za gracza, który sam odrzucił siebie na boczny tor, przechodząc do MLS. A on jednak nadal znajduje sposób na dobrych bramkarzy w Anglii, bo to przecież nie jest jego pierwsze trafienie po powrocie do Londynu. snajperxxx - 05-02-2012, 03:12 Henry to jest ikona Arsenalu Londyn . Nie wiem po co odchodzi do Stanów, ale to już jego decyzja... Strzelił chyba jeszcze z Leeds w Pucharze jak dobrze pamiętam...(a może to nie był Leeds-późno jest i słabo myśle)... Maciex1995 - 05-02-2012, 11:44 Dzisiaj i jutro w Premiership 2 szlagierowe mecze: Chelsea Londyn - Manchester United oraz Liverpool FC - Tottenham Hotspur . Na kogo stawiacie w tych meczach? Zwycięstwa ManUtd i Liverpoolu zmniejszyłyby stratę The Reds do 4. miejsca do zaledwie 1 punktu... A na szczycie Manchester Utd i City znowu zrównałyby się punktami. Maciex1995 - 22-04-2012, 21:01 Najwyższa pora na to pytanie: kto ma zostać mistrzem w każdej z najsilniejszych lig? Wpisujcie swoje typy i uzasadnienia. Jak dla mnie: Anglia: Manchester United ? W następnej kolejce derby i mecfz na szczycie, czyli Manchester City-Manchester United , to spotkanie powinno rozstrzygnąć o tytule. City ma lepszy bilans bramek, przy ewentualnym zwycięstwie jeszcze go poprawi, ale jeżeli nie wygrają na swoim stadionie z United - wtedy mistrzostwo zostanie przy czerwonej części Manchesteru. United może nie jest tak nabite gwiazdami, ale myślę, że City osiągnie swój szczyt dopiero w sezonie 12/13, kiedy wszystkie tryby już będą pracowały poprawnie. Hiszpania: Real Madryt . Swoją dominację przypieczętowali zwycięstwem w klasyku z Barceloną. Nie przepadam za Realem, ale z przebiegu sezonu zdecydowanie zasłużyli na tytuł mistrzowski, w 34 meczach przegrali zaledwie 2, a tylko 4 zremisowali - co daje imponującą liczbę 28 zwycięstw, najwięcej wśród liczących się lig w Europie(jak na razie). Włochy: Juventus Turyn . Cieszę się, że ten klub powraca do gry o najwyższe cele. Nie ma wielkich gwiazd i napastnika na 30 goli w sezonie(najlepszy Matri ma zaledwie 10 trafień!!!), ale kolektyw jest wystarczająco dobry, żeby osiągać sukcesy. Właśnie grają mecz z Romą - jeżeli zdobędą choć punkt, będą liderem. Potem mają stosunkowo łatwe mecze(jednak trzeba pamiętać, że Serie A to nieprzewidywalna liga), a Milan ma jeszcze derby z Interem - "na wyjeździe"
Niemcy: oczywiście Borussia Dortmund, tu już jest za późno na zmiany. Francja: PSG? O tytule może zadecydować trzecie Lille, bo ma przed sobą mecze zarówno z liderem Montpellier, jak i z wiceliderem PSG. Myślę, że Montpellier nie wytrzyma presji i skończy sezon na drugim miejscu, a PSG doczeka się wreszcie sukcesów. Holandia: Ajax Amsterdam. 6 pkt przewagi i 3 mecze do końca - ta drużyna już nie wypuści tytułu z rąk. Zasłużyli na drugie z rzędu mistrzostwo. Rosja: Zenit Sankt Petersburg. Mają już pewną przewagę i chyba tylko kataklizm może im odebrać mistrzostwo - wystarczy zdobycie 1 punktu w ostatnich kolejkach. Maciex1995 - 12-04-2013, 13:43 Tak monotonnego sezonu dawno nie mieliśmy. W Hiszpanii - Barcelona 13 pkt przed Realem Madryt , 16 przed Atletico . Anglia - United 12 pkt przed City , 19 przed Chelsea i Tottenhamem. W Niemczech Bayern już nawet teoretycznie nie może stracić pierwszego miejsca. Najbardziej wyrównana sytuacja jest w Serie A - Juventus na 7 meczów przed końcem ma "tylko" 9 punktów przewagi