 Piłka nożna - Liga Europejska UEFAMaciex1995 - 18-02-2010, 21:49 Temat postu: Liga Europejska UEFA Temat o Lidze Europejskiej - rozgrywkach, które od tego sezonu są drugim najważniejszym europejskim pucharem, zastępując Puchar UEFA. Generalnie to temat dla frustratów, których kluby odpadły z LM jesienią, a chcą jeszcze coś napisać o swoich drużynach w Europie, ale wierzę, że w tym sezonie w LE będzie jeszcze ciekawie. Dzisiaj ta liga zaczęła znowu grać, trwają(lub już się skończyły) mecze 1/16 finału. Mnie najbardziej interesuje mecz Liverpool FC - Unirea Urziceni. Dobiega końca pierwsza połowa, mimo ogromnej przewagi LFC wynik brzmi 0:0. Zachęcam do dyskusji o meczach rozgrywanych w ramach tych rozgrywek jak i rozmów dotyczących samej Ligi Europejskiej wziętej ogólnie - ciekawostki, faworyci, najlepsi strzelcy i najlepsze drużyny itd. MasterOfDisasta - 18-02-2010, 23:03 Liverpool wygral 1:0 u siebie mimo gigantycznej przewagi. A wgl moze wiecie ale czemu nie bylo liniowych sedziow tylko byli przy linii koncowej? Maciex1995 - 19-02-2010, 10:56 FIFA ciągle testuje jakieś nowe zasady, a Liga Europejska to idealny poligon doświadczalny do czegoś takiego. Liverpool powinien wygrać znacznie wyżej - 2:0 lub nawet 3:0. Jednobramkowa przewaga to za mało i będziemy drżeli przed rewanżem. Gdyby nie kiepska skuteczność, już dziś świętowalibyśmy awans, ale piłkarze nie potrafili trafić do bramki więcej razy, choć prawie cały czas atakowali 
Mateusz200 - 21-03-2010, 21:09 pary ćwierćfinałowe: Fuhlam-Wolfsburg HSV-Standard Liege Valencia-Atletico Benfica-Liverpool moim zdaniem finał to Wolfsburg-Liverpool
Maciex1995 - 21-03-2010, 21:55 Ja stawiałbym raczej na HSV - Liverpool. Wolfsburg w tym sezonie gra dosyć kiepsko w porównaniu z tym, co było w zeszłym roku, więc pokonanie Fulham, a następnie HSV bądź Standardu Liege może być dla nich większym problemem. Prawdę mówiąc trochę boję się Benfiki i tych hiszpańskich zespołów, Liverpool trafił na trudniejszą drogę do finału, niż Niemcy oraz Fulham i Standard. MasterOfDisasta - 08-04-2010, 23:23 No i mamy za sobą cwierfinaly i coraz blizej do finalu juz niespełna miesiąc do niego. Pary półfinałowe: Atletico-Liverpool HSV-Fulham Pierwsze mecze 22.04 a rewanz tydzien pozniej. Jak myslicie kto awansuje z tych par? Maciex1995 - 09-04-2010, 15:24 A więc podtrzymuję swoją wersję - finał ma być Liverpool FC - HSV Hamburg 
Liverpool, po porażce w Lizbonie, na Anfield rozegrał wielki mecz i już do przerwy wynik brzmiał 2:0, co premiowało awansem LFC. Ostatecznie skończyło się wynikiem 4:1, co jest jednym z najlepszych wyników mojego ulubionego klubu w Anglii w tym sezonie. The Reds odniósł wysokie i zasłużone zwycięstwo i wszyscy mamy apetyty na powtórkę z rozrywki w półfinale i triumf w finale LE! PrzemkoXVI - 02-05-2010, 22:07 Finał tegorocznej Ligi Europy odbędzie się w Hamburgu 12 maja. Spotkają się w nim: Atlético Madryd - Fulham FC . Maciex1995 - 02-05-2010, 22:19 No i nawet tutaj Liverpool poległ... Sezon stracony, a to może doprowadzić do strat w następnych latach - mniejsze zyski klubu z występów w Europie i czołówka ucieka... Niech już wygra Atletico . Skoro pokonali The Reds, to niech okaże się, że przegraliśmy ze zwycięzcą całych rozgrywek. Fulham jest chyba za słabe, żeby poradzić sobie z Hiszpanami. Maciex1995 - 30-07-2010, 11:15 3 mecze, 3 porażki. To bilans wczorajszych występów polskich drużyn w Lidze Europy. Najpierw Ruch przegrał 1:3 z Austrią Wiedeń, potem były porażki Jagiellonii(1:2 z Arisem) i kompromitacja Wisły(0:1 z Karabachem Agdam). O ile porażki z niezłymi zespołami z Austrii i Grecji jeszcze są do zrozumienia, to przegrany mecz z zespołem z Azerbejdżanu to katastrofa. Niestety, Wisła podtrzymuje swoją tradycję z poprzednich lat - z europejskich pucharów prawdopodobnie wykopie ją drużyna, o której istnieniu dotąd nie wiedzieliśmy. PrzemkoXVI - 30-07-2010, 13:27
Nie pisz kompromitacja. Karabach był po prostu lepszy od Krakowian, co nie oznacza że od razu się skompromitowali. Ciekawe jak Ty byś zagrał przeciwko nim  .
Wszystko rozstrzygnie się w meczu rewanżowym. Maciex1995 - 30-07-2010, 16:52
Ciekawe, ile Wiślacy dostają za grę przeciwko nim i innym drużynom.
