Polskie Forum Corinthian
Forum kolekcjonerów figurek Corinthian.

Piłka nożna - Boiskowe chamstwo

Maciex1995 - 24-01-2012, 21:07
Temat postu: Boiskowe chamstwo
Szlag mnie trafia, jak widzę kolejne wybryki idiotów pokroju Balotellego(widzieliście go w meczu z Tottenhamem? Trzeba być nieziemskim burakiem, żeby ymyślnie kopnąć kogokolwiek na boisku w głowę), stąd wena na taki temat.
Co sądzicie o prowokowaniu rywali w "ukryciu" przed sędziami? Typowe dla włoskiej piłki, ale rozpanoszyło się wszędzie, jaskrawo to widać chociażby podczas każdego meczu Real Madryt - FC Barcelona (mam ochotę urwać jaja Pepemu po każdym m eczu tych drużyn). Kogo uważacie za największego boiskowego chama, jakie tego typu sytuacje pamiętacie najlepiej? Czy w niektórych wypadkach uznajecie to za uzasadnione, usprawiedliwione?

Zachęcam do dyskusji na ten kontrowersyjny temat.

Gracjan - 24-01-2012, 22:22

Mi najbardziej zapadł w pamięć Francesco Totti.W ogóle go nie szanuję jako piłkarza i jest dla mnie piłkarskim zerem.Finał pucharu Włoch Inter - Roma.Jeśli dobrze pamiętam Roma przegrała 1-0 ,a Totti nie wykorzystał jedenastki zaraz po wejściu na boisko.Za to co zrobił nic go nie usprawiedliwia.Z resztą sami zobaczcie...szkoda słów włączcie od równej minuty- 1:00
Balotelli może teraz mści się na każdym za to zajście z Tottim hehe :P
Jedyny "usprawiedliwionym" przypadkiem wydaję mi się Zidane vs Materrazi.Podobno włoch naubliżał jego rodzinie.Zidane nie wytrzymał ,ale i tak aż tak strasznie nie zareagował i po drugie Zizou można wszystko wybaczyć,zwłaszcza ,że był prowokowany.




HugoL3 - 25-01-2012, 01:33

Cóż, ja bym ten temat inaczej nazwał. Bardziej "cwaniactwo" - najsłabsi po prostu polegną. Brzmi to może nieco brutalnie, ale piłka nożna nie jest i nigdy nie była sportem czystym - tak samo jak sędziom zdarzają się wpadki, tak i piłkarze nie wytrzymują trudów spotkania. Jeden będzie symulował uraz, drugi postanowi kogoś kopnąć, a jeszcze inny sprowokować.

Bawiły mnie słowa Wojtka Szczęsnego u Kuby Wojewódzkiego. Młody bramkarz chwalił się, że wyzywał matkę Wayne'a Rooneya podczas, gdy napastnik Czerwonych Diabłów wykonywał jedenastkę. Udowodnił tylko opinię, że wciąż jest szczeniakiem bez szkoły.

Osobiście nie dostrzegam większej różnicy w tym, czy piłkarza zwyzywa się od czarnych, małp, czy naubliża się jego matce, mając tu głównie na myśli jej cnotę. Każde takie zachowanie powinno być tępione, bez żadnego kryterium podziału. Poza tym, nie oszukujmy się - uważam, że piłkarze zarabiają na tyle dużo, że powinni znosić wulgarne okrzyki z trybun, a nie ubolewać nad tym, że komuś nie podoba się moja karnacja. Popieram kontrowersyjne słowa Seppa Blattera o tym, że po meczu każdy powinien podać sobie dłoń, bez względu na to, co działo się na murawie.

snajperxxx - 25-01-2012, 02:19

Takie zachowania zawsze były i będą. W futbolu są coraz większe pieniądze i coraz większa presja na zawodników i czasami nie wytrzymuję tego wszystkiego. Dochodzą jeszcze niepowodzenia na boisku plus może coś poza boiskiem kumuluję się to wszystko aż wybucha na murawie...Nie popieram tego wogóle. Rozumiem to, że ktoś jest prowokowany. Jakby mi tak ktoś matke obrażał to bym się długo nie zastanawiał choć spokojny ze mnie człowiek na ogół.