nad Napoli i skromne 13 nad Milanem. Trzeba więc rzucić okiem na nieco słabsze ligi. We Francji nie ma ścisku w czołówce, w Portugalii szanse mają 2 zespoły - Benfica i Porto(4 pkt straty, 5 kolejek do końca). Jedynie w Holandii wygląda to ciekawie - Ajax, 3 pkt za nim PSV i Vitesse, punkt dalej jest jeszcze Feyenoord. Do rozegrania mają jeszcze po 5 meczów, może się wydarzyć dość dużo. No ale błagam, to Holandia ma nam rekompensować nudę w Premier League, La Lidze, Serie A, Bundeslidze? NIE! Nowy sezonie, przybywaj szybko! Maciex1995 - 22-04-2013, 22:56 Czemu nikt nic nie pisze w temacie, który powinien być najbardziej oblegany przez 365 dni w roku? Padają ostateczne rozstrzygnięcia, a wy nic nie piszecie na ten temat. W tej kolejce mistrzostwo zapewnił sobie Manchester United, a bardzo blisko jest już Juventus po wygranej 1:0 z Milanem - 11 pkt przewagi nad Napoli , 5 kolejek do końca. Przy okazji, w tej kolejce rozstrzygnęła się chyba batalia o Złotego Buta w Anglii... Van Persie po hat-tricku wyszedł na prowadzenie, a Suarez wprawdzie strzelił 1 gola, ale jego pogoń będzie zapewne trochę utrudniona, jeżeli będzie jeszcze jakaś szansa na pogoń. Gibbson - 23-04-2013, 09:45 To był najtańszy tytuł Manchester Untied - kupili go za 20mln - Robin van Persie. Sama drużyna nie zachwycała ale ogólnie ten sezonw BPL przeciętny. Maciex1995 - 12-05-2013, 18:47 Relacje z ciekawszych wydarzeń w końcówce sezonu ciągle pojawiają się na naszej stronie Ponad Poprzeczką: https://www.facebook.com/...566410826716248 Obejrzyjcie dzisiaj zaprezentowane video z Anglii, gdzie Almunia dokonuje cudu w 97. minucie i... resztę zobaczycie A wczoraj - wzmianki(lub bliższe spojrzenia) na Aston Villa - Chelsea, ManCity - Wigan i Porto - Benfica oraz wspomnienia ligi angielskiej sprzed paru lat.
Maciex1995 - 15-12-2013, 22:32 Już kilka miesięcy temu ruszył nowy sezon, a tu tak cicho? W tej kolejce Manchester City po wyjątkowym meczu rozbił Arsenal 6:3, Liverpool zdemolował Tottenham na White Hart Lane aż 5:0, Sergio Ramos uciekł wszystkim "konkurentom" w wyścigu po rekord uzyskanych czerwonych kartek w karierze(osiemnasta!)... Trwa hit Napoli - Inter, gdzie do przerwy padło już 5 goli(5 różnych strzelców), a jutro szlagier Milan - AS Roma . Dzieje się dużo, a wszyscy siedzą cichutko, jakby trwał jakiś sezon ogórkowy... W tym sezonie najbardziej szokuje postawa Luisa Suareza - wszyscy wiedzieli, że jest dobry, ale on przechodzi sam siebie. W 11 meczach zdobył już 17 bramek. Wśród 19 przeciwnych drużyn w Premier League, tylko 8 strzeliło więcej goli(razem, jako drużyna) niż Urugwajczyk w pojedynkę, chociaż pierwsze 5 kolejek musiał przeczekać! W ostatnich 6 meczach trafił do siatki 11 razy. Na dodatek, ostatnio oprócz bramek notuje też asysty. W Anglii układ sił w porównaniu z poprzednim sezonem jest mocno zaburzony. Manchester United gra przeciętnie(chociaż wydaje mi się, że otrząsnęli się trochę po cieniutkim starcie), Tottenham praktycznie nie strzela goli, nieco groźniejszy zrobił się za to Everton, nawet pomimo utraty managera. Wypożyczenie Lukaku to najlepsze, co im się przytrafiło na rynku transferowym w ostatnich latach Na dobre tory wraca też Newcastle , ale równie dobrze to może być tymczasowy przebłysk - jak w przypadku Southampton, które już zjechało z trzeciego miejsca na dziewiąte.
