Polskie Forum Corinthian
Forum kolekcjonerów figurek Corinthian.

Piłka nożna - Derby i mecze na szczycie

Maciex1995 - 29-11-2009, 15:02
Temat postu: Derby i mecze na szczycie
Temat o najważniejszych meczach w ligach europejskich. Rozmawiamy tu o spotkaniach, które elektryzują mnóstwo osób, jak np. Everton Liverpool - Liverpool FC albo FC Barcelona - Real Madryt , które odbywają się w ten weekend.

Właśnie trwają derby Liverpoolu. LFC prowadzi na Goodison Park 1:0 po strzale Javiera Mascherano. Jestem bardzo ciekawy, jak się skończy to spotkanie, ale niestety, trzeba jeszcze zaczekać :)

Mateusz200 - 29-11-2009, 18:37

dzisiaj trwają też inne derby:

Arsenal-Chelsea 0:2

i później GRAN DERBI EUROPA Barcelona -Real

Maciex1995 - 29-11-2009, 21:12

Everton Liverpool - Liverpool FC - 0:2 :!: Gole: Mascherano i Kuyt
Arsenal Londyn - Chelsea Londyn - 0:3 :Oo: Drogba 2, Vermaelen samob.
FC Barcelona - Real Madryt - 1:0; Ibrahimovic

HugoL3 - 30-11-2009, 17:07

Mateusz200 napisał/a:
GRAN DERBI EUROPA


Kolejna ofiara głupoty ludzkiej. Gdzie ty kurwa w meczach pomiedzy Madrytem, a Barceloną, możesz mieć powiązania, by nazywać ten mecz "derby europy"?!?!?! Przecież to kretynizm największego kalibru, krew mnie zalewa gdy widze takie durnoty. Gdybym miał scyzoryk to chyba otworzyłby mi się w kieszeni...

W sobote Derby Italii!

Kuba_Wisla - 30-11-2009, 19:18

nie rozumiesz ze tak sie mowi potocznie ze mecz barca : real i to sa derby europy??!! Nie musisz zaraz kazdego krytykowac. Popostu w swiecie futbolu ten mecz jest nazywany GRAN DERBI EUROPA i nie masz co sie klucic. Powiazan nie ma miedzy tymi druzynami poza tym ze sa z jednego panstwa i leza na tym samym kontynencie, ale ten mecz ma takie miano wiec nie pierdol o niby "ofiarach glupoty ludzkiej".
Maciex1995 - 01-12-2009, 18:17

A więc te całe super Wielkie Derby Europy nie były takie porywające, jak w poprzednich sezonach. Na boisku 2 najlepszych graczy świata, a żaden z nich nie imponował wysoką formą, rozstrzygnął gol rezerwowego, kibice zwycięskiego klubu w głosowaniu na najważniejszego gracza meczu wybrali obrońcę, choć w wielkich spotkaniach najbardziej powinni zachwycać napastnicy i ofensywni pomocnicy, ewentualnie bramkarze.
Ja też nie lubię tego typu określeń, żadne to derby, ewentualnie jeżeli zagrają ze sobą w europejskich pucharach. Już kiedyś na jakimś forum opisywałem ten problem, jeden z userów nawet to chyba czytał... Równie dobrze Derbami Europy może być mecz GKS Katowice - MKS Kluczbork albo Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk; przecież w tym przypadku również obie drużyny są drużynami europejskimi... A więc Derby Europy są rozgrywane co kolejkę ligową i to w ogromnej liczbie :P

HugoL3 - 01-12-2009, 19:23

Kuba_Wisla napisał/a:
nie rozumiesz ze tak sie mowi potocznie ze mecz barca : real i to sa derby europy??!!


Nie ma czegoś takiego! Potocznie to ja tak moge mówić na mecze Juve z Interem i to także będzie błąd!

Dla mnie derby europy to są mecze typu: Juventus - Barca, Manchester - Real itd. To są derby europy...

Kuba_Wisla - 01-12-2009, 21:44

Boze ale tak mowia i w telewizji i pisza w necie itp. na ten mecz wiec nie wiem czemu naskoczyles tak na Mateusza ze nazwal ten mecz gran derbi europa i nazwales go "ofiara glupoty ludzkiej"?? Troche kultury czlowieku, tez dla mnie to nie powinno sie tak nazywac, ale tak sie przyjelo w swiecie futbolu i dla mnie nie ma roznicy czy ktos nazwie to gran derbi europa czy jakos inaczej bo i tak wiem o co chodzi wiec powtarzam ze masz troche racji ale przydalo by Ci sie troche wiecej kultury i szacunku dla osoby z ktora prowadzisz rozmowe na forum, bo kazdy ma swoje zdanie, swoje poglady i moze tak samo jak i Ty mowic o tym otwarcie.
Maciex1995 - 01-12-2009, 22:55

Kuba_Wisla napisał/a:
Boze ale tak mowia i w telewizji i pisza w necie itp. na ten mecz


I tu właśnie tkwi problem. Media bez konkretnej przyczyny nazywają ten mecz w idiotyczny sposób, a ludzie bezmyślnie powtarzają. I o to właśnie chodzi, żeby pomyśleć samemu, a nie powtarzać głupoty po dziennikarzynach.

HugoL3 - 02-12-2009, 08:20

Kuba_Wisla napisał/a:
Boze ale tak mowia i w telewizji i pisza w necie itp. na ten mecz wiec nie wiem czemu naskoczyles tak na Mateusza ze nazwal ten mecz gran derbi europa i nazwales go "ofiara glupoty ludzkiej"??


Sam sobie w tej chwili odpowiedziałeś. Tępaki z telewizji i gazet mają tak ograniczone słownictwo, więc musieli sobie akurat ten mecz nazwać derby europy... dla mnie jest to po prostu żenujące.

Wiesz, Kuba może faktycznie mnie poniosło, ale po prostu wpienia mnie za każym razem to określenie. Przecież równie dobrze można by tak nazwać mecze Arsenalu z Machesterem... Cóż, następnym razem policzę do 10 zanim zdecyduje się wysłać posta.

Gracjan - 19-09-2010, 19:28

dzisiaj w meczu na szczycie w derbach zagłebia ruhry SHALKE - BVB Lewandowski strzelil swoja pierwsza bramke w bundeslidze :)
Gracjan - 24-10-2010, 16:28

Dzisiaj w Holenderskiej lidze odbył sie mecz PSV - Feyenoord tym ktorzy go nie ogladali zdradze ze mecz skonczyl sie wynikiem 10-0 dla PSV...osobiście mecz ogladalem na bet365.com i musze poowiedziec ze Feyenoord do 34 min grał niezle i wtedy K. Leerdam(Feyenoord) dostał czerwona kartke i sie zaczelo wielkie strzelanie PSV :) oto lista strzelców :
25' [1 - 0] J. Reis
39' [2 - 0] I. Afellay
47' [3 - 0] J. Reis
49' [4 - 0] O. Toivonen
55' [5 - 0] J. Lens
59' [6 - 0] J. Reis
62' [7 - 0] B. Dzsudzsak
69' [8 - 0] O. Engelaar
77' [9 - 0] B. Dzsudzsak (karny)
87' [10 - 0] J. Lens

PS zobaczyc miny prezesów i bramkarza Feynordu po straconej 10 bramce-BEZCENNE:)