Dupny upał, dziurawe boisko i oczywiście azerska publiczność - czy Wisła strzeli w tych warunkach o 2 gole więcej niż Karabach, skoro u siebie nie potrafiła nawet zremisować? Poza tym, z tego co wiem, to ma być jakiś turecki sędzia. Nie od dziś wiadomo, że Turków i Azerów łączy wielka niechęć(by nie rzec nienawiść) do tych samych narodów, grup etnicznych. Nie lubią głównie Ormian, ale i nie przepadają za wszelkimi "obcymi" z barbarzyńskich krajów chrześcijańskich w obrzydliwej Europie. Nie będę tutaj pogłębiał tego tematu(zabrania tego regulamin), ale wydaje mi się, że z wielu względów sędzia będzie jednak za Azerami. Zresztą, sędziowie z takich krajów lubią kręcić w dowolną stronę, więc jeżeli Wisła rzeczywiście jest lepsza, to arbiter powinien być utrudnieniem. PrzemkoXVI - 06-08-2010, 19:08 Biorąc odpowiedzialność za rezultaty meczów z Karabachem szkoleniowiec Białej Gwiazdy - Henryk Kasperczak podał się do dymisji. Do najbliższego meczu przeciwko Arce Gdynia zespół przygotowywać będzie T. Kulawik. Nieoficjalnie Diego Simeone oraz Henrik Larsson wyrazili wstępną zgodę na przejęcie funkcji trenera Wisły. Jako kibic Wisły Kraków żałuję odejścia Kasperczaka, ale rozumiem jego zachowanie. Biała Gwiazda świeciła najjaśniej właśnie za czasów Pana Henryka w Krakowie. Teraz do 13 mistrzostwa polski Wisełkę poprowadzić będzie musiał ktoś inny. Piotrek - 08-08-2010, 15:07 W 4 rundzie el. do LE Lech Poznań trafił na Dnipro Dniepropietrowsk, nie najgorzej mógł być Juventus . PrzemkoXVI - 14-09-2010, 21:45 No to pojutrze pierwszy mecz poznańskiego Lecha. Kolejorz w swoim pierwszym spotkaniu zmierzy się z Juve. Jak odczucia przed meczem? Sądzicie że Poznaniacy sprawią sporą niespodziankę, czy wręcz przeciwnie? Maciex1995 - 14-09-2010, 21:52 Jak zwykle nie wierzę w niespodziankę i wydaje mi się, że Lech może osiągnąć 3. miejsce w grupie(za Manchesterem i Juventusem). Życzę Kolejorzowi jak najlepiej, ale ich dotychczasowe mecze nie napawają optymizmem. Skład mają słabszy niż wtedy, kiedy zdziałali coś w Pucharze UEFA, a rywale są silni(choć City i Juve to nie jest to, czego oczekują kibice i właściciele). 19tomek98 - 04-11-2010, 21:14 Lech Lech Lech wygrał z Manchesterem City 3-1 gole w ostatniej minucie podstawowego czasu gry przepiękny Gracjan - 04-11-2010, 21:43 Nie ma co sie jarać (nie pisze dla tego ze nie lubie lecha) nawet jak wyjda z grupy w co watpie bo Juve pokaze klase 1 grudnia (po 4 dotychczasowych remisach)to nie zajda dalej niz cwiercfinal bo powiedzmy sobie szczerze budzet klubu sklad nie sa na takim poziomie jak Atlethico,Liverpoolu itd (nie wytykac mi tu ze Man City jest bogate poprostu na tym poziomie rozgrywek moga sobie pozwolic na porazke a i tak nie bylo graczy typu Tevez,toure) a co do posta wyzej bramka w doliczonym czasie gry byla ładna a nie przepiekna jesli dLa Ciebie byla przepiekna to mało widziałes ....ja juz widze jak Kołtoń przed cwiercfinalem mowi to byla piekna przygoda lecha w europie... PS. Oczywiscie zycze im zeby pograli w tej edycji sobie jak najdluzej i zeby Polski futbol zaistnial w europie i zeby w koncu po kilkunastoletniej przewie zobaczyc jakis polski zespol w LM tekt powyzej jest poprostu realnym spojrzeniem na "mozliwosci" lecha i moim prywatnym zdaniem pozdro HugoL3 - 04-11-2010, 22:38
Bez pełnoetatowego lewego obrońcy szansę na jakąkolwiek zdobycz punktową stają się równe zeru. Mówię tu rzecz jasna o sytuacji Turyńskiego giganta. Brak jakiejkolwiek chęci do gry może sprawić, że Lech bez problemu awansuje dalej. Osobiście liczę, że Juve wygra z City i zremisuje z Lechem (serio taki scenariusz wydaje mi się być bardziej prawdopodobny). Maciex1995 - 05-11-2010, 14:25 Nie potrafię zrozumieć, czemu Lech tak dobrze gra w Europie, a w lidze tak dołuje. Rozumiem, że gwiazdorom nie chce się dawać z siebie wszystkiego na boiskach w Bełchatowie, Bytomiu, Lubinie czy Białymstoku, ale ta dysproporcja pomiędzy ich występami w LE i w Ekstraklasie jest porażająca. Piłkarze odnieśli znowu wielki sukces, ale muszą zapracować sobie na to, żeby w przyszłym roku też była do tego okazja. Przyznam, że decyzję o zatrudnieniu Bakero potraktowałem jako wielką porażkę Lecha i wróżyłem im wynik przynajmniej taki jak w Manchesterze. Dobrze, że nie rozgłaszałem na szerszą skale tych tez, bo musiałbym się tłumaczyć 