Manchester City i Chelsea mają pewnie wyższe oczekiwania, ale odpowiednio czwarte i trzecie miejsce to lokaty, które nie są nieprzyzwoite jak na te 2 drużyny. Powyżej oczekiwań gra para liderów - Liverpool i Arsenal . Liverpool tylko wzmocnił obronę, kupując Mignoleta na bramkę i Sakho na środek obrony, do tego biorąc Kolo Toure za darmo. Takie transfery jak Aspas, Moses, Ilori czy Luis Alberto nie okazały się realnymi wzmocnieniami, bo ci piłkarze grają bardzo mało. Dużo zawdzięczamy właśnie doskonałej formie Suareza, a wcześniej Sturridge'a. Z kolei Arsenal był jeszcze mniej aktywny. Wzmocnili skład chyba tylko Ozilem i wziętym za darmo Flaminim, ale to wystarczyło. Dobrze sezon zaczął Giroud, na wielką gwiazdę wyrósł Ramsey, obrona w ostatnich miesiącach spisywała się wystarczająco dobrze(mecz z City przemilczę, nie kopie się leżącego). Wenger zerwał ze swoimi dwiema istotnymi zasadami: zrobił naprawdę drogi transfer i przyjął piłkarzy dobrych już teraz, a nie dobrze rokujących. Od wielu lat miał nosa do młodzieży, ale ta młodzież przez 8 lat nie przywiozła do Londynu żadnego trofeum. No, pomijając Anelkę, który wzniósł kilka pucharów w barwach londyńskiej... Chelsea, a w młodości biegał w koszulce Kanonierów, podobnie Ashley Cole
W drugiej połowie grudnia czeka nas kilka interesujących meczów. Liverpool 26. grudnia gra z ManCity, a 29. grudnia - z Chelsea . To będą poważne sprawdziany. Jeżeli Suarez będzie w formie i będzie miał takie wsparcie jak dzisiaj(Henderson zagrał chyba mecz życia), to będzie dobrze
Gibbson - 16-12-2013, 21:16 Chyba chciałeś przywołać mnie do tablicy . Wypowiem się na temat Arsenalu bo pozostałe ligi mnie nie interesują specjalnie. Nie nazwałbym tego tak jak Ty to ująłeś "leżącego się nie kopie" - to, że kanonierzy dostali 6 bramek nie wynika ze słabości defensywy a z taktyki którą przyszło im grać ostatnie 30 minut.
Warto również odnotować wielkie kontrowersje jakie miały miejsce podczas meczu - chociażby nieuznana bramka PRAWIDŁOWA zdobyta przez Giroud, 3 spalone gdzie zawodnik wychodził sam na sam - których nie było. Dodatkowy fakt to Atkinson, który nie wziął kartek na mecz - brak czerwonej kartki dla Zabalety za ewidentną rękę w polu karnym, brak czerwonej kartki dla Yaya Toure za mega groźne wejście w nogi Giroud. Osobiście jestem zbudowany postawą drużyny - podobała mi się zadziorność, to że poszli na wymiane ciosów, że grali do końca. City lubi przegrywać ze średniakami, poza tym kiepsko radzi sobie na wyjazdach - wszyscy wiemy, że mistrzostwa nie zdobywa się meczami na szczycie a ciułaniem punktów z tymi średniakami. Co do Liverpoolu to prawdziwy rollercoster, potrafią przegrać z Southampton, Hull żeby ograć Tottenham , United. Forma Suareza nie jest dla mnie niespodzianką - mówiłem to przed sezonem aktualnie nie ma lepszego napastnika na świecie. Urugwajczyk jest dosłownie wszędzie rozgrywa, asystuje,strzela - prawdziwy koszmar dla obrońców. Mam nadzieję, że Wenger podejmie kolejną próbę wykupienia go z Liverpoolu i tym razem złoży ofertę nad którą Harry się zastanowi. Wrzuce jeszcze screeny żebym nie był gołosłowny 1. Wejście Yaya Toure (gdyby nie szczęście Giroud - kontuzja pokrojuu Ramseya, Eduardo, dla mnie ewidentna czerwień ) http://www.101greatgoals....10.36.30-AM.png 2.Ręka Zabalety http://www.101greatgoals....ty-handball.jpg 3. Spalone mam na FB więc przypuszczam, że widziałeś. Maciex1995 - 16-12-2013, 22:45 Strata 6 bramek w meczu i porażka w tak ważnym ligowym spotkaniu - tak, to jest leżąca drużyna. Nasz problem polega na tym, że zapewne ta drużyna się szybko pozbiera i pobiegnie dalej
Sędziowanie sędziowaniem, nie pierwszy raz się zdarza, że sędzia nie wyrzuca z boiska kogoś, komu się to zdecydowanie należało i ja też się wkurzam, kiedy przeciwnik powinien wylecieć, a gra dalej(jak chociażby Mirallas w derbach, który robił wślizg na wysokości kolan). Kiedy sędzia oprócz tego nie zalicza ci bramki, okrada z karnego itd., to masz prawo się wściekać. Nie przyjmuję za to jednego argumentu. Kiedy drużyna traci 6 bramek, to obrona MUSI ponieść przynajmniej część winy za taki stan rzeczy.
