Polskie Forum Corinthian
Forum kolekcjonerów figurek Corinthian.

Inne Sporty - Jaki sport uprawiacie?

PrzemkoXVI - 25-01-2009, 13:15
Temat postu: Jaki sport uprawiacie?
Moim ukochanym sportem jest siatkówka. Innym sportem który uwielbiam jest piłka nożna oraz piłka reczna. Siatkówke uprawiam zawodowo w klubie którego nazwy nie podam xP.
Maciex1995 - 25-01-2009, 14:39

Chodziarstwo na dystansie 1,5-2 km. Codziennie do szkoły i z powrotem.
melo_sopot - 26-03-2009, 15:53

Maciex kozacka wypowiedź xD
Ja jestem mistrzem Gdyni w biegu na 50 m.
Ale naprawdę trenuję koszykówkę, od ponad 6 lat.
Kocham ten sport poprostu, mam w nim sukcesy.
Pozdrawiam

ketjow10 - 09-04-2009, 08:41

Bieganie długodystansowe- 10-12 km
PrzemkoXVI - 10-04-2009, 14:01

I jakie czasy?

Ja nie napisałem ale chodzę również na sekcje pływackie (3 liga) ależ maratony :D

ketjow10 - 10-04-2009, 14:03

10 km - 58,34 :)
PrzemkoXVI - 10-04-2009, 14:06

Wow ładnie na 12 lat :D gratuluje ;P

Ja na basenie qraul 50 m miałem 29 sek ;P

ketjow10 - 10-04-2009, 17:08

Szybko :) a to moje to .... takie tam ,zwykłe tempo 1km---6 min
Maciex1995 - 27-05-2009, 08:00

ketjow10 napisał/a:
10 km - 58,34 :)


Ładnie, ładnie.
Ja na 1 km miałem czas 3:55, ale porównywać tempo z biegu na 1 km i z biegu na 10 km to nie jest dobry pomysł, na tych dystansach biega się skrajnie inaczej. To jak porównać dystans sprinterski i jakiś bieg średniodystansowy. I gdzie będzie lepsze tempo?
Oczywiście 1 km to nie bieg sprinterski, a 10 km to już bieg długodystansowy, ale różnica nadal jest kolosalna.

ketjow10 - 28-05-2009, 14:50

nowy rekord ,wreszcie miałem czas się rozbiegać ,bo tak to zawsze coś wypadał i 3 miesiąc przgotwań dały

5km- 25:59
10km:54:34
1km:3:39

PrzemkoXVI - 28-05-2009, 15:25

Fajny dzień miałeś bo ja dzisiaj podobnie jak ty coś nowego wyłożyłem dla swoich umiejętności - pierwszy mecz w drużynie seniorskiej (zdobytych punktów 20 wysoko no nie xD jak na 1szy mecz xD) oczywiście volleyball
elvis - 29-05-2009, 23:40

piłka nożna na poziomie A klasy jeszcze mamy szansę na awans do okręgówki w tym sezonie.
Maciex1995 - 29-05-2009, 23:46

No to oby wam się udało ;)
elvis - 29-05-2009, 23:49

oby bo jak awansujemy to nam stadion rozbudują bo na okręgówkę są już konkretniejsze wymogi niż byle klepisko 8)
PrzemkoXVI - 30-05-2009, 14:11

Jak moja drużyna awansowała to budki dla kibiców wybudowali i ogrodzenie boiska
Mateusz200 - 21-11-2009, 20:40

ja gram w ping-ponga w UKS Polfin Oświęcim(nie zagrałem żadnego meczu ale byłem na kilku turniejach i dobrze mi szło) tak pozatem to jeszcze trenuje w szkole siatke.
Maciex1995 - 21-06-2010, 13:02

Maciex1995 napisał/a:
Ja na 1 km miałem czas 3:55


Ostatnio wyrobiłem 3:40 8)

Dzisiaj w szkole organizowany był jakiś dzień sportu. Różne gry i zabawy miały być zamiast lekcji. Zebrało się kilka drużyn do piłki nożnej, ale tuż przed rozpoczęciem zaczęło padać, a na dodatek okazało się, że jest za mało wuefistów, więc z zajęć na dworze trzeba było zrezygnować, a zostały tylko zawody na sali. Na spontanie zebraliśmy 6 osób z klasy i zapisaliśmy się jeszcze na siatkówkę. W kategorii gimnazjum zajęliśmy 2 miejsce na 6 drużyn 8)

Mateusz200 - 21-06-2010, 18:07

U nas są rozgrywane Mistrzostwa 5 klas w nogę(mamy klasy A,B,C,D (ja jestem w B)).
Ostatnio dostaliśmy od hokeistów aż 6:0 i jesteśmy na ostatnim miejscu 8)