A teraz z przymrużeniem oka. W ciągu ostatnich lat: Barcelona wygrała z Interem, który wygrał Ligę Mistrzów w poprzednim sezonie Manchester United wygrał z Barceloną Manchester City wygrał z Manchesterem United Lech Poznań wygrał z Manchesterem City Górnik Zabrze wygrał z Lechem Poznań Zagłębie Sosnowiec wygrało z Górnikiem Zabrze Wniosek? "Za granicą"(dla Ślązaków Sosnowiec leży jeszcze bardziej za granicą niż np. Berlin. Niemcy to "swoi", a gorole z Zagłębia są uważani za najgorszych ze wszystkich goroli) mamy najlepszą drużynę w Europie! HugoL3 - 05-11-2010, 16:13
Taką bajeczkę można napisać o wielu europejskich klubach i nie tylko... Żeby nie było, że offtop - jak narazie w LE Juventus ma marne 4 punkciki, a w zgłoszonej kadrze widnieją tylko dwa nazwiska obrońców zdolnych do gry w tym roku, chyba, że sprawa Legrottaglie i Chielliniego się wyjaśni. Podobnie zresztą ze skrzydłowymi - Lanzafame, Martinez i Krasić są kontuzjowani, nie wiadomo ile będzie pauzować Serb, ale pozostała dwójka na boisko wróci najwcześniej w styczniu. De Ceglie i Traore - zawodnicy lewonożni grający na lewej obronie bądź lewej pomocy również są wykluczeni z gry na okres 3 miesięcy. Atak? Del Piero i Amauri, przy czym Amauri w swej obecnej dyspozycji rzadko kiedy wygrywa pojedynki główkowe - a to z reguły był atut tego zawodnika. Zwycięstwo Lecha jest jak najbardziej możliwe i osiągalne, co mnie tylko smuci... PrzemkoXVI - 03-12-2010, 09:45 Chyba będę pierwszą osobą która poruszy temat spotkania Lech - Juve na tym forum. Najprawdopodobniej każdy z nas oglądał mecz, jak nie na żywo to w TV. Więc nie muszę za bardzo opisywać wyniku, statystyk piłkarzy, pogody etc. Jednak zastanawiam się, dlaczego Franciszek Smuda nie chce powołać Arboledy do reprezentacji. Był Olisadebe, był (a może i nadal jest) Roger, dlaczego nie spróbować obrońcy Kolejorza? Jak słyszałem podczas meczu dzieci gracza Lecha Poznań świetnie mówią po polsku podobnie jak on sam. Nie jest to najważniejszy argument żeby zostać powołany do reprezentacji, ale przecież wszyscy doskonale wiemy że Arboleda jest jednym z najlepszych jak nie najlepszym obrońcą Ekstraklasy. Piszczek - Arboleda - Perquis - Boenisch czy to nie brzmi wspaniale? W końcu mielibyśmy obronę nie do przebicia. HugoL3 - 03-12-2010, 15:10
Nie. Arboleda z tego co wiem z roku na rok gra coraz gorzej i nie jest już takim kozakiem jak kiedyś. Od biedy może być, młody to on nie jest, za szybki także. Pozatym, najważniejsze - nie ma polskiego obywatelstwa. Maciex1995 - 03-12-2010, 16:33 A może tak? Schmeichel - Boenisch, Perqius, Arboleda, Koscielny - Ebi, Obraniak, Roger - Johnson, Olisadebe, Aquafreska Zacznijmy wychowywać polskich piłkarzy do swojej reprezentacji, bo takie branie do siebie graczy wszystkich narodowości do niczego nie prowadzi 
Lech - brawo za wynik meczu z Juventusem i za awans. Nie wierzyłem w nich i znowu się myliłem w przypadku tej drużyny. Mimo wszystko, nie wróżę im awansu w następnej rundzie LE 
Maciex1995 - 25-02-2011, 16:37
Zgadłem
Lech nie dał rady Bradze i przegrał na stadionie Sportingu 0:2. Oba gole padły przed przerwą i w drugiej połowie nie udało się odwrócić losów dwumeczu jedną bramką. To nie było takie samo granie, jak na fatalnym boisku Lecha... Pojedynek Liverpool - Lech byłby czymś ekstra, ale i tak nie wierzę, że dostałbym się na jakiekolwiek miejsce na stadionie w Poznaniu. A Liverpool wymęczył 1:0 ze Spartą Praga na swoim boisku, strzelił jednego gola po 180 minutach dwumeczu. Gracjan - 17-03-2011, 23:05 FC PORTO pewnie pokonało w dwumeczu CSKA Moskwa 3-1 (0-1 wyjazd i 2-1 u siebie) dzieki czemu awansowało do ćwierćfinału. W piatek losowanie par ćwierć i poł finałowych Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. Gracjan - 18-03-2011, 13:56 sory ze post pod postem ale chyba w obecnej sytuacji forum mi to ujdzie a po drugie dopiero dzis rozlosowano pary oto one: FC PORTO - Spartak Moskwa Benfica - PSV Villarreal-Twnte Braga-Dynamo Kijów az 3 druzyny z Portugalii w ćwierćfinale....Oczywiście faworytem tych rozgrywek jest dla mnie PORTO !!! Maciex1995 - 18-03-2011, 17:00 Liverpool dał dupy w LE. Bycie fanem tej drużyny to nie jest łatwa sprawa. Maciex1995 - 19-08-2011, 22:00 Śląsk 1:3 Rapid Bukareszt Legia 2:2 Spartak Moskwa No i chyba obie ekipy odpadną  Śląsk zawalił sprawę w pierwszym meczu. Z kolei Legia zagrała ambitnie i wywalczyła niby dobry wynik z silnym rywalem, ale rewanż w Moskwie to lepsza perspektywa dla Spartaka, tym bardziej w obliczu 2 goli strzelonych w Warszawie.