Zobaczcie sobie jakie brutale...Aż mi ciarki przechodzą jak np Roy Keane kosi chłopa (bo to chyba on jest)

Maciex1995 - 25-01-2012, 14:22

Nie mam takich pretensji np. do piłkarzy, którzy ostro faulują, ale jak widzę, że ktoś "potajemnie" podkopuje, podszczypuje czy uderza innego gracza bądź celowo symuluje, że został uderzony dla uzyskania przewagi liczebnej(czerwona kartka dla rywala), to coś we mnie buzuje. Słowa na boisku można znieść, bo silny psychicznie człowiek po prostu to oleje - a ostatnio np. Evra podniósł wielkie larmo, że Suarez nazwał go 'Negrito'(podobno w Urugwaju to nie jest obraźliwe określenie, ale nie będę tutaj ekspertem od języka hiszpańskiego jak wielu innych kibiców). W tej kwestii zgadzam się z HugoLem, który podpisuje się pod słowami Blattera - to co się dzieje na boisku to jedno, ale to tylko element gry. Gorzej, jeżeli ta gra staje się chamska i brutalna w znaczeniu fizycznym.
snajperxxx - 27-01-2012, 03:52

Tutaj najświeższy przykład boiskowego chamstwa w postaci Andre Diasa z Lazio Rzym.
Urywek z meczu Coppa Italia AC Milan-Lazio Rzym (3-1):)

PrzemkoXVI - 30-05-2012, 18:11

No, a tutaj własnoręcznie wykonany wyrok ;)

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Maciex1995 - 16-12-2012, 20:14

http://www.youtube.com/watch?v=tjhKH5Dbe5o

Jak sądzicie, będzie zawieszenie? Fellaini będzie w opałach. Przypadek? Ciężko w to uwierzyć.

Adrianby - 16-12-2012, 21:07

A może jednak to był przypadek ?

Ja bym go zawiesił na 2 mecze, żeby sobie przemyślał pewne zachowania.

Maciex1995 - 23-12-2012, 21:16

A co powiecie o tym? I zgadzacie się z tym, co mówi Alex Ferguson?
http://www.youtube.com/watch?v=mPtgh37kKNM

Fergie postuluje, by zawiesić Williamsa na kilka meczów(mimo kary, którą już dostał - żółtej kartki), dodaje, że "Van Persie mógł zostać zabity".
Wenger postuluje, by postawić Williamsowi pomnik przed Emirates Stadium, dodaje, że "Van Persie mógł zostać zabity" :mrgreen:

Maciex1995 - 21-04-2013, 20:03


Suarez ma to jak w banku - przez najbliższe dni nie zejdzie z czołówek gazet. Niestety, może się okazać, że w tym sezonie nie pojawi się już na boisku. Lista jego boiskowych wybryków jest długa i ugryzienie rywala pojawia się na niej nie po raz pierwszy. Jeżeli jakiś manager da radę wycisnąć z niego 100% na boisku, ale jednocześnie uspokoić jego temperament, to Suarez stanie się zdecydowanie najlepszym napastnikiem w Anglii - jeżeli już nim nie jest.
Ugryzienie przeciwnika już było - 2 albo 3 lata temu:

Co sądzicie o Urugwajczyku? Lubicie go za nadzwyczajne zdolności piłkarskie czy nie lubicie ze względu na trudny charakter?

Gibbson - 21-04-2013, 22:30

Nie przesadzałbym z nadzwyczajnymi zdolnoścami Suareza.Znam wielu lepszych napastników. Koleś ma talent ale takimi wybrykami sam robi z siebie drugiego Mario Balotelliego. Mam nadzieje, że FA nie zostanie bierna na to chamskie zachowanie i w odpowiedni sposób ukara Urugwajczyka. Aczkolwiek nic mnie już nie ździwi po braku kary dla Aguero.
Maciex1995 - 21-04-2013, 23:50

Kto inny strzela tyle goli w Premiership, mając tak marną drużynę dookoła i nie wykonując karnych? Zmierza po koronę Króla Strzelców, kiedy zespół nie dojdzie nawet do Ligi Europy. Ma bardzo dobrą technikę i jest bardzo sprytny - i niestety, to się objawia również w negatywny sposób.
Ciekawe, że mi przy pisaniu poprzedniego posta też przychodził na myśl Balotelli :) Jednak różnica jest taka, że Suarez świruje tylko na boisku, a do tego jednak strzela ciągle dużo goli, a Balotelli odpali raz na jakiś czas(ale z reguły w jakiś niezwykły sposób).
Jestem pewien, że nie ominie go kara ze strony FA. Zwłaszcza, że, delikatnie mówiąc, nie jest tam pupilkiem.