Gracjan - 29-11-2010, 00:31

To już dzis oczy całego piłkarskiego świata beda skierowane w kierunku Camp Nou w Barcelonie.Prawdziwym fanom piłki nożnej nie trzeba chyba duzo mowic co sie bedzie odbywac na stadionie Barcy o godzinie 21:00.Wielka myśl trenerska The Special One i jego gwiazdy spotkaja sie w najgoretszych derbach europy czyli Barca - Real.Zapraszam do dyskusji i spekulacji ja osobiscie jestem za Realem i obstawiam wynik 2-1 dla "Królewskich" nie wiem jak wy ale ja ten mecz na pewno obejrze...
HugoL3 - 29-11-2010, 09:23

Ja na pewno meczu nie obejrzę, bo nie traktuje go jako czegoś niezwykłego. Po prostu, spotkanie pomiędzy dwiema drużynami walczące o mistrza w kraju, coś w rodzaju Derby Hiszpanii i nic więcej. Nie lubię obu drużyn, bez znaczenia dla mnie kto wygra. Typuję remis 1:1.
ketjow10 - 02-12-2010, 18:10

HugoL3 trochę się pomyliłeś ;p Ja osobiście oglądałem cały mecz ,który był bardzo emocjonujący, mimo tego ,że piłkarze Realu nie wymienili chyba 3 podań pod rządu ani razu. Koncertowa gra Barcy bardzo mi się podobała, podobnie refleksja jedengo z komentatorów Canal+ - "Jose Mourinho nauczył swoich podopiecznych wszystkiego ,poza przegrywanie"
Gracjan - 04-01-2011, 00:02

Moze nie był to mecz na szczycie tak jak jest w temacie ale nie bede specjalnie zkladal nowego tematu opisze tutaj ten mecz bo jest co opisywac:D chodzi mi o mecz ktory odbyl sie dzis mianowicie Getafe - Real Madryt mecz zakonczyl sie zwyciestwem królewskich 3-2. w meczu bylo wszystko zaczynajac od pieciu bramek po czerwona kartke i rzut karny jednak najwiekszym smaczkiem bylo to ze w koncu wystapil KAKA w sumie od 75 minuty ale wszedl i pokazal ze dalej ma klase i powrot do optymalnej formy to tylko kwestia czasu...pozostaje czekac i obserwowac dalsze wyczyny ekipy królewskich bo jak dla mnie sa pretendentem do wielu trofeow w tym sezonie...
HugoL3 - 12-02-2011, 12:35

Dzisiaj Derby Manchesteru, jutro Derby Italia... Szykuje się ciekawy weekend.
PrzemkoXVI - 12-02-2011, 15:50

Właśnie, dlaczego mecze Juve z Interem określa się mianem Derby d'Italia? Z tego co mi wiadomo to jest to określające meczu między dwiema drużynami które nigdy nie grały w rozgrywkach niższej klasy niż Serie A (Juve i Inter ). Przecież nie tak dawno w sezonie 2006/2007 Juventus był w Serie B za udział w Calciopoli.
Gracjan - 12-02-2011, 19:20

Derbowe spotkanie jest meczem druzyn z tego samego mista no ale jak sa wielkie derby hiszpani (barca - real) to czemu nie wloch ale i tak wedlug mnie bardziej prestizowe mecze we wloszech to Milan - Inter...
Maciex1995 - 12-02-2011, 22:06

Dla jednego większy prestiż to Milan -Inter, dla drugiego Lazio -Roma, a jeszcze inny wybierze Juve-Inter. U nas takie mecze jak Juventus - Inter nazywa się po prostu klasykami i tu też mamy rozbieżności: część kibiców najbardziej nakręca się na mecze derbowe z drużyną z tego samego miasta, jak Wisła-Cracovia i Legia -Polonia lub derby z rywalem z miasta leżącego w bardzo niewielkiej odległości(Górnik-Ruch, Ruch-GieKSa, Arka-Lechia), ale inni za najważniejsze mecze uważają takie spotkania jak Wisła-Legia, Wisła-Lech czy Widzew-Legia. No i część kibiców u nas stawia na "mecze przyjaźni"(Wisła-Śląsk, Górnik-GKS, Lech-Cracovia). Za każdym razem jednak mecze z bardzo prestiżowymi rywalami wzbudzają podwyższone ciśnienie, więc nie ma co się sprzeczać, który hit istotniejszy. Każdy trzeba przeżyć na swój sposób.

Przy okazji klasyków. Telewizje sportowe w Europie zacierają ręce - Barcelona i Real mają dodatkowe Gran Derbi i szansę na 2 powtórki w LM. Każdy taki mecz to bardzo duża gotówka dla telewizji transmitujących spotkanie... Oby o naszych ligowych hitach nigdy nie myślano głównie w takich kategoriach :!:

HugoL3 - 13-02-2011, 14:18

Mazi napisał/a:
Właśnie, dlaczego mecze Juve z Interem określa się mianem Derby d'Italia? Z tego co mi wiadomo to jest to określające meczu między dwiema drużynami które nigdy nie grały w rozgrywkach niższej klasy niż Serie A (Juve i Inter ). Przecież nie tak dawno w sezonie 2006/2007 Juventus był w Serie B za udział w Calciopoli.


Więc widocznie jeszcze mało o tym wiesz. Najwięcej triumfów w lidze mają Juventus (29) i właśnie Inter (18). Poza tym, gdyby pójść Twoim szlakiem rozumowania, to jedyną drużyną w lidze bez gry w niższej dywizji jest Inter ... czyli kraj nie miałby derbów.

Gracjan - 13-02-2011, 15:33

HugoL3 napisał/a:
czyli kraj nie miałby derbów.




Derby by miał (Inter - Milan) po prostu dla jednych bardziej prestizowym meczem jest Inter - Juve a dla innych Inter - Milan.Każdy lubi co innego ja osobiście i tak obejrze i Juve - Inter i Milan - Inter jako widz oczekujacy na dobre widowisko nie bedac kibicem zadnej z druzyn....

HugoL3 - 13-02-2011, 15:45

Gracjan napisał/a:
Derby by miał (Inter - Milan)


Czytaj uważnie. Mazi napisał:

HugoL3 napisał/a:
meczu między dwiema drużynami które nigdy nie grały w rozgrywkach niższej klasy niż Serie A


Dlatego napisałem do Maziego.

mikael15 - 22-02-2011, 13:13

Już niedlugo będzie Grand Derbi.

Fc Barcelona vs Real Madryt. Ostatnio było 5:0, mam nadzieję że Messi i ekipa z Cam Nou rozwali znów Real :mrgreen:

Maciex1995 - 22-02-2011, 17:25

Też liczę na Barcelonę, choć nie jestem kibicem żadnej z ekip...
Barca ostatnio nieco zwolniła, ale Real też jakoś nie olśniewa, więc wydaje mi się, że nie będzie wielkiego pogromu, jak to ostatnio często bywało: 3:0, 6:2, 5:0 itd. Do niedawna drużyna pod wodzą Pepe Guardioli miażdżyła każdą przeszkodę na swojej drodze, teraz zawodnicy nie zdobywają już po 5 goli w meczu. Mimo to, myślę, że w tym sezonie będą mieli średnią bramek na mecz niespotykaną w futbolu na profesjonalnym poziomie.