Jak myślicie, czy któryś z naszych zespołów się uratuje i będzie grał dalej w LE? 19tomek98 - 19-08-2011, 22:03 O śląsku już nawet nie myśle nawet sam trener orest lenczyk powidział zeby było ładne widowisko i zagrać o honor. Maciex1995 - 25-08-2011, 21:34 Legia obiła Spartaka, doprowadzając do 3:2 w ostatniej minucie i gra w fazie grupowej LE! Rosjanie prowadzili 2:0, ale w ostatniej minucie zwycięskiego gola zdobył... Janusz Gol! Czyli grają ci, na których stawiałem najmniej - wyżej ceniłem szanse Wisły i Śląska, które odpadły. Adrianby - 25-08-2011, 23:34 Wisła nie odpadła Dalej gra w europejskich pucharach tylko gdzie indziej. Marzyłbym dostać Legionistów w grupie, jednak to chyba niemożliwe, gdyż prawdopodobnie będą losowani z tego samego (ostatniego) koszyka. Ale może się mylę 
Gracjan - 26-08-2011, 14:11 No i jestesmy po losowaniu LE jak dla mnie polskie zespoly wcale zle nie trafily mogly trafic gorzej (np.grupa A gdzie jest Tottenham i Rubin) dla Legii ciezki mecz bedzie z PSV natomiast Wisłe czeka ciezka przeprawa w meczach z Twente i Fulham.Mysle jednak ze oba polskie zespoly nie sa do konca bez szans i przynajmniej jeden z nich wyjdzie z grupy.Bubul ty masz pewnie karte kibica Wisly i masz pewnie pierwszenstwo w kupnie biletow mam do ciebie sprawe jak ruszy sprzedaz czy byl bys w stanie zalatwic bilet na mecz z Fulham byl bym wdzieczny.pozdro wszystkie grupy: Grupa A Tottenham Rubin Kazań PAOK Ateny Shamrock Rovers Grupa B FC Kopenhaga Standard Liege Hannover 96 Worskla Połtawa Grupa C PSV Eindhoven Hapoel Tel Aviv Rapid Bukareszt Legia Warszawa Grupa D Sporting Lizbona Lazio Rzym FC Zurich FC Vaslui Grupa E Dynamo Kijów Besiktas Stambuł Stoke City Maccabi Tel Aviv Grupa F Paris Saint-Germain Athletic Bilbao FC Salzburg Slovan Bratysława Grupa G AZ Alkmaar Metalist Charków Austria Wiedeń Malmoe FF Grupa H Sporting Braga Club Brugge Birmingham City NK Maribor Grupa I Atletico Madryt Udinese Calcio Stade Rennes FC Sion Grupa J Schalke 04 Steaua Bukareszt Maccabi Hajfa AEK Larnaca Grupa K Twente Enshede Fulham Odense BK Wisła Kraków Grupa L RSC Anderlecht AEK Ateny Lokomotiw Moskwa Sturm Graz. Adrianby - 27-08-2011, 00:13 Po pierwsze: Mimo, że posiadam Kartę kibica, nie mam pierwszeństwa na zakup biletu. Pierwszeństwo mają posiadacze karnetów, a ja nie mam obecnie możliwości (choćbym chciał) chodzić na każdy mecz Wisły, więc wybieram mecze, które mnie interesują najbardziej i na, które mam dużą okazję iść. Po drugie: Jeżeli mecz odbędzie się w Gdańsku lub we Wrocławiu to nie wiem czy pójdę. A stanie (myślę, że na Fulham może być rekordowo długa kolejka) w kolejce wyłącznie dla ciebie mogło by być problemem. Po trzecie: Kupić bilet dla ciebie mógłbym się postarać, jednak nie wiem, czy bez dokumentu to przejdzie. Większość kasjerów, raczej nie sprawdza dokładnie wiarygodności danych, ale mają chyba prawo do sprawdzenia, a jak sprawdzą,a ja nie będę miał twojego dokumentu to powiedzą mi takie są procedury i spadaj. Po czwarte: Za stanie w kolejce 5 godzin wziąłbym symboliczne 5 złotych
Napisz na GG to się zgadamy. Niczego nie obiecuję
Aha, i żeby nie odbiegać od tematu powiem, że dla mnie najtrudniejszym rywalem w grupie jest zdecydowanie Twente. Z Duńczykami musi być po prostu 6 pkt i nie ma mowy o innym wyniku. Z Fulham można się pokusić o zwycięstwo na Reymonta i remis na wyjeździe. Do tego można dorzucić 1 pkt w starciu z Twente i będzie git. Co do Legii to myślę, że mogą zrobić na prawdę dużą niespodziankę. Ligę Europejską prawdopodobnie wygra Tottenham , gdyż to obecnie najsilniejsza drużyna w stawce. Wisła mogłaby się pokusić o półfinał. Dość ciekawie wygląda również grupa L oraz F
Maciex1995 - 27-08-2011, 00:28 PAOK Ateny? A nie Saloniki? Jak zwykle jestem pesymistą, kiedy myślę o szansach polskich klubów, ale przecież poprzednio kiedy polskie ekipy pokonywały kolejne przeszkody i kończyły przygode wiosną, też przed każdym meczem skazywałem ich na pożarcie. To spójrzcie jeszcze na grupy D i G... Gracjan - 27-08-2011, 01:34 NIE ZAPOMINAJCIE ze do stawki dołaczy 8 zespołow z trzecich miejsc LM takze nawet może obronic trofeum PORTO...