Chciałeś napisać Brendan ?
U nas największym problemem stała się linia pomocy i to w niej widzę przyczynę porażek z Hull czy Southampton. Allen wczoraj dał nam dużo, Henderson zagrał mecz życia, Sterling odwalił mnóstwo dobrej roboty na skrzydle itd., ale w tej formacji nie ma chyba jeszcze wystarczająco dobrej koncepcji. Moses się nie sprawdza, Alberto dostaje mało szans, Aspas nie podnosi się z ławki, Coutinho gra na skrzydle zamiast w środku. Chciałbym zobaczyć Aspasa i Sterlinga na skrzydłach, zostają 2 cofnięci i 1 ofensywny pomocnik. Mamy 5 środkowych pomocników na poziomie: Cou, Gerrard, Allen, Hendo i Alberto. Lucas jest bez formy, ale od biedy też może być. Niech oni grają zamiennie, Rodgers dawałby odpocząć tym, którzy potrzebują. Jeżeli Aspas przez pierwsze 45 minut zawodzi(może to nie przypadek, że ciągle siedzi), to wchodzi za niego jeszcze jeden środkowy i Coutinho niech wraca na skrzydło. A potem tydzień pracowania w Melwood nad kolejną koncepcją rozwiązania problemu
Oczywiście, po powrocie Sturridge'a to wszystko i tak się pozmienia. Gibbson - 18-12-2013, 07:59 Nie mogę się z tym zgodzić niestety, tak jak mówie ostatnie bramki wynikały z taktyki nie ze słabości defensywy - błędy, błędami. Chodziło mi oczywiście o Johna W.Henry'ego nie wiem czemu napisałem Harry:D Maciex1995 - 25-08-2014, 17:30 Startuje nowy sezon, jak prognozy? Ja obstawiam tak: Hiszpania - Real Anglia - Chelsea Niemcy - Bayern Włochy - Juventus Francja - PSG James i Kroos pociągnę grę Realu, a Barca straciła wiele ze swojego blasku. Atletico będzie trudnym przeciwnikiem, ale wróżę im walkę o 2. miejsce. Chelsea bardzo mocno się dozbroiła i będzie najgroźniejsza. Juventus ma nowego trenera i wydaje mi się, że jak przegrają, to nie ze względu na silną konkurencję, ale przez błędy Allegriego, który jest moim zdaniem dużo gorszym szkoleniowcem od swojego poprzednika. Dominacja Bayernu i PSG jest chyba oczywista, na dłuższą metę ciężko z nimi konkurować... A wy jak typujecie? Adrianby - 25-08-2014, 21:50 Weźmiecie mnie za wariata, ale wróżę Atletico obronę tytułu. Przed poprzednim sezonem też nikt by nie uwierzył. Starta Di Marii bedzie poważna, Real ma za duży kłopot bogactwa, który prędzej czy później nie wypali, piłkarze się nie zgrają, wybuchnie jakiś konflikt w szatni. A Atletico z Simeone nadal jest bardzo groźne. Hiszpania - 1. Atletico 2. Real 3. Barcelona Anglia - 1. Chelsea 2. City 3. Liverpool Niemcy - 1. Bayern 2. Leverkusen 3. Borussia Włochy - 1. Juventus 2. Milan 3. Fiorentina
Francja - 1. PSG 2. Bordeaux 3. Monaco Polska- 1. Legia 2. Wisła 3. Lech 4. Górnik 5. Lechia 6. Śląsk 7. Ruch 8. GKS Bełchatów 9. Pogoń 10. Łęczna 11. Jagiellonia 12. Podbeskidzie 13. Zawisza 14. Korona 15. Piast 16. Cracovia |
