 Piłka nożna - Prezes PZPNMaciex1995 - 28-11-2011, 18:47 Temat postu: Prezes PZPN Wszyscy już słyszeliśmy o nagraniach, na których prezes PZPN Grzegorz Lato mówi w kontekście budowy nowej siedziby PZPN o prowizjach, stawkach, procentach, "bańkach". Nie wiadomo, z kim rozmawia, ale można się domyślić, że to poważne sprawy. Czy uważacie Latę za winnego? Jest już skończony? Co ze Zdzisławem Kręciną, który podobno uchylił trochę więcej z tych tajemnic? Co myślicie o całej aferze w PZPN? Kto zostanie, a kto odejdzie i kim zostanie zastąpiony? Lato tłumaczy, że o procentach mówił "tylko dla żartu". Jak wyobrażam sobie to zdanie w ustach naszego kochanego prezesa, to jestem przekonany, że... coś może być na rzeczy. Tłumaczenie wydaje mi się absurdalne. Wierzycie w zapewnienia Laty? Zachęcam do dyskusji na gorący temat! Gracjan - 29-11-2011, 12:36 "Najzdrowszym rozwiązaniem byłaby dymisja zarządu i rozpisanie nowych wyborów, ale i one najpewniej przyniosłyby zamianę "Lenina" na "Stalina" i optymizm byłby tylko na początku" Zbigniew Boniek jak dla mnie najlepiej to skomentował.Moze powinni wybrac tylko jednego prezesa i dwoch pomocnikow a nie tak jak jest teraz ze pół rodziny pana Laty i innych gadów tam zasiada biorac krocie za nic nie robienie.Wiadomo ciezko bedzie cos zmienic wiec musimy sie cieszyc z tzw. malych szczesc jakie wywalczymy i wyplyniemy na nie ktore zmiany w PZPN jak chodzby "orzełek". Adrianby - 29-11-2011, 20:30 Oczywiście zarówno Lato, jak i Kręcina uratowaliby swoje honory rezygnując z posady. Jednak ani Lato ani Kręcina tego nie zrobi, a polska piłka dalej będzie leżała w tym gównie, gdzie ciągle wybucha jakaś afera ... Gracjan - 01-12-2011, 11:09 Lato musi podać sie sam do dymisji i to jak najszybciej.Jeżeli sam się poda zachowa jakies resztki godności i honoru,a myśle że i tak jest kwestią czasu aż wybuchnie cos poważniejszego lub inne gówno w tym stylu i bedzie musiał odejść wtedy juz z całkowitym brakiem szacunku."Byłeś legendą,zostałeś sprzedajną mendą" A tak swoją drogą macie jakieś propozycje kto by mógł go zastąpić,ktoś komu nie zawróciło by to aż tak w głowie ? Moim zdaniem taką osobą jest Boniek ale on powiedział że nie chce mieć z PZPN nic wspólnego kiedyś proponowamo mu to stanowisko ale odmówił i może słusznie. Maciex1995 - 01-12-2011, 14:13 Boniek był chyba głównym kontrkandydatem Laty w wyborach, prawda? Szkoda, że teraz raczej się nie zgodzi kandydować. Myślę, że dobry byłby Listkiewicz, ale czy jest na to jakaś szansa? Wątpliwe. Dobrze byłoby, gdyby dostał szansę ktoś młody, a nie kolejny beton działający w PZPN od czasów PRL-u. Gracjan - 01-12-2011, 14:21 Wiesz jak to jest kazdy nowy kto by tam przyszedł - młody,stary,gruby,chudy dorwał by sie do koryta i zapomnieli by co mieli robic.O ile sie nie myle na PZPN nie ma wpływu państwo jest to jakby instytucja samodzielna więc trzeba by było zmienić ja na bardziej "społeczną" żeby ktoś mógł ich kontrolować i rozliczać z danych zadań...A tu przychodzi prezes i ustala sobie sam pensje w wysokości 50 tys. zł miesięcznie - adekwatnie do pracy jaką wykonują to jest na prawde absurd i nie wiem czy sie śmiać czy płakać. Maciex1995 - 01-12-2011, 14:37 Chętnie zobaczyłbym w zarządzie kogoś takiego jak Jerzy Dudek, Tomasz Wałdoch itd. Nie jako prezes PZPN - za wysokie progi - ale jako ktoś, kto może doradza, kto widzi wszystko z perspektywy zawodników, kto nie jest umoczony w bagnie afer. Poza tym Dudek jest bardzo rozpoznawalny, medialny i to mógłby być duży plus dla związku. Ale ile to by kosztowało? Niby Dudek za występy w Liverpoolu i Realu ma już wystarczająco dużo kasy, ale może nie zgodzić się na pracę za grosze. 