PrzemkoXVI - 21-06-2010, 21:17

A u mnie, w związku z pierwszym dniem lata odbył się turniej piłki siatkowej. Fajnie było sobie przypomnieć stare dobre czasy. Każda klasa wystawiła 8 osobowe zespoły. Łącznie takich drużyn było 14. Kibice w związku z nadchodzącymi wakacjami masowo przybyli na turniej, nie było wolnych miejsc na trybunach. Sądziłem że szybciej urwę się do domu, niestety - marzenia ściętej głowy. Siedziałem i to dłużej - do 15 ponieważ moja drużyna dotarła aż do finału. W finale usłyszałem nową wersję przyśpiewki "Sito będzie, sito...". Kumpel zirytowany tą piosenką, wymyślił własną, moim zdaniem lepszą wersję - "W pole przyp*". W efekcie czego został zdjęty z boiska i końcówkę meczu oglądał z ławki rezerwowych. Z pewnością wpisał się na długo w pamięci rozbawionych kibiców. Wygraliśmy 3:1. Dzień można zaliczyć do udanych
19tomek98 - 22-07-2010, 16:43

Ja gram prawie codziennie na podwórku w piłke nożną
PrzemkoXVI - 22-07-2010, 17:26

Ja czensto gram w domu. Mam dwje bramki w swojim pokoiu zrobione z aluminium. musze tylko często kosić trawe bo szybko odrasta. Z linjami też mam kłopot. Musze sam malować linie taką pokruszoną kredą. Gdy przychodzi lato to bramki wynosze na dwór bo jak jest cieplo w mieszkaniu to sie nagrzewają i można sie poparzyć. Czasami przychodza do mnie kolegi i użądzamy sobie turniej coś tak jak Liga Mistrzów. Nawet dwa razy uderzyłem z przewrotki.

A teraz na poważnie - Tomku to temat o sportach jakie uprawiamy z zapałem. Wiadomo, że każdy z nas czasami lubi kopnąć piłkę, ponieważ faceci są do tego stworzeni, ale nikt tutaj nie wypowiada się o ligach podwórkowych. Możemy dyskutować o np. koszykówce, siatkówce, piłce nożnej ale to musi być napisane w jakiś normalny sposób. Wyobraź sobie, że ja nagle będę tutaj pisał o każdym tzw. spotkaniu koleżeńskim z udziałem piłki. Ani Ty ani nikt inny nie zna na tym forum moich kolegów (no poza KubaKiem). Napisz może jaki sport uprawiasz tak wiesz - z zaangażowaniem, bo piłkę kopaną na tym forum lubi chyba każdy ;)

19tomek98 - 22-07-2010, 18:47

Kiedyś ping pong
Maciex1995 - 01-08-2010, 18:59

Poruszając temat amatorskiego uprawiania popularnych sportów:
Większość z nas nie unika grania w piłkę, więc pytanie nie jest takie trudne - na jakiej pozycji najbardziej lubicie grać albo na jakiej najlepiej sobie radzicie?
Żeby nie rozdupiać tematu, sam napiszę od razu, a nie odpiszę sam sobie w jakimś innym terminie :D Mi najbardziej odpowiada bramka albo środek pomocy - na bramce sobie radzę całkiem dobrze, chociaż nawet w porównaniu z rówieśnikami jestem trochę niski. Z kolei środek pomocy to pozycja, w której mogę wykorzystać swoje walory wynikające z samego charakteru - nie mam mega precyzyjnego strzału ani oszałamiającej techniki, ale nie zdarza mi się przechodzić obok meczu. O ile brak walki u skrzydłowego to znaczna wada dla drużyny jedynie w akcjach ofensywnych, to środkowy pomocnik musi dawać z siebie wszystko zarówno w ataku, jak i w obronie, dlatego mogę tam wykorzystać nieustępliwość i niezłą kondycję. Poza tym wiem, kiedy nie kiwać(strata w środku boiska to wielka nieodpowiedzialność), w wielu sytuacjach wolę szukać dobrego podania, ale w kontrataku oczywiście czasem trzeba kogoś obiec i utrzymać się przy piłce.
No to kolej na innych użytkowników. Wypowiedzcie się.