Maciex1995 - 06-03-2011, 16:50

Liverpool pokonał Manchester United 3:1 w meczu na Anfield. Wszystkie 3 bramki dla gospodarzy zdobył Dirk Kuyt, odpowiedział trafieniem dla gości Javier Hernandez w doliczonym czasie.

Liverpool 3:1, Górnik 5:1, więcej nie potrzebuję :mrgreen:

HugoL3 - 24-03-2011, 10:36

Kibice na Stadio Olimpico w Turynie byli wczoraj świadkami jedynego w swoim rodzaju wydarzenia. W starciu noszącym nazwę Derby Slancio di Vita zmierzyły się drużyny Juve i Torino, w których zagrały wybitne sławy sprzed lat. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2, a bramki dla Juve zdobywali Nedved i Porrini. Mecz miał charakter charytatywny, a jego celem było nagłośnienie problemu choroby stwardnienia zanikowego bocznego.

Uroczystość rozpoczęła się od powitania piłkarzy obu drużyn, którzy wywoływani przez spikera wybiegali z tunelu na płytę boiska wśród gromkich braw publiczności. Wynik w pierwszej połowie otworzyli zawodnicy lokalnego rywala. Strzelcem okazał się Leo Junior, który wykorzystał znakomite dogranie partnera z drużyny. Kolejna bramka padła tuż po przerwie, a jej autorem był Lentini. Kilka minut później oglądaliśmy akcję, która była ozdobą całego spotkania. Davids odegrał przed polem karnym futbolówkę do Zidane, ten spostrzegł wbiegającego na pozycję Nedveda i zaliczył wyśmienitą asytę. Równie piękna była bramka dająca remis, której głównym reżyserem ponownie był Zidane. Najpierw przejął on piłkę na połowie boiska, następnie wyczekał na dogodny moment i zagrał na wolne pole do Tacchinardiego, który precyzyjnie wrzucił w pole karne, a tam szczupakiem gola zdobył Porrini. W końcówce moglibyśmy jeszcze oglądać popisy Montero we własnym polu karnym, który założył siatkę przeciwnikowi.

Dla prawdziwych kibiców Juventusu był to niezapomniany wieczór wspomnień. Miło było raz jeszcze ujrzeć na boisku legendarnych zawodników naszego klubu dowodzonych przez Marcello Lippiego. Na pewno nie jednej osobie z tej okazji zakręciła się łezka w oku. Mecz stał na dobrym poziomie, a jego przebieg bardzo pozytywnie zaskoczył. W końcu na boisku było czuć prawdziwy klimat dawnego Juve. Zawodnicy mimo lat pokazywali maksymalne zaangażowanie czego zdecydowanie brakuje aktualnej drużynie. Wspaniale było obejrzeć waleczność Davidsa, zaangażowanie Nedveda i magiczne zagrania Zizu. Taki Juventus chcemy oglądać w każdym meczu!

Juventus 2:2 Torino (0:1)
Nedved, Porrini - Leo Junior, Lentini

W drużynie Juventusu zagrały takie gwiazdy jak Antonio Cabrini, Franco Causio, Massimo Carrera, Antonello Cuccureddu, Edgar Davids, Claudio Gentile, Mark Iuliano, Massimo Mauro, Paolo Montero, Pavel Nedved, Michele Padovano, Sergio Porrini, Fabrizio Ravanelli, Michelangelo Rampulla, Stefano Tacconi, Alessio Tacchinardi, Moreno Torricelli, Gianluca Vialli, Pietro Vierchowod, Christian Vieri, Beniamino Vignola, Zinedine Zidane.

Juventus poprowadził Marcello Lippi.

W drużynie Torino wystąpili: Antonino Asta, Silvano Benedetti, Francesco Graziani, Marco Ferrante, Diego Fuser, Leo Junior, Gianluigi Lentini, Luca Marchegiani, Paolo Pulici, Ruggiero Rizzitelli, Claudio Sala, Roberto Salvadori, Andrea Silenzi, Renato Zaccarelli, Martin Vazquez.

Torino poprowadził Emiliano Mondonico.

http://www.youtube.com/watch?v=YTjtAIhmN1k

Tekst: JuvePoland

Wyśmienita akcja, oby więcej takich przedsięwzięć. Masa wspomnień, aż się łezka w oku zakręciła gdy zobaczyłem w jakim składzie grał Juventus ...

PrzemkoXVI - 03-04-2011, 14:58

Milan - Inter 3:0 :!:

Bramki:
Pato 1 min i 62 min, Cassano 89 min z karnego

Kartki czerwone
Chivu (54 min), Cassano (90 min, za drugą żółtą)

Cassano wszedł w 80 minucie za Robinho, wykorzystał rzut karny (gol), zdjął koszulkę (żółta kartka), kilkanaście sekund później popełnił faul i obejrzał drugi żółty kartonik :D

Pierwsza i ostatnia bramka - czyli wynik w pełni zasłużony ;) .

Maciex1995 - 28-04-2011, 20:44

Za nami 3 z 4 meczów pomiędzy Realem Madryt i FC Barceloną, które miały elektryzować wszystkich fanów futbolu. W lidze padł remis, Puchar Króla zgarnął Real , a w Lidze Mistrzów pierwszą potyczkę wygrała Barcelona .
Nie otrzymaliśmy polotu, techniki i cudów. Otrzymaliśmy kłótnie i otaczanie sędziego po każdym starciu, deptanie się po kostkach, czerwone kartki, faule, prymitywne zagrania i brutalne faule. Każde ze spotkań wywołało kontrowersje, po każdym debatowano o nieczystych chwytach wspomagających jedną lub drugą stronę.
Nie ma co opisywać tego, co każdy widział i kopiować opisów tych spotkań, zapytam od razu:
Co sądzicie o dotychczasowych 3 meczach? Co wam się spodobało, a z czego byliście niezadowoleni? Jak myślicie, czy Real da radę odwrócić losy dwumeczu w LM? Co powiecie o pracy sędziów w tych meczach?

Mateusz200 - 28-04-2011, 21:02

Dla mnie tylko ten 2 mecz był ciekawy.Też taka prawda że jedynie ten cały widziałem :) .Na sędziowaniu za bardzo się nie znam,ale uważam że sędziowie dali się nabierać na wyczyny piłkarzy.Moim zdaniem w 4 meczu padnie remis i Barca awansuje,by w finale pokonać MU.
Gracjan - 08-08-2011, 15:13

Teraz w niedziele Real - Barca o superpuchar hiszpanii co tu wiecej pisac...a 23 sierpnia Barca - Porto ...
Adrianby - 08-08-2011, 15:15

Życzę Realowi Madryt i FC Porto, aby skopali dupę Barcelonie. Już mnie wkurza podniecanie się Messim przy każdym meczu z Barcą w tle.
HugoL3 - 08-08-2011, 16:45

Bubul napisał/a:
Życzę Realowi Madryt i FC Porto, aby skopali dupę Barcelonie. Już mnie wkurza podniecanie się Messim przy każdym meczu z Barcą w tle.


Beznadziejny argument. Jest najlepszym piłkarzem świata? Jest, także w czym problem?