Maciex1995 - 28-08-2011, 00:56 Patrząc na grupę Legii po raz pierwszy, wydawałem wyrok na odpadnięcie w trybie natychmiastowym. Za drugim razem widzę faworyta - PSV - i 3 drużyny na jednakowym poziomie. Albo się skompromitują albo będą grali na wiosnę. Z Legią tak jest od zawsze. Nie ma stanów pośrednich. Z Rapidem i Hapoelem można, a nawet powinno się wygrać. Z PSV trzeba pokalkulować i walczyć o 1 pkt. Maciex1995 - 15-12-2011, 16:15 Wisłą i Legia przeszły! O awansie Legii już wiemy dawno, ale Wisła to sensacja. Odense doprowadziło w ostatniej minucie do remisu z Fulham, dzięki czemu Anglicy zdobyli 1 a nie 3 pkt i nie utrzymali przewagi nad Wisłą, która wygrała 2:1 z rezerwowym składem Twente. Wyobrażam sobie wkurwienie w Londynie... Tak, jak przewidziałem wczoraj w rozmowie z Gracjanem na GG - dzisiaj w gazecie zobaczyłem już nagłówek "Manchestery w Polsce?". Dowiemy się w piątek - najgorsze losowanie to byłaby drużyna sportowo na średnim poziomie wśród potencjalnych rywali - wtedy nie ma większych szans na awans, a marketingowo to nie będzie bardzo atrakcyjny rywal. Liczyłbym na kogoś najsłabszego albo jakąś potęgę. Gracjan - 16-12-2011, 13:35 Znamy również pary 1/16 finału i potencjalne pary 1/8 LE : FC Porto - Manchester City Ajax - Manchester United Lokomotiv - Athletic Bilbao Salzburg - Metalist Harkov Stoke City - Valencia Rubin Kazan - Olympiacos AZ - Anderlecht Lazio - Atletico Madryt Steaua Bukaresti - Twente Viktoria Pilzno - Schalke 04 WISŁA - Standard Liege Braga - Besiktas Udinese - Paok Trabzonspor - PSV Hannover 96 - Club Brugge LEGIA - Sporting Lizbona To City jadą do domu hehe Legia ma trudniejszego rywala od Wisły,ale mam nadzieje ,że oba zespoły awansują.
Potencjalne pary : Salzburg/Metalist - Rubin/Olympiacos LEGIA/Sporting - Porto/City Steaua/Twente - Pilzno/Schalke WISŁA/Standart - Hannover/Club Brugge Stoke/Valencia - Trabzonspor/PSV AZ/Anderlecht - Udinese/Paok Lazio/A.Madryt - Braga/Besiktas Man.Utd./Ajax - Lokomotiv/Bilbao Maciex1995 - 16-12-2011, 14:41 FC Porto - Manchester City Ajax - Manchester United Jak dla mnie najsilniejsze pary. Ajax odpadnie z ManUtd, ale w drugiej parze... sam nie wiem i nie umiałbym obstawić. "No to Legia odpada" - pomyślałem od razu, ale ta drużyna stale zaskakuje. Wyeliminowali utytułowanego Spartaka(po zwycięstwie na wyjeździe!), nie dała się wyeliminować niezłym drużynom w fazie grupowej, więc teraz też może będzie niespodzianka. Za to Wisła trafiła na jednego z najsłabszych możliwych rywali i musi to wykorzystać, ale znając tę drużynę - nie można być pewnym, że w ogóle zagrają na równym poziomie z Belgami. Gracjan - 16-12-2011, 14:51 Ja tam jestem z Porto do końca może obronią tytuł po wspaniałej walce z którymś z Polskich zespołów A tak poważnie jak bym miał typować finał to najprostszą drogę (z najbardziej utytułowanych zespołów) jak na razie mają Czerwone Diabły i to na nich bym stawiał,a jeśli chodzi o przeciwnika dla nich to widzę Valencie jako drugiego finaliste.
Adrianby - 16-12-2011, 18:34 Dla mnie zarówno Porto, Ajax, Sporting czy Standart Liege już w 1/16 finału LE odpadną z tych rozgrywek. Wariant bardzo optymistyczny, ale myślę, że oba polskie kluby postarają się powalczyć o awans. Marzeniem byłby dla mnie finał LE: Wisła Kraków- Legia Warszawa . Polski futbol idzie coraz bardziej do przodu i mamy aż dwa polskie kluby, które w europejskich pucharach przeżył całą jesień i nadal grają dalej. Dawno nie pamiętam dwóch naszych zespołów na wiosnę. snajperxxx - 23-01-2012, 01:24 Oj dokładnie Bubul ja też nie pamiętam dwóch polskich zespołów w Europejskich rozgrywkach na wiosnę. Oby tak było co roku. Zarówno Legia Warszawa jak i Wisła Kraków mają szanse przejść dalej jeżeli zagrają dobre dwumecze. Większe szanse dla mnie ma Legia . W 1/16 LE jest kilka ciekawych spotkań między innymi jak pisaliście Manchester Utd.-Ajax i Manchester City-Porto. Ale oprócz tego są np. Lazio Rzym -Atletico Madryt lub Alkmar-Anderlecht (oba zespoły prowadzą w swoich ligach) a także mecz Stoke z Valencją może być ciekawy. Dla mnie głównym faworytem do wygrania Ligi Europejskiech są oba zespoły z Manchesteru i Valencja. Schalke z Raulem i Huntelaarem też może nieźle namieszać... Gracjan - 23-01-2012, 04:09 Ja zostaję przy swoim zdaniu (choć w sercu wierze,że się pomylę i Porto zagra w finale) .W tamtym roku mieliśmy Portugalski finał w tym będzie "menczesterowski". Adrianby - 23-01-2012, 18:56 Ciekawy byłby finał obu Machesterów, sądzę jednak, ze żaden nie dojdzie tak daleko. W Europie w tym sezonie grają strasznie słabo i zdarzają im się w tej chwili gorsze momenty w Premier League, więc sądzę, że mogą się potknąć w drodze do finału. Ja zostaję przy swojej optymistycznej opcji- polski finał Wisła- Legia
Adrianby - 29-01-2012, 20:38 Już w lutym startuje Liga Europejka, zapraszam więc na zapowiedź w tym wspaniałym filmiku wyżej. Przyznam, że nie mogę przestać go oglądać i za każdym razem ciarki mnie przechodzą Mecz, że Standardem zapowiada się emocjonująco.