Mateusz200 - 05-08-2010, 10:16

U mnie jest mniej więcej tak samo.Dobrze mi idzie na bramce i na lewej pomocy(dlatago że jako jedyny z klasy jestem lewonożny).Gdy gramy jakieś turnieje typu klasa z klasą koledzy dają mnie na prawą obronę.Nie jestem zbyt szybki(przez to że mam astmę) ale z techniką i ze strzałami jest już lepiej.
PrzemkoXVI - 05-08-2010, 10:35

A ja wam powiem, że najlepiej się czuję w ataku oraz na - bramce ;) . Takie ciekawe połączenie.
Piotrek - 09-08-2010, 18:45

Mazi napisał/a:
A ja wam powiem, że najlepiej się czuję w ataku oraz na - bramce . Takie ciekawe połączenie.
Ja też. Właśnie nie wiem czemu dużo ludzi tak ma.
Maciex1995 - 09-08-2010, 19:18

Dla mnie to oczywiste, dlaczego.
Gracze występujący w bramce i na pozycjach, na których głównym(lub jedynym) zadaniem jest atakowanie bramki rywala, są najbardziej podziwiani i są uważani za największe gwiazdy. Gra na tych pozycjach jest najbardziej spektakularna, a robota defensywnego pomocnika to ciągłe zapierdalanie i mało atrakcyjnych akcji typu piękne gole czy doskonałe asysty. Prawie nikt nie garnie się do takiej gry, że ciągle trzeba robić, a nie ma wyraźnych efektów, za to w ataku wystarczy dostać podanie pod bramką i raz celnie kopnąć.

kubaBogatynia12 - 20-02-2013, 18:36

Lewy napastnik lub rozgrywający w moim niemieckim klubie tak gram 8)
sycyljczyk - 21-02-2013, 10:12

jak tylko mam czas i możłiwości to chodzę pograć w piłkę ręczną. Jestem leworęczny, więc prawe rozgrywanie, od czasu do czasu na skrzydełku
Adrianby - 21-02-2013, 15:05

KubaBogatynia:

Ja nie bardzo zrozumiałem, o co chodzi. Grasz w jakimś niemieckim klubie ? To nie mieszkasz w Polsce ?

nicolaus99 - 21-02-2013, 15:38

Bubul napisał/a:
KubaBogatynia:

Ja nie bardzo zrozumiałem, o co chodzi. Grasz w jakimś niemieckim klubie ? To nie mieszkasz w Polsce ?


sprawdź Bubul gdzie leży Bogatynia. tam bliżej do niemiec niz do większego polskiego miasta

Maciex1995 - 08-03-2014, 19:06

Ja wczoraj zaliczyłem swój debiut w piłce ręcznej, bo dzień wcześniej wuefista poinformował mnie, że mają wakat na bramce :Oo: Zajęliśmy 3 miejsce w międzyszkolnych mistrzostwach Zabrza (na 5 szkół). Z takiej zbieraniny - ja grałem pierwszy raz w życiu, niektórzy ostatni raz grali na podobnym turnieju rok temu, mało kto miał większą styczność z tym sportem - wyszedł dziwny efekt, bo pokonaliśmy późniejszych mistrzów, ale w pierwszym meczu tylko zremisowaliśmy z drużyną, która ostatecznie zajęła chyba 4. albo 5. miejsce i zabrakło nam tego punktu do walki o złote medale...
Albo mamy w szkole jakieś złote pokolenie geniuszy "szczypiorniaka"(raczej nie), albo u nas olewa się wychowywanie nowych zawodników w sporcie, w którym dopiero co zdobyliśmy kilka medali na światowych imprezach. Obawiam się, że ta druga opcja jest bliższa prawdy.

sycyljczyk - 08-03-2014, 20:50

ja ręczną trenowałem od podstawówki i polecam każdemu. Też nie mieliśmy zawodnika, który miał szanse na większe wybicie się, ale jako całość nienajgorzej nam szło. Drużynę mieliśmy do zakończenia liceum i skład praktycznie się nie zmieniał, potem przez bra kasy wszysktko się rozpadło,teraz staramy się to odnowić jako oldboye, ale cięzko.

W każdym razie całe życie fascynuję się piłkną nożną, ale zdecydowanie wolałem grać w ręczną... dlaczego? Może bardziej kontaktowy i mniej symulanótw. Nawet jak ktoś zdecydowanie większy wchodził we mnie, to grałem twardziela, że nic mi nie jest, niż przewracano, 15 fikołkóq i łapanie się za ryj...

Maciex1995 - 08-03-2014, 22:24

Do mojego liceum chodził kiedyś Tomasz Rosiński, obecny reprezentant Polski, kilka razy wygrywał mistrzostwo kraju. Wuefista wspomina ówczesne turnieje z łezką w oku :mrgreen:
skuska - 31-01-2015, 16:17

Ja zacząłem ostatnio znowu zacząć grać amatorsko w piłkę. Prędzej przez około 10 lat grałem w TKP ELENA TORUŃ :lol: :D , a teraz gram w zespole który utworzyłem wraz z znajomymi Niedźwiedzie Toruń. Jesteśmy obecnie w trakcie pierwszego sezonu w B klasie i już spełniliśmy nasze założenie przed sezonem że nie spadniemy niżej ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group