Maciex1995 - 08-08-2011, 17:39

Jest dobry, więc się nim zachwycają. Mnie przy okazji Gran Derbi wkurza coś innego, nowa tradycja narodzona tej wiosny. Wszyscy nagle puścili w niepamięć tradycyjny styl gry Realu, w którym zawsze było wielu symulantów. Wystarczyło kilka sztuczek Mourinho i teraz wszyscy nagle uznają Barcelonę za klub z mocnymi "plecami" i non stop symulujący. Na każdym kroku mają oszukiwać, przy każdym kontakcie upadać.
W głowach się chyba popierdoliło.

Adrianby - 08-08-2011, 18:02

http://www.youtube.com/watch?v=jr5STUdi_jU

Zapraszam do oglądania. Jest tego jeszcze więcej :P

Gracjan - 08-08-2011, 18:51

Messi wedlug mnie nie jest najlepszym piłkarzem na świecie co potwierdzil na Copa America.Nie sztuka jest byc dobrym graczem majac za soba takich pilkarzy jak Xavi czy Iniesta wedlug mnie na miano nejlepszego na globie zasluguje chociazby David Villa pilkarz ktory ma stabilna forme i w kadrze i druzynie klubowej.
Maciex1995 - 08-08-2011, 19:44

Co Messi potwierdził na Copa America? To, że dotychczasowy szkoleniowiec Argentyny był pomyłką na tym stanowisku. Ma najlepszego napastnika świata i przesuwa go do pomocy, żeby w ataku zrobić miejsce słabszym piłkarzom!
BTW, od dłuższego czasu w dyskusjach nt. najlepszego piłkarza świata bądź nawet listy X najlepszych nie przewijają się już nazwiska Brazylijczyków. Też zauważyliście, że Canarinhos po raz pierwszy w historii są w takim odwrocie?

HugoL3 - 08-08-2011, 21:05

Ok to w inny sposób... jeśli nie Messi to kto? Villa? Gracjan, wybacz ale sam sobie zaprzeczyłeś w tym momencie. Villa ma przecież tych samych partnerów do gry co Argentyńczyk...w kadrze narodowej zresztą też.

Panowie, więcej obiektywizmu... ja wręcz palam nienawiścią do Barcelony, ale prawda jest taka, że wygrali wszystko co mieli do wygrania i należy im się szacunek. Co z tego, że symulanci? Oni jedyni? Co jest lepsze? Symulowanie, czy bycie chamskim na boisku?

Zresztą, Copa America zweryfikowało, że praktycznie cały futbol południowoamerykański traci swoją atrakcyjność.

Proszę was. Negatywne rozmowy na temat Barcelony odbieram powoli jako zazdrość. Sam im zazdroszczę, jest to jak najbardziej zdrowe uczucie - gdy patrzę na grę Juventusu chciałbym, by przynajmniej grali w tych samych europejskich rozgrywkach. Różnica jest taka, że Barcelona je wygrywa, a Juventus ma problem z awansem do nich...

Maciex, z tego co pamiętam to Messi swoją karierę zaczynał na pozycji prawego pomocnika. Messi moim zdaniem bardziej nadaje się właśnie na ofensywnego skrzydłowego, choć trzeba przyznać, że w roli bocznego/środkowego napastnika spisuje się wybornie.

Gracjan - 09-08-2011, 02:43

Hugol zawracam honor za część twojego posta ale Messi dla mnie nie jest najlepszym piłkarzem na świecie...Barca jako druzyna wiadomo nie do zatrzymania w poprzednim sezonie natomiast 10 dni temu przegrali z MU 2-1 (pierwszy sklad oprocz Messiego) a 5 dni temu przegrali tym samy skladem z meksykanskim Chivas mimo ze wygrywali 1-0 od 4 min po golu Villi.Przegrali tenmecz 4-1...kazdy ma swoj gust a o nich sie nie dyskutuje dla mnie od Messiego na świecie (oficjalnie) w federacji FIFA jest przynajmniej 6 lepszych piłkarzy...
HugoL3 - 09-08-2011, 11:45

Wybacz, ale wyniki sparingów mnie kompletnie nie interesują. Gdybym brał je pod uwagę, pewnie już dawno wychwalałbym na forum drużynę Polonii Warszawa (w kontekście tego sezonu rzecz jasna), która wygrała z Borussią Dortmund 1:0. Przyznam rację, że Barcelona bez Messiego w składzie nie gra do końca tego samego, co z genialnym argentyńczykiem.

Mówisz, że znasz 6 lepszych piłkarzy od Argentyńczyka? Ja znam tylko dwóch zawodników, którzy obecnie rozdają karty w futbolu... Jest to Messi, a zaraz za nim Cristiano Ronaldo. 7-8 lat temu nie byłoby takiego dylematu. Jednym tchem wymieniłbym nazwiska 10 graczy, którzy są fenomenami, a zaraz a nimi kolejne 10 świetnych. Moim zdaniem teraz tego nie ma. Głosowanie na piłkarza roku FIFA 2010 było fatalne. Ligę Mistrzów wygrał Inter , mistrzostwo świata Hiszpania... a nagroda trafiła w ręce Messiego. Większość typowała Iniestę bądź Sneijdera do zwycięstwa. Sneijder jest niezłym zawodnikiem, ale na pewno Messiego nie jest w stanie przerosnąć umiejętnościami. Rok miał bardziej udany, dlatego dziwie się, że to nie on wygrał tej nagrody...

Maciex1995 - 09-08-2011, 14:08

Grał jako prawy pomocnik, ale sam widzisz, że swoje umiejętności najbardziej rozwinął w ataku. Może dać go do kadry jako bocznego napastnika i dostawić do niego w tej samej linii 2 partnerów, a w pomocy dać nominalnych pomocników, a nie kombinować?

Chciałbym, żeby w tym sezonie ktoś wybił się na tyle, żebyśmy przestali ograniczać dyskusję o najlepszym graczu świata do tej dwójki.

Adrianby - 09-08-2011, 18:14

Też mnie to dziwiło. W sumie pomoc Holendrów: Sneijder- Robben i spółka czasami wydawała mi się najlepsza na świecie. Tak, obecnie Messi jest najlepszy na świecie, jednak duży na to wpływ ma na pewno Barcelona . Co do Messiego, obecnie nie ma lepszego zawodnika, lecz kiedyś byli. Zawsze będę uważał, że obecnie Leo brakuje jeszcze dużo do osiągnięcia formy Ronaldinho w tych jego pamiętnych latach w Barcelonie (obecnie to już nie on, ale wtedy był nie do zatrzymania), sam Cristiano Ronaldo potrafił nieraz robić takie rzeczy, o których Messi nawet by nie pomyślał. Co do Villi, że jest on najlepszym piłkarzem świata to zupełna pomyłka ;)
Maciex1995 - 18-08-2011, 11:45

Widzieliście wczorajszy mecz Barcelony i Realu? Wielki kontrast po spotkaniu Wisła-APOEL, co :) ?

Gol Ronaldo ze spalonego, Benzemy wyglądał na przypadkowy, ale bramki Barcy - cuda. W pierwszym świetne podanie Messiego, w drugim genialne zagranie Pique, wreszcie w trzecim Messi pez przyjęcie strzela z powietrza i weszło mu perfekcyjnie... Mourinho klasycznie bezmyślny, Pepe klasycznie idiotyczny, Marcelo w ostatniej minucie jak Desperado.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że mecze tych 2 drużyn są pełne prowokacji, aktorstwa, chamstwa...

