Wysłany: 31-10-2009, 22:39 Frekwencja na meczach ligowych
Jak wygląda frekwencja na meczach waszych ulubionych klubów? Szczególnie chodzi mi o kluby polskie, bo wiadomo, że na San Siro, Delle Alpi, Anfield, Stamford Bridge czy Ibrox zawsze można liczyć na szczelnie wypełniony stadion. Jaki był wasz rekord oglądany na żywo(nie w TV), tzn. na jakim meczu - z tych, na których byliście - było najwięcej osób i ile to było? Jakie ekipy waszym zdaniem pozytywnie zaskakują pod tym względem?
W moim przypadku rekord to znacznie jakieś 23 tys.(na oko ) na meczach Górnik Zabrze - Polonia Warszawa i Górnik Zabrze - GKS Katowice. W pierwszym przypadku w sektorach Górnika był ogromny ścisk, a