Gibbson - 22-04-2013, 07:32

Kto strzela więcej goli ? Przykład pierwsz z brzegu Robin van Persie w zeszłym sezonie Arsenal zajął miejsce które zajął tylko dzięki niemu. W tym sezonie holender znowu ma więcej niż 20 bramek. Kto dalej ? Michu który gra w żenująco słabym Swansea ? Debiutancki sezon hiszpana w tak dobrej lidze jak EBPL i 17 goli. Rickie Lambert który ma 14 goli w Southampton. Napewno Suarez jest bardzo dobrym napastnikiem ale nie zaliczałbym go do grony elity. Dla mnie elita to taki zawodnik który utrzymuje równą forme od kilku sezonów.
Właśnie widziałem na twitterze, że Suarez zadzwonił do Ivanovica i przeprosił, ale czy to pomoże ? Dla Liverpoolu będzie to niewątpliwie strata jeśli urugwajczyk usiądze na kilka meczy na trybunach, wczoraj nawet czytałem, że ma nie zagrać do końca sezonu. Jak widzisz Maciej The Reds bez Suareza ?

sycyljczyk - 22-04-2013, 13:20

Lubiłem go gdy grał w Ajaxie. Z Huntelaarem tworzyli idealny duet (mimo, że wielu uważało/uważa Huntelaara zza drewno).

Niestety zaczyna mu jeszcze bardziej odbijać, taki Pepe Realu Madryt (a wydaje mi się, że nawet i gorszy).

Piłkarze często grają w różnego rodzaju maskach, dla Suareza proponuję:


Maciex1995 - 22-04-2013, 14:55

Suarez na swoich plecach ciągnie grę całej drużyny. Van Persie - zeszły sezon miał doskonały i to nie był pojedynczy "wybryk", dlatego jego też zaliczam do czołówki. W tym sezonie ma podobną liczbę goli, co Suarez, ale Luis nie wykonuje żadnych karnych(Van Persie wykonuje, ale hmm... nie zawsze trafia :) ), wszystko zdobywa z gry i z rzutów wolnych. poza tym, Van Persie ma z kim grać - w United nie tylko on strzela gole(chyba największa liczba strzelców goli spośród wszystkich 20 klubów EPL). A Suarez? W Liverpoolu oprócz niego jest 1 gracz, który ogółem strzelił ponad 10 goli w tym sezonie(nie tylko w lidze) - Gerrard, który połowę trafień zanotował z karnych. No i porównaj pomoc Manchesteru i pomoc Liverpoolu. Ja tam widzę trochę różnic.
Klasę Michu i Lamberta zweryfikuje następny sezon, może następne dwa. Tymczasem Suarez nie pierwszy raz notuje dobry wynik. Szybki rzut oka na statystyki na Wikipedii utwierdza mnie w tym przekonaniu, bo wychodzi na to, że nigdy w profesjonalnej karierze nie miał sezonu, w którym strzelił mniej niż 10 ligowych goli i tylko raz zszedł poniżej 15 goli we wszystkich klubowych rozgrywkach - to był jego 1. sezon w profesjonalnej piłce, w Urugwaju, kiedy wszedł do drużyny jako osiemnastolatek.
Lambert całą karierę grał w niższych ligach, więc ciężko go porównać. Michu eksplodował w zeszłym sezonie w Hiszpanii i jeżeli w następnym też będzie utrzymywał wysoką formę, to zapewne zaowocuje to transferem do dużo, dużo silniejszego klubu niż Swansea.
Nie chodzi tu teraz o wyszukiwanie wszystkich statystyk na Wikipedii. Po prostu obserwując grę Urugwajczyka, widzi się to - ma bardzo dobrą technikę, jest wyjątkowo żywiołowy, potrafi wkręcić do bramki każdą piłkę. Potrafi dobrze dograć, potrafi sprytnie strzelić. To jest gracz, który bierze sprawy w swoje ręce, a nie tylko czeka na okazję, co czyni go bardzo wartościowym.