Gracjan - 18-08-2011, 12:40

Ronaldo w sztange jak strzelł :D
19tomek98 - 18-08-2011, 14:06

A casillas jak w pape wyłapał ;)
Gracjan - 28-08-2011, 18:57

Dzisiaj ogladalem mecz kolejki angielskiej premier league i Manchester United u siebie pokonał Arsenal ... 8:2.Rooney ustrzelil hat-trick Szczesny natomiast przy wiekszosci bramek nie mial nic do powiedzenia , taki wynik na tym poziomie przy takich druzynach to na prawde rzadkość...Dodam ze przy stanie 1-0 Van persie nie strzelil karnego,albo inaczej De gea obronil jegos trzal.
Maciex1995 - 28-08-2011, 19:34

Szczęsny obronił 6 strzałów i spuścił 8. Nie ma prawa być zadowolony z tego występu, ale koledzy bardzo mu pomogli w wyśrubowaniu tego rekordu życiowego. Takie wyniki nie zdarzają się w meczach drużyn takiej klasy.
Jestem już pewien, że Arsenal nie będzie naszym rywalem w walce o miejsce na podium. Boję się o rywalizację z Manchesterem City , który rośnie w oczach, tym razem wyróżnili się Dzeko, Aguero i Nasri - odpowiednio 4 gole, 1 gol, 3 asysty! City rozbiło 5:1 silną drużynę Tottenhamu i to na White Hart Lane.

Arsenal tydzień temu przegrał inny bardzo prestiżowy mecz - 0:2 z Liverpoolem. Dobrze, że chociaż Udinese pokonali i będą grali w LM.

Dobrze, że nie wybrałem Szczęsnego do Fantasy Premier League, bo weekend skończyłbym z minusowym dorobkiem :D

Gracjan - 23-09-2011, 20:27

Dzisiaj moj klasyk dla mnie osobiscie lepszy niz tam jakies Barca Real :D Oczywiscie chodzi mi o mecz Porto Benfica polecam kazdemu mecz zaczyna sie o 20 45 daje link gdzie mozna obejrzec w zajebistej jakosci.

http://www.norwaysport.co.uk/Norgeidrett3/

Maciex1995 - 30-10-2011, 13:29

W ostatnich dniach w lidze angielskiej miały miejsce 2 arcyciekawe pojedynki.
W pierwszym Manchester City rozbił Manchester United aż 6:1. To zdecydowanie najboleśniejsza porażka w karierze Alexa Fergusona. United zostali dobici w ostatnich minutach, bo w 81. minucie przegrywali tylko 3:1 po golu Fletchera, jednak finisz ich rywali był zabójczy. Tym samym City zdystansowali United w ligowej tabeli. Stało się to, czego obawiali się wszyscy w momencie przejęcia drużyny przez Arabów - pieniądze triumfowały nad historią i tradycyjną potęgą.
W ten weekend Arsenal Londyn podejmował Chelsea . Mecz skończył się wynikiem 5:3 dla "Kanonierów" po Hat-Tricku Robina Van Persiego. Szczęsny zaliczył słaby występ, ale liczy się zwycięstwo.

Chyba nikt nie spodziewał się takich wyników w żadnym z tych dwóch meczów!

sycyljczyk - 30-10-2011, 13:37

Akurat po meczu Arsenalu z Chelsea , spodziewałem się wielkiego spektaklu i wielu bramek (ale nie aż tylu). Cieszy mnie zwycięstwo ekipy Szczęsnego, bo wolę ją zdecydowanie od Chelsea .

Co do meczu ManU vs ManC.... dramat, tego chyba nikt sie nie spodziewał, a żaden z zawodników i trenerów nie przewidywał tego nawet w najczarniejszych snach. KLĘSKA! BLAMAŻ!

Sir Alex ponoć wyklnął wszystkich w szatni, a w kolejnym meczu wystawił sporą rezerwę.

COś mi sie również obiło o uszy, że Rooney po meczu zrobił impre (chyba urodzinową) i zaprosił kumpli z City ;d;d

Adrianby - 04-11-2011, 20:37

W niedzielę 6 listopada odbędą się 184 Wielkie Debry Krakowa, trwające już 105 lat, dzięki czemu są jednymi z najstarszych derbów na świecie. Jaki typujecie wynik ? Dla mnie oczywiście wysokie zwycięstwo gości ;)
Maciex1995 - 05-11-2011, 10:47

Może nie bardzo wysokie, ale na pewno zwycięstwo Wisły.
Obstawiam 2:0 dla Wisły, chociaż wynik nieznacznie wyższy nie zdziwiłby mnie. Niespodzianką będzie remis albo coś od 4:0 w górę :)

Gracjan - 29-11-2011, 19:41

Dzisiaj ćwierćfinal pucharu ligi angielskiej obydwa mecze pokazuja na sportklubie w tv o 20 start.
Pierwszy mecz Arsenal -Man.City a zaraz potem retransmisja meczu Chelsea -Liverpool.Ja na bank bede ogladal bo mam obstawione.Obstawilem ze Liverpool strzeli gola The Blues a teraz dowiedzialem sie ze Liverpool wychodzi drugim skladem no ale zobaczymy jak to bedzie.Natmiast pierwszy mecz typowalem Arsenal 1x wiec mysle ze bedzie dobrze.

Gracjan - 30-11-2011, 11:44

No i wtopiłem Arsenal mimo lepszej gry stracil gola po fenomenalnej kontrze w 83 min i po strzale Aguero Fabiański byl bez szans mimo ze z gry Arsenal mial wiecej to jak wiecie piłka nie jest sprawiedliwym sportem.Natomiast Liverpool na wyjezdzie pokonal Chelsea 2-0 (po pierwszej polowie 0-0 a Carrol nie strzelil karnego).W pólfinale mamy juz trzy druzyny Liverpool ManCity Cardiff a dzis dolaczy do nich ktos z pary ManUtd-Crystal Palace.
Maciex1995 - 01-12-2011, 10:03

Chelsea 0:2 Liverpool :!:
Arsenal 0:1 Manchester City
Cardiff 2:0 Blackburn
Manchester United 1:2 Crystal Palace

ManUtd odpadł po dogrywce ze słabym Crystal Palace i to jest zdecydowanie największa niespodzianka tej rundy.
Najbliższy weekend w silnych ligach będzie pełen meczów pomiędzy drużynami z czołówki. Feyenoord-PSV, Newcastle-Chelsea, Bayern, Werder, Borussia M'Gladbach-Borussia Dortmund, CSKA-Zenit, Standard Liege-Gent... Przed nami weekend hitów lig z prawie najwyższej półki.

Gracjan - 01-12-2011, 10:55

Ogladalem wczoraj mecz Manu z Crystal na sportklubie zaraz po meczu Legii.Na Manu przełaczylem sie w 78 min i od razu zobaczylem jak Ferguson lekceważąco podszedl do meczu.Ze składu który grał znałem tylko 3 zawodników - Park,Macheda,Smaaling...Manu w 100 % zasluzyli na ta porażke nie potrafili nawet zdobyć gola z akcji pomieważ 4 minuty po straconej bramce Manu wyrównalo z rzutu karnego...Bramke Crystal zaczeli atakować dopiero w 25 min dogrywki,ale było juz za pozno.Swoja droga nie wiem co jeszcze Kuszczak tam robi bo stal drugi bramkarz a na ławce siedzial tez jakis ktorego pierwszy raz widzialem -prosty wniosek Kuszczak jest mniej wiecej 5 bramkarzem.Ciekawe jakie będą pary półfinałowe ja bym chciał zobaczyć finał City -Liverpool.
Maciex1995 - 01-12-2011, 14:10

Carling Cup jest olewany przez trenerów, dlatego wielu wystawia rezerwy. Nie tylko Ferguson lekceważy ten puchar. To najmniej prestiżowy puchar z 3 głównych rozgrywek w Anglii - za ligą i FA Cup.