PrzemkoXVI - 29-01-2012, 20:45 Serce karze mi wierzyć w Wisłę do samego końca, jednak patrząc obiektywnie przeprawa będzie bardzo trudna. Wisła w historii futbolu pokazała, że potrafi wygrywać z najlepszymi (tak jak to czyniła w pucharze UEFA w bodajże 2003 roku, czy wygrana z Dumą Katalonii), ale i potrafi nieźle dać w kość kibicom przegrywając z zespołami chociażby pokroju Levadii Tallin. Adrianby - 29-01-2012, 20:48 Bzury niestety gadasz troszkę Barcelonę ograliśmy dopiero w 2008 roku. Z najlepszymi to my graliśmy w latach 2000- 2004, kiedy gromiliśmy Schalke Gelserkirchen, Parmę z Gilardino, Mutu i Adriano, Inter Mediolan i tym podobne kluby.
PrzemkoXVI - 29-01-2012, 20:56 Skoro tak twierdzisz, to odsyłam jeszcze raz do przeczytania mojego postu, a później do własnych przemyśleń... Czy w '08 Barcelona nie była już zaczątkiem tego, czym jest aktualnie? Adrianby - 29-01-2012, 21:18 No tak była, mówię tylko, ze pomyliłeś się o kilka lat Aha i Wisła grała z Bracą nie w Pucharze Uefa a w eliminacjach Ligi Mistrzów. Fajnie, że jednak udało się wygrać. W tamtym pamiętnym sezonie w europejskich pucharach Barcelona przegrała tylko 1 mecz na wyjeździe ( z Wisła Kraków) !
PrzemkoXVI - 29-01-2012, 21:26 Błagam miałem ciężki dzień, a muszę pisać jeszcze raz, bo nie wiem czemu nie działa mi "cytowanie selektywne" Czy ja napisałem, że grała w Uefie z Barcą? Wymieniłem kilka momentów, w których Wisła pokazała klasę oraz kilka kiedy dała ciała. Nic nie wspominałem, że grała w eliminacjach, ani też że grała z Barceloną w grupie w PUEFA. PS. To że w tamtych czasach Mutu, Adriano i Gilardino grali w Parmie, która grała z Wisłą nic nie znaczy. W 2007 roku na MŚ do lat 20 w Kanadzie przeciwko Polsce w reprezentacji Brazylii grali m.in. Pato, Marcelo, czy David Luiz. HugoL3 - 29-01-2012, 22:12 Obydwaj Panowie czepiacie się szczegółów. I to na siłę. Mazi oddzielił wyraźnie w swoim poście dwa momenty związane z Wisłą, dyskusja bez sensu, wystarczy po prostu uważnie czytać. Co do tego Adriano i Gilardino... to po prostu miało na celu podkreśleniu tego, kto wówczas grał w Parmie, przecież wiadomo, że niedługo potem drogi tych zawodników się rozeszły - Brazylijczyk wylądował w Interze, a Włoch w Milanie. Kropka. Maciex1995 - 30-01-2012, 10:51
Widać rozdzielenie dwóch części? Widać. Więc w czym problem? Jedyny błąd, jaki widzę - te sukcesy to nie była jesień 2002? W 2003 chyba odpadli z Lazio w pierwszej wiosennej eundzie? Ale za to później wtopiłeś, Przemek. W składzie rzeczywiście byli gracze tacy jak Pato, Willian, Luiz Adriano, Marcelo, Jo, Renato Augusto. Wszyscy po 17-20 lat. Czy to umniejsza sukces Polaków? Ani trochę, bo na turniej pojechali NAJLEPSI, jakich Brazylia miała do dyspozycji. ________________________________________________________ Tu macie wspomnienie tych meczów Wisły z sezonu 02/03. Autor ominął mecz z NK Primorje(czy z kim oni wtedy grali? Wydaje mi się, że mecz ze Słoweńcami to właśnie ten sezon), ale dalszych wydarzeń już nie przepuścił. http://15minutprzerwy.blo...w-20022003.html EDIT: A jednak jest też opis meczów z Primorje(dobrze obstawiałem), po prostu nie zwróciłem uwagi i od razu szukałem meczów z Parmą
PrzemkoXVI - 30-01-2012, 12:11 Napisałem, że w Brazylii w 2007 roku grali tacy i owacy zawodnicy. OK, ale nie napisałem, że umniejsza to sukces Polaków, co na siłę wmówić mi próbuje Maciek. Jednak Parma 10 lat temu również dysponowała potężnymi nazwiskami zawodników, których kariery w niedługim czasie eksplodowały. Mimo to piłkarzom typu Adriano, Frey, Mutu, Gilardino, czy Nakata nie udało się zwyciężyć z ABG. Maciex1995 - 30-01-2012, 13:24 W takim razie źle zrozumiałem akapit: [quote="Mazi]PS. To że w tamtych czasach Mutu, Adriano i Gilardino grali w Parmie, która grała z Wisłą nic nie znaczy. W 2007 roku na MŚ do lat 20 w Kanadzie przeciwko Polsce w reprezentacji Brazylii grali m.in. Pato, Marcelo, czy David Luiz.