Druga strona medalu to jego zachowanie na boisku, bo mieliśmy już zawieszenie za rasizm, widzieliśmy przejście się po leżącym przeciwniku, szarpnięcie za włosy, setki "nurków", dwa ugryzienia, kartki za zachowanie na boisku, a nie za sam faul, kłótnie z sędziami, przepychanki z rywalami... Dużo tego, a zapewne wiele jeszcze przed nami.

sycyljczyk - 22-04-2013, 15:56

trudno mi opisywać w tej sytuacji Suareza, bo oglądałem grę w jego wykonaniu za czasów Ajaxu, który miał wtedy całkiem niezłą pake, z reguły grał mecze w niedziele o 12.00 pokazywane na Polsat Sport i miałem wrażenie, że wiecznie mają tego samego arbitra (taki siwy, nazwiska nie znam).

Mogę natomiast coś powiedzieć o Pepe z jego najgorszych sytuacji, widać po nim, że nienawidzi przegeywać z Barceloną i o niczym tak nie marzy, aby ih ograć, a przy okazju w jakiś sposób upokorzyć. Postawie miliony, że pod wpływem emocji na boisku byłby w stanie wejść do szatni Katalończyków i porozwalać im głowy kijem, gdyby nie groziła mu za to żadna kara, gdy jednak emocje opadają, wraca opanowanie i wtedy jest to zupełnie inny zawodnik. Można to chwalić za zaangażowanie i karcić za najnormalniejszą w świecie głupotę.

Jeśli ktokolwiek z Was grał w sporty drużynowe zapewne wie o czym mówię, osobiście grałem w piłkę ręczną i też nie zawsze radziłem sobie z napięciem, ale tam jest prościej.... trener zawsze może Cię ściągnąć na 2min, aby ochłonąć, w futbolu jest to niemożliwe...

Tak czy siak takie zachowanie jest niegodne, co nie zmienia faktu, że pamiętam Suareza z niezłych akcji, które sam sobie potrafił wypracować, co nie każdy napastnik umie. W chwili obecnej nie wiem jak to wygląda, bo nie wdziałem meczu Liverpoolu od dawien dawna.

Gibbson - 22-04-2013, 17:33

Ja jakoś nie lubie zawodników którzy właśnie swój talent rozmieniają na drobne, poprzez głupkowate zachowania. Jakoś fajnie gdyby wszystko odbywało się na płaszczyźnie czysto sportowej. Jestem ciekawy czy Suarez zostanie po sezonie w Liverpoolu bo nie wygląda na to żeby The Reds mieli jakieś argumenty żeby go przekonać do pozostania. Kiedy ostatni raz Everton był przed Liverpoolem Maciej ?
Maciex1995 - 22-04-2013, 19:44

Hmm... Rok temu :/ A wcześniej 2 lata z rzędu finiszowali 1 miejsce za nami.
Nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłym sezonie grał gdzieś indziej, nie widzę Liverpoolu bez Suareza. Wtedy będziemy grać o TOP10, a nie TOP4. Trzeba jednak pamiętać - ta sytuacja to też argument dla potencjalnych kupców za tym, żeby z niego zrezygnować :)
Podobno już przeprosił Ivanovica telefonicznie, ale dla FA to z pewnością będzie za mało. Mam wątpliwości, czy zagra jeszcze w tym sezonie.

Gibbson - 22-04-2013, 20:15

Nie sądzę żeby miało to odstraszyć potencjalnych kupców - patrz Mario. Kilka klubów się o niego biło.



"Suarez ugryzł Ivanovica bo chciał poczuć smak europejskich pucharów"

Maciex1995 - 26-04-2013, 07:45

Suarez zawieszony na 10 meczów.
Na początku przyjąłem to spokojnie, powoli do mnie jednak dociera, że coś jest nie tak.
Aguero za wejście dwoma nogami na Luiza - nie ma kary. Kompany prawie zdejmuje koszulkę z Torresa - nie ma kary. Kiedy parę lat temu Thatcher uderzył łokciem Diego Mendesa(w głowę oczywiście) tak, że temu trzeba było podać tlen i hospitalizować, Thatchera zbanowano na 8 meczów. W zawieszeniu. Wreszcie Hazard sam wymierza sprawiedliwość chłopakowi od podawania piłek - 3 mecze.
Suarez obraża(?) Evrę - 7 meczów. Terry robi to samo Ferdinandowi - 4 mecze.
Gdzie jest konsekwencja?
PS: Parę lat temu Jermain Defoe uniknął kary za ugryzienie Javiera Mascherano...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group