Kuszczak gra w rezerwach, bo wszyscy wiedzą, że ogrywanie go w United nie ma już sensu - gra tylko w rezerwach i Alex nie chce go przerzucać wyżej, żeby nie konkurował z tymi, którzy są przyszłością United . Tomek jest przeszłością, bo wszyscy są przekonani, że przy pierwszej dobrej okazji odejdzie.

19tomek98 - 01-12-2011, 22:39

Ulubione derby to Anwil-Prokom byłem już chyba z 7 razy na tym meczu w przeciągu 2 lat
Adrianby - 02-12-2011, 19:27

Tyle razy derby w dwa sezony ? Ciekawe, ale nie bardzo interesuję się koszykówką ;) Wygrywał chociaż ten twój Anwil ? Co do Carling Cup- to u nas był to poziom Pucharu Ligi, gdzie jako napastnik we Wiśle grał w sezonie 2007/2008 (chyba) Łukasz Jarosiński -czwarty bramkarz Wisły. No i coś tam strzelił ;) Szybko wycofali u nas ten puchar, ponieważ był bardzo mało prestiżowy.
Maciex1995 - 02-12-2011, 20:10

U nas był Puchar Ekstraklasy. Ciekawe mecze były na Górniku, czasem po 2000 kibiców i odświeżanie przyśpiewek z lat 90. albo spontan przy wymyślaniu nowych.
Ale dla mnie niezapomniane będą derby z Ruchem w PE... Chyba najwyższa frekwencja w grupowym meczu Pucharu Ekstraklasy - ok. 10 000 kibiców, kiedy pół Polski całkowicie olewało ten puchar :)

19tomek98 - 02-12-2011, 20:56

No żebys wiedział i to przez 2 2009,2010,2011 a jak jest np półfinał MP itp.
Maciex1995 - 11-12-2011, 10:37

W największym piłkarskim klasyku w Hiszpanii Real Madryt przegrał u siebie z FC Barceloną 1:3. Gole strzelili: Beznema, Sanchez, Xavi i Fabregas. Benzema strzelił gola po 20 sekundach gry, co jest najszybszym golem w historii 'El Clasico'.
Jose Mourinho skomentował to w tradycyjny sposób. Barcelona nie wygrała, bo była lepsza, tylko dlatego, że miała szczęście. Wszyscy przecież wiemy, że nie ma teraz większej drużyny niż Real , że to oni mają najlepszego piłkarza na świecie w każdej formacji, że te wszystkie Barcelony, Manchestery, Milany, Liverpoole, Arsenale i Bayerny to tylko przykrywka, tak naprawdę dobrze gra tylko jeden klub.

sycyljczyk - 12-12-2011, 08:37

Szkoda tego meczu... Valdes zasponsorował nam bramkę, ale niestety tylko na tyle był stać Real .
CR7 nie wykorzystał dwóch sytuacji, które w innym meczu z pewnościa by wykorzystał (ale nie od dzis wiadomo, że Portugalczyk sobie nie radzi w takich spotkaniach i tyle). Druga bramka dla Barcelony.... ogromne, przeogromne szczęscie....

Gol na 1-3 wyjaśnił wszystko i na tym mogę zakończyć ;]

Adrianby - 12-12-2011, 11:18

Real od wielu lat ciągle przegrywa z Barceloną i fani Realu nie mają się co zastanawiać, kto jest lepszy. Przynajmniej nie przegrali już 2-6 lub 0-5, tylko 1-3. Valdes zagrał fatalnie, ale gdyby nie on Barca wygrałaby wyżej.
Gracjan - 12-12-2011, 12:46

Dziś dwa dobre spotkania.Jedno w Premier League drugie w Seria A.Chelsea u siebie podejmie Man City a Juventus w delegacji zagra z AS Roma .Jestem za Chelsea i Juve jakos nie lubie City a do Juve mam sentyment jeszcze z lat 90 ;)
sycyljczyk - 12-12-2011, 13:02

Fakt faktem, Real ostatni raz wygał z Barcą w sezonie 2007/08... trochę dawno (niestety)
Adrianby - 13-12-2011, 19:08

Chelsea jest pierwszym klubem w tym sezonie, który pokonał City w Premier League. Co prawda po golu z karnego, ale liczy się sam tego fakt. Walka więc o tytuł mistrza Premier League staje coraz bardziej zacięta, a klubów mających chęci do wygrania tych prestiżowych rozgrywek jest coraz więcej.
Gracjan - 16-12-2011, 12:40

Niedziela 11:20 TVP Sport na żywo - mecz finałowy klubowych mistrzostw świata FC Barcelona - Santos.Całym sercem życzę Barcelonie porażki.W Santosie występuje Neymar,Ganso i inni którzy już nie długo będą grali w najmocniejszych klubach europy.Neymara bramką w półfinale tych rozgrywek zachwyca się już pół świata,mam nadzieje,że przyćmi Messiego w tym meczu.
Adrianby - 16-12-2011, 18:43

Wątpię, aby tak się stało. Najprawdopodobniej Santos coś strzeli, powalczy, ale ostatecznie nie wytrzyma presji i przegra. Nie takie mecze Barcelona wygrywała. Dla mnie będzie coś koło wyniku 4-2 dla Barcy.
Maciex1995 - 20-12-2011, 10:27

Santos nawet nie podjął walki. Za duże oczekiwania... Wielu liczyło może nie na zwycięstwo Brazylijczyków, ale chociaż na wyrównany mecz, ale skończyło się grą praktycznie na jednej połowie boiska. 4:0 to i tak nie jest najwyższy wymiar kary.

W ten weekend oglądaliśmy też ciekawy mecz Arsenalu z Manchesterem City , ale już podjęliśmy ten wątek gdzieś indziej.

Gracjan - 07-01-2012, 18:10

Dziś o 21:15 zapowiada się bardzo interesujący mecz na szczycie w Portugalii.Sporting Lisbona podejmie na swoim terenie FC Porto.Polecam każdemu obejrzeć ten meczyk.Tu macie link gdzie można obejrzeć mecz z polskim komentarzem i w bardzo dobrej jakości.


http://huckenbusch.dbv.pl/viewpage.php?page_id=68

Maciex1995 - 08-01-2012, 18:58

III runda Pucharu Anglii:
Manchester United 3:2 Manchester City
Rooney(2), Welbeck - Kolarov, Aguero

Rewanż za ligowy pogrom, chociaż w znacznie mniejszych rozmiarach. Do przerwy grający w przewadze gracze United prowadzili 3:0, po zmianie stron goście 2 razy pokonali Andersa Lindegaarda.

snajperxxx - 09-01-2012, 16:57

Już za pare dni w niedzielę DERBY Mediolanu...Ac Milan -Inter Mediolan ...Zapowiadają się ciekawe Derby bo Inter po słabym początku sezonu od paru kolejek gra jak na nich przystało i wygrywa...Jest w gazie...
Będzie ciekawie...