[/quote] Chodzi ci o to, że "co z tego, że tacy piłkarze grali, skoro przegrali z nami"? W takim razie nie można powiedzieć, że to nic nie znaczy. Znaczy, bo triumf nad piłkarzami nadającymi się do II ligi to nie to samo, co triumf z piłkarzami klasy światowej. Adrianby - 30-01-2012, 19:46 Co do tego sezonu 2002/2003 Wisły, warto dodać, że gdyby Wisła przeszła Lazio , a przeszłaby ich, gdyby nie samobój Jopa to Żurawski został by królem strzelców Pucharu Uefa. Na koniec rozgrywek tabela strzelców wyglądała tak: Henrik Larsson 11 goli Maciej Żurawski 10 goli PrzemkoXVI - 30-01-2012, 20:46 Już zostawmy tą biedną Wisłę w spokoju. Zobaczymy co ugra, a dopiero później będziemy komentowali. W Pucharze Europy w 1979 zaszła jeszcze dalej. Bardziej realne na chwilę obecną wydaje mi się zwycięstwo Legii nad Sportingiem. Jako kibic Wisły Kraków powinienem nawet nie myśleć o czymś podobnym, jednak uważam że stołeczny klub ma mocniejszy zespół. Wisła nie podejmuje żadnych kroków, żeby kogoś ściągnąć. Kilka tygodni wstecz do wzięcia był Kuba Świerczok. Ostatecznie poszedł do naszych zachodnich sąsiadów grać do Kaiserslautern. Zabraknie Małeckiego i Meliksona i znowu nie będzie komu kopać piłki do bramki. Fajnie, że rozwinął się Biton, jednak jest on jedynie wypożyczony. Boję się, żeby z Dudu nie było tak jak z Cikosem rok temu. Adrianby - 30-01-2012, 21:32 Wisłę budowano wiele lat i stwierdzono, że koniec, że wreszcie ją zbudowano. Popatrz nikt nie przyszedł, ale zespół jest kompletny- mamy po dwóch piłkarzy na każdą pozycję. Jesteśmy jedynym zespołem, gdzie nikt nie przyszedł, ale i nikt nie odszedł. Kompletne 0 na rynku transferowym dobrze nam zrobi. Z Legii już odeszło trzech piłkarzy, w tym Manu i Ariel Borysiuk. To, że są silniejsi to nie znaczy, że przejdą Sporting. Zresztą mają ten mocniejszy zespół ? Zobaczymy już 11 lutego w inauguracji sezonu. Życzę jednak legionistom awansu, ale osłabiony Standart nie ma prawa przejść Wisły Kraków, gdzie po kontuzjach wrócili Melikson i Sobolewski, ostoja pomocy. Dodatkowo mamy na stanowiska porządnego trenera Kazika Moskala, który oddał by za Wisłę życie i spędził przy Reymonta prawie wszystkie swoje piękne lata. Nie mamy trenera takiego jak SKorża- dla którego mecz z Cracovią ( w przypadku Wisły) czy mecz z Polonią (w przypadku Legii ) jest tylko kolejnym, następnym meczem do wygrania. PrzemkoXVI - 30-01-2012, 22:05 Czy aby na pewno Wisłę budowano przez wiele lat? Z tego co wiem to w 2010 przyszli Wilk, Paljić, Chavez i Jovanić. Rok później dołączyli Pareiko, Jaliens, Jovanović, Lamey, Melikson, Nunez, Genkov, Biton, Iliev i będący na wypożyczeniu Junior Diaz. Dłużej z Wisłą są jedynie (z Młodej Ekstraklasy) Filip Kurto, Michał Czekaj i Daniel Brud (którzy również musieli czekać na swoje debiuty do 2010 - Kurto i 2011 roku), Kirm i Garguła (2009 rok), Sobolewski, Boguski i Mały. Fajnie, że mamy dobry skład, nie będę już zakładał nowego wątku, że jest mało Polaków, bo nie o tym mowa. Borysiuk w 100% jeszcze nie dogadał się z Kaiserslautern, a z tego co dzisiaj wyczytałem jest bliższy przeprowadzki do FC Brugge. Dodatkowo powiem, że Legia praktycznie sobie sama zbudowała zespół, wychowując zawodników od małego. I w taki oto sposób mają w zespole m.in. Michała Żyro, Michała Kucharczyka, Rafała Wolskiego, czy Maćka Rybusa. Każdy z wymienionych przyszedł do Legii z nadzieją na rozwój, co opłaciło się zarówno zawodnikom jak i klubowi. Teraz patrzę, że gdy przyszedł Kazio Moskal w Wiśle próbują tego samego ściągając z ME Czekaja i Bruda. Mam nadzieję, że im się to uda. losktos - 24-02-2012, 20:34 Słabe występy Sportingu i Standardu to za mało. Polskie kluby musiały dołożyć coś od siebie. Nie dołożyły, więc odpadły. Szkoda, że wiosną nie będziemy się już emocjonowali meczami Wisły ani Legii przeciwko europejskiej "wyższej klasie średniej". Cieszy, że w tym roku aż 2 polskie ekipy doszły na tyle daleko, że po przerwie zimowej znowu grały, ale wszyscy chcielibyśmy w końcu zobaczyć nasze kluby w dalszych rundach niż 1/16
A w mediach oczywiście znowu to samo. O meczach niewiele, ale sporo gadania "źli kibole! Za granicą tego nie ma". Maciex1995 - 25-02-2012, 17:08 W tym sezonie było lepiej niż zwykle i mieliśmy aż 2 drużyny grające w LE po zimowej przerwie. Niestety, obie odpadły w pierwszej wiosennej rundzie. Legia straciła taką samą bramkę jak z Górnikiem - co tu mówić, mocno frajerską bramkę. Obie drużyny pojechały, by zdobyć 1 bramkę i wygrać, osiągając awans do 1/8 finału. Żadna nie zdobyła gola. Grali na połowie rywali, którzy nie musieli robić absolutnie niczego. Gra była pasywna, niewiele się działo, zagrożenie pod bramką rywali nie powstawało. Niestety, na przypadek można liczyć w meczach z San Marino albo z mistrzem Andory, a nie ze stosunkowo silnymi rywalami - a za takich(mimo wszystko) można uznać Sporting i Standard. Maciex1995 - 16-03-2012, 15:48 Sensacja! Manchester United i Manchester City odpadły w 1/8 finału Ligi Europy. Gracze United pokonali 1:0 Athletic na stadionie w Bilbao , z kolei City wygrało u siebie 3:2 ze Sportingiem Lizbona. Obie wygrane były za niskie, żeby kluby z Manchesteru mogły grać dalej - przegrały przez zasadę o bramkach na wyjeździe. Pary 1/4 finału: 1. AZ Alkmaar - Valencia 2. Schalke 04 - Athletic Bilbao 3. Sporting Lizbona - Metalist Charków 4. Atletico Madryt - Hannover 96 1/2 finału: 1 - 4 2 - 3 Moje typy: Valencia Athletic Sporting Atletico Valencia Sporting Valencia Adrianby - 16-03-2012, 17:03