19tomek98 - 01-12-2011, 22:44 Ciekawie by było gdyby Jan Tomaszewski byłby prezesem PZPN.:D Gracjan - 01-12-2011, 23:48 Jeszcze większe gówno zapewne.Według mnie Tomaszewskiemu i tu przepraszam za wyrażenie na starość najzwyczajniej odjebało.Chce sie pokazac po prostu jak najwiecej w mediach i gada nie raz takie głupoty,że rece opadają.Czytajac tytuł tematu przyszedł mi mały wierszyk do głowy hehe "Zaczyna się zima,odszedł Kręcina" Maciex1995 - 21-02-2012, 20:03 Szkoda, że zaprzepaszczono taką szansę na odwołanie Laty. Poszła głowa jednego z największych "betonów" w PZPN, ale prezes niestety został. Moim zdaniem to utwierdzi dziada w przekonaniu, że jest nietykalny. Bardzo źle się stało, że tej sprawy nie udało się dociągnąć do końca... Podobnie było z akcją Koniec PZPN - udało się wybić z ich postulatami, ale niestety nie doprowadzili do zrealizowania swoich postulatów. Z czasem będzie coraz trudniej - beton twardnieje i jest coraz trudniejszy do skruszenia! losktos - 10-04-2012, 17:39 Mówi się, że Lato może wytrwać do końca kadencji(październik), żeby uniknąć skandalu tuż przed Euro. Co sądzicie o takiej opcji? Nienawidzę go, ale myślę, że to nie jest złe rozwiązanie, ale czy np. nie będzie wygwizdywany na każdym polskim stadionie podczas Euro? PrzemkoXVI - 10-04-2012, 18:41 Powiem tak - pana Latę jako piłkarza bardzo cenię za jego osiągnięcia. Jednak od momentu kiedy zaczął kierować PZPN'em moja sympatia do jego osoby wygasła. Tak samo w przypadku obecnego selekcjonera naszej reprezentacji. Smuda był wielkim trenerem za czasów kierowania Widzewem i Wisłą Kraków. Po ostatnich wydarzeniach (mówię tu o Sławku Peszce i Marcinie Wasilewskim) stracił już jak dla mnie resztki swojego autorytetu. Maciex1995 - 21-06-2012, 21:15 Lato teraz wypiera się swoich słów - kiedyś mówił, że jeżeli nie awansujemy do 1/4 finału, to on odejdzie. Teraz zmienił zdanie, nie przypomina sobie tamtej wypowiedzi, broni się rękami i nogami. Ten człowiek z gwiazdy i idola stał się ZEREM. W polskiej piłce nie ma obecnie większego buraka. I pomyśleć, że parę lat mogli wybrać Bońka... Adrianby - 21-06-2012, 23:09 Mogli, ale nie wybrali. Dla mnie zerem był od dawna. Tylko Maciek, wiesz ile on zarabia ? Za same Euro ( organizacja, mecze, przygotowania itd. ) ma zarobić 8 milionów złotych. Kto by rezygnował z takiej kasy ? Sporo Master Modeli się za to kupiłoby. W każdym razie to, że mając w składzie Mistrzów Niemiec, najlepszych piłkarzy w 3 lidze Europy, a bramkarz Arsenalu Londyn ( podstawowy ) u nas jest tylko rezerwowym i nie potrafimy zająć choćby 3 miejsca w najsłabszej grupie ani wygrać meczu to wina tylko i wyłącznie Panów z PZPNu z Latem i Smudą na czele. Sztab szkoleniowy naszej kadry też się nie popisał. Franciszka " bez zmian" Smudy już nie ma, ale Lato- ENDLESS SUMMER ! Maciex1995 - 02-02-2013, 12:28 Zmieniłem nazwę tematu, bo Grzesiu na całe szczęście już odszedł. Już w poprzednich wyborach uważałem, że prezesem musi zostać Boniek. Okazuje się, że miałem rację. Choć "Zibi" sprawuje władzę dopiero od listopada, to przez te 3 miesiące zrobił dużo, by kibice pokładali w nim nadzieję na lepsze jutro. Dzisiaj wpadłem na coś takiego: http://www.igol.pl/article,58985.html Co o tym sądzicie? Wyjdzie z tej współpracy coś owocnego czy tylko bajer dla poprawienia PR, który nic nam nie przyniesie? |