Gracjan - 09-01-2012, 22:53

Dziś oglądałem na sportklubie na żywo meczyk Arsenal - Leeds.Arsenal grał nieporadnie , aż do 65 min. kiedy na boisku pojawił się Henry i strzelił bramkę.Gdyby nie ta bramka mecz najprawdopodobniej zakończył by sie remisem i musial by być powtarzany,a tak Arsenal dzięki bramce Henrego gra dalej w FA CUP i nastepny mecz zagrają z Aston Villą.Jednak gracz jego pokroju robi widoczną różnicę i jednym słowem zaliczył udany powrót.
Gracjan - 16-01-2012, 13:48

W środę ćwierćfinałowy mecz pucharu króla Real - Barcelona.Mecz będzie można obejrzeć na sportklubie , na żywo o godzinie 22:00.Ja osobiście jestem za Realem i myśle ,że historia z przed roku się powtórzy i w tych rozgrywkach Real pokona Barcelonę.
snajperxxx - 17-01-2012, 19:03

A ja napiszę kilka słów na temat Derbów Mediolanu,które osobiście są dla mnie najważniejsze ze wszystkich rozgrywanych na całym świecie...Otóż moja drużyna AC Milan przegrała z Interem Mediolan 0-1. Mecz ogólnie nie zachwycał (nie był taki jakiego się spodziewałem). Katastrofalny błąd popełnił obrońca Milanu Ignazio Abate,który minął się z piłką,którą przejął Diego Milito i chwilę później strzelił bramkę jak się okazało jedyną w tym meczu...Wkurzyłem się bo zawalił już 2 raz taką bramkę i dokładnie to samo było w derbach w sezonie 2009/2010...I również Diego Milito wpakował bramkę..
Ogólnie Milan jak narazie przegrał 3 mecz ligowy ,ale z zespołami liczącymi się czyli Juventusem,Napoli i Interem który wraca do walki o Scudetto...
Takie mecze trzeba wygrywać a nie przegrywać...
FORZA!!!

Gracjan no Real Madryt-Barcelona w pucharze Króla napewno sobie pooglądam...
Typowałbym w tym spotkaniu: Obie drużyny srzelą lub ilość bramek 3 lub więcej...

Maciex1995 - 02-03-2012, 23:15

Dzisiaj Porto pokonało w Lizbonie Benficę 3:2, w ten weekend zobaczymy jeszcze mecze Liverpool -Arsenal i Tottenham -Manchester Utd. Liczę na Liverpool i, wyjątkowo, na Manchester - musimy gonić Spurs, dlatego wygrana Czerwonych Diabłów byłaby nam na rękę, choć to odwieczny rywal.
Dzisiejsza bramka Hulka wygląda bardzo ładnie. Uderzenie ponad 100 km/h, żaden bramkarz by tego nie złapał. Porto zasłużenie zdobyło 3 pkt na trudnym terenie.

Piotrek - 11-04-2012, 20:35

już w niedzielę Wielkie Derby Śląska; Ruch Chorzów- Górnik Zabrze .

[ idę, mam już bilety. :D ]

Maciex1995 - 12-04-2012, 00:04

Dzisiaj po emocjonującym meczu Borussia pokonała w Dortmundzie Bayern 1:0 po ładnej bramce Lewandowskiego w 2. połowie - Polak zmylił Manuela Neuera uderzeniem piętą, zmieniając tor lotu piłki po strzale Grosskreutza.
W innym prestiżowym meczu, który zakończył się chwilę temu - Atletico 1:4 Real . Hat-Trick Ronaldo, gol Callejona, Atletico odpowiada golem Radamela Falcao.

Gracjan - 19-12-2012, 11:24

Dziś równo o północy Nsport transmituje mecz towarzyski: Przyjaciele Ronaldo - Przyjaciele Zidane'a , ( do młodszych użytkowników - nie chodzi o Cristiano Ronaldo ) . Spotkanie ma ponoć sędziować Pierluigi Collina.Nie mogę się doszukać składów więc jak ktoś znajdzie dajcie tu znać.Ostatnio taki mecz zakończył się wynikiem Zidane – Ronaldo 4:2.Grali min.Dimitar Berbatov ,Oliver Pocher – postać z niemieckiej telewizji,Philip Cocu ,Aboutarika , Rivaldo,Kluivert więc dziś pewnie też zobaczymy mnóstwo gwiazd z lat 90tych ;)Trenerami drużyn, które zmierzą się w Porto Alegre, będą Mano Menezes i Luiz Felipe Scolari - obecny i były szkoleniowiec reprezentacji Brazylii. Na kapitanów zespołów wybrano Ronaldo i Zidane'a.Zagra też Neymar .
I szybka poprawka hehe oto link z nazwiskami :

http://faulem.pl/2012/12/...utbolu-dzisiaj/


Transmisji LIVE na otwartym Nsport o 00:00. Co myślicie ? Ja obejrzę bankowo.Tyle nazwisk ze starych dobrych czasów ;) Do tego zagra ze 20 moich figurek ... :)

Maciex1995 - 19-12-2012, 14:33

Hehehe, Diego Cavalieri :) Były piłkarz Liverpoolu, gdzie był drugim albo trzecim bramkarzem i nie rozegrał żadnego ważnego meczu :) Rmario, Zico, Carlos, Cafu, Karembeu, Hierro, Ljungberg... Nie no, klasa, jak nie zasnę to też obejrzę, trzeba walnąć jakąś dużą kawę żeby nie paść.
Do boju Zizou! Zidane jest dla mnie teraz większą postacią niż Ronaldo, chociaż to Brazylijczyk był moim pierwszym piłkarskim idolem, jeszcze w czasach "Przed-Barosowych". Kiedy Brazylia wygrała MŚ w 2002(miałem wtedy 7 lat), nagle uznałem siebie za największego kibica "Canarinhos" na planecie i największego fana Ronaldo w historii, chociaż widziałem może ze 2-3 mecze z jego udziałem :P Obaj byli wielkimi postaciami w światowym futbolu i nigdy ich nie zapomnę, dlatego mecz zapowiada się atrakcyjnie.

Maciex1995 - 20-12-2012, 12:24

I jak, oglądaliście ten mecz czy spaliście?
Fajna bramka Zizou, chociaż mecz generalnie na przeciętnym poziomie. W 2. połowie zaczęła się gra Brazylia juniorzy vs. Ljungberg i reszta. Szwed się starał, trochę pomagali mu Deco i Salgado, starał się Jardel. Reszta patrzyła.
Czy wy też zauważyliście, że prawie wszyscy z tych Brazylijczyków się strasznie roztyli, a Europejczycy i Argentyńczycy dalej wyglądają cakiem dobrze? Wyjątkiem są bramkarze, którzy ciągle trzymają jakąś formę, niewiele można zarzucić też tym, którzy wciąż grają lub skończyli grę w tym roku - np. Deco i Roberto Carlos. Cafu czy Emerson zaskoczyli swoją sylwetką, niestety zaskoczyli na minus.
Najładniejszą bramkę strzelił chyba Falcao, ale trochę się rozczarowałem, że to nie ten Falcao, który strzela mnóstwo bramek dla Atletico ...