Manchester przegrał ten mecz 1:2. Angielska piłka stacza się na samo dno. W pucharach została jeszcze Chelsea , która ratuje honor angielskich drużyn. Moje typy: Valencia Athletic Sporting Atletico Valencia Athletic Valencia Maciex1995 - 09-05-2012, 20:27 Dziś w Bukareszcie Atletico znów wygra Ligę Europy... Też tak myślicie? Piłkarze ze stolicy Hiszpanii w tym sezonie w La Liga prezentują lepszą piłkę i dla mnie są faworytami. Athletic zostanie zapamiętany jako pogromcy Manchesteru, ale nie jako zwycięzcy rozgrywek
Nie mam nic przeciwko Athleticowi, bardzo szanuję ten klub, takie futbolowe instytucje na tak wysokim poziomie są zupełnie niespotykane... Widać, że nawet piłkarzami ze swojej okolicy można ugrać więcej, niż z niejedną drużyną naszpikowaną gwiazdami zbieranymi z całego świata. Uważam jednak, że w obecnej chwili puchar powinien trafić do Madrytu, bo Atletico w tym sezonie gra lepiej. Maciex1995 - 15-02-2013, 14:10 I jak nastroje po pierwszych wiosennych(a raczej późnozimowych) meczach LE? Jak dla mnie - katastrofa. Słaby mecz, mało kreatywności, nieskuteczny Suarez na szpicy i 2 gole do odrobienia na Anfield. Wygląda na to, że szansa na jedyne trofeum w tym sezonie właśnie wymknęła się z rąk. Wszystkie wyniki wczorajszych meczów 1/16 finału: Zenit Sankt Petersburg - Liverpool FC 2-0 FK Anżi Machaczkała - Hannover 96 3-1 BATE Borysów - Fenerbahce Stambuł 0-0 Levante UD - Olympiakos Pireus 3-0 Dynamo Kijów - Girondins Bordeaux 1-1 Bayer 04 Leverkusen - Benfica Lizbona 0-1 Ajax Amsterdam - Steaua Bukareszt 2-0 Sparta Praga - Chelsea Londyn 0-1 SSC Napoli - Viktoria Pilzno 0-3 Inter Mediolan - CFR 1907 Kluż 2-0 Newcastle United - Metalist Charków 0-0 VfB Stuttgart - KRC Genk 1-1 Atletico Madryt - Rubin Kazań 0-2 FC Basel - Dnipro Dniepropietrowsk 2-0 Borussia M' Gladbach - Lazio Rzym 3-3 Tottenham Londyn - Olympique Lyon 2-1 Adrianby - 15-02-2013, 22:17 Liverpool w tym sezonie chyba już stracił szanse na cokolwiek na wszystkich frontach. Na Anfield pewnie padnie remis, lub jednobramkowa wygrana Liverpoolu- i awans uzyska Zenit. Jestem w szoku, po tym co zaprezentowało Napoli . Od kiedy tak słabo grają ?? Gibbson - 15-02-2013, 23:07 Jestem ciekawy kiedy w Liverpoolu zrobią wietrzenie szatni bo mam wrażenie od kilku spotań, że Gerrard mocno hamuje ten zespół gra momentami fatalnie. Jest legendą ale niech tak odejdzie, niech wchodzi na końcówki niestety nie nadaje się już na 90 minut. Będzie ciężko utrzymać Suareza po sezonie. Maciex1995 - 15-02-2013, 23:42 Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale Gerrard jest jednym z czołowych asystentów w tym sezonie, chyba 9 ligowych asyst w 12/13. Do tego strzelił już kilka bramek. On jeszcze może dać wiele tej drużynie. Tu potrzeba lepszego bramkarza, przyda się środkowy obrońca, jakiś lepszy pomocnik od Allena i Hendersona i porządny skrzydłowy. Maciex1995 - 15-03-2013, 13:15 Pary 1/4 finału: Chelsea Londyn - Rubin Kazań Tottenham Hotspur - FC Basel Fenerbahce Stambuł - Lazio Rzym Benfica Lizbona - Newcastle United Chelsea, Tottenham, Lazio, Benfica, zgadzacie się z tymi typami? Tottenham wczoraj był prawie na wylocie, wytrwał dzięki interwencjom Friedela(mimo to, puścił 4 gole w 120 minut). Jeżeli Bale zagra w obu meczach, to Spurs przejdą dalej. O Chelsea chyba nie ma co się martwić. Inna angielska drużyna, Newcastle, będzie mieć za to dużo więcej problemów. Benfica nie będzie łatwą barierą do pokonania. Wydaje mi się, że Portugalczycy wygrają ten dwumecz, bo Newcastle nie przypomina już drużyny, która byłą bliska awansu do LM na koniec poprzedniego sezonu. W parze Fenerbahce - Lazio postawiłbym na tych drugich. Włosi pewnie pokonali Stuttgart, mają solidną drużynę, w Serie A radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Tureckie kluby z reguły nie odnoszą sukcesów w Europie i tak powinno być i tym razem. A wy, jak oceniacie te pary ćwierćfinałowe? |