Gracjan - 20-12-2012, 12:44

Deco jeszcze gra we Fluminense :) Kapitalny strzał w słupek też oddał w pierwszej połowie Zidane.Jeśli chodzi o najcięższego zawodnika na boisku był nim nez wątpienia Jardel , nawet komentatorzy mieli beke . Ogólnie fajna sprawa taki mecz. Słyszałem też , że Rivaldo organizuje coś w podobie i w jednej drużynie zagra C.Ronaldo z Messim.Pożyjemy - zobaczymy...
Maciex1995 - 15-01-2013, 14:38

Co sądzicie o ostatniej kolejce Premiership, gdzie jednego dnia starły się ManU i Liverpool , a później Arsenal i ManC?
W obu przypadkach kluby z Manchesteru zwyciężyły. Niestety. Liverpool zagrał tylko w drugiej połowie, w pierwszej nie przeprowadził żadnej sensownej akcji. 1:0 do przerwy, po przerwie szybko bramka na 2:0(czy czasem nie było spalonego Vidicia?), bramkę kontaktową na 2:1 strzelił Sturridge, dobijając dobry strzał z dystansu Gerrarda.
Wiele zmieniło się po wejściu Sturridge'a, który zaczął współpracować z Suarezem, który przez cały mecz miał na plecach 2-3 obrońców. Ta taktyka United okazała się słuszna, ale gdyby Daniel zaczął od 1. minuty, moglibyśmy mieć przynajmniej remis. W drugiej połowie Liverpool był trochę lepszy, ale 45 dobrych minut to za mało, by wygrać z liderem.
Może mecz Arsenalu niech opisze ktoś inny, kto poświęcił więcej uwagi na to spotkanie :)

Gibbson - 15-01-2013, 17:54

Mecz Arsenalu zdecydowanie ustawiło lekkomyślne zachowanie Kościelnego, który powalił Dżeko na murawe ciosem prosto z judo.
Szczęsny wybronił szczęśliwie rzut karny, co skłoniło Wengera do zmiany Chamberlaina za Mertesackera...Widać było straszne rozbicie po tej szybkiej (8 minuta) czerwonej kartce, dużo niedokladności, nerwowości co poskutkowało 2 bramkami dla City . Ewidentnie brakowało środka pola, od kilku spotkań Cazorla gra straszny piach, zero pomysłu na grę, zero byłsku geniuszu w dużej mierze wynika to z braku rotacji bo Cazorla gra praktycznie zawsze...Tak samo słabym pomysłem okazało się wystawienie Diabiego, który wrócił po kontuzji, szkoda, że Wenger nie dał szansy Coquelinowi który ostatnio prezentuje się bardzo dobrze jako zmiennik bądź w meczach rezerw. Prawdziwym przywódcą był Jack Wilshere, chłopak ma wielkie serducho do gry, kopara opada jak widze jego zaangażowanie, jego oddanie i czysty talent. Druga połowa zwłaszcza końcówka (po czerwonej kartce niesłusznej zresztą dla Kompanego) prym wiódł Arsenal - kilka groźnych strzałów Giroud i Walcotta. Generalnie nie było to jakieś porywające widowisko...zabrakło zdecydowanie mojego ulubionego zawodnika Artety który jest królem środka boiska, nie znam drugiego gracza który w tak genialny sposób kontroluje tempo gry, tym bardziej szkoda że pauzuje do końca miesiąca...no cóż pozostaje dalej walka o punkty w sobote z CFC a w środe rewanż w FA CUP ze Swansea...C'mon Arsenal !! Oh to Oh to be Oh to be a GOONER !!

Maciex1995 - 30-01-2013, 14:38

Dzisiaj wieczorem 2 hitowe spotkania. Najpierw na boisko wybiegną Arsenal i Liverpool . Taki hit elektryzowałby bardziej np. 4 lata temu, teraz obie potęgi rywalizują o powrót do czołówki. Arsenal ostatnio słabo radził sobie w szlagierowych meczach, z kolei Liverpool nie pokonał w tym sezonie żadnej drużyny z czołówki. W ostatniej kolejce obie drużyny wbiły przeciwnikom po 2 gole, wcześniej uległy 2:1 faworytom w derbowych meczach(Liverpool z ManUtd, Arsenal 2:1 z Chelsea ). Liverpool ostatnio wygrywa mecze w lidze, ale z kim? Fulham, QPR, Sunderland, Noriwch... W Liverpoolu świetny Suarez, solidny Agger i wracający do formy Gerrard, w Arsenalu swoją formę znaleźli Giroud i Walcott, można też liczyć na gole "Poldiego".
Kwadrans później zacznie się mecz w Madrycie. Osłabiony brakiem kilku gwiazd Real podejmie Barcelonę, która ostatnio odniosła efektowne zwycięstwo w lidze, ale w ostatnich tygodniach zmagała się z kryzysem. Tradycyjnie - pytanie brzmi nie tylko "Barcelona czy Real ", ale też "Messi czy Ronaldo". Wydaje mi się, że zwyciężą goście, ale Ronaldo może zaprezentować się lepiej od Messiego. Barcelona nie może wrócić do stosunkowo nieodległych czasów, kiedy łatwo biła przeciwników z Madrytu. Czy uda im się dzisiaj, kiedy Real gra z obroną przedziurawioną brakiem kilku ważnych postaci?

Gracjan - 30-01-2013, 17:29

Ja oglądam Real mam nadzieje , że CR7 i Messi dadzą popis i bedzie co oglądać.Później o 23 obejrze sobie na Canal plus gol retransmisje Arsenalu z Liverpoolem.Jestem niemalże przekonany , że The Reds wygrają dziś z Arsenalem i zrównaja się punktami w tabeli z podopiecznym Wengera.Moje typy na dziś Liverpool i Real zwycięstwo.
Gibbson - 30-01-2013, 20:07

Liverpoolowi w ostatnich 6 latach udało się wygrać tylko jeden mecz z Arsenalem. Myślę, że dzisiejeszy mecz będzie zacięty i skończy się minimalnym zwycięstwem Kanonierów albo padnie remis. Stawiałbym na bramke Walcotta w drugiej części spotkania :) ...

Co do Barcelony i Realu hmm "who cares ? mana mana ty ty ty "...a tak serio to nie specjalnie kręcą mnie rozdmuchiwane przez media "Derby europy" naprawde niby z jakiej paki ? Liga 2 drużyn...Już wolałbym obejrzeć pojedynek Stoke - Sunderland:).

Maciex1995 - 30-01-2013, 22:43

W pierwszej połowie Arsenal miał masę szczęścia, w drugiej to my co chwilę łapaliśmy się za serce po tym, jak Reina z trudem bronił albo piłka przelatywała obok bramki. Suma szczęścia musi wynosić 0, więc mamy remis. Mam trochę żalu o ostatni atak, gdzie Suarez strzelił, a po odbiciu piłki przez Szczęsnego, nikt nie dobił tego do pustej bramki. Z drugiej strony, kibice Arsenalu też mogą wyliczyć kilka świetnych sytuacji z 2. połowy, gdzie nie mogli uwierzyć, że to nie weszło(jak Giroud z kilku metrów nie strzelił, bo nie trafił w piłkę, to prawie padłem na zawał). Świetny mecz, obie drużyny miał swój czas, remis chyba jest sprawiedliwy. Dawać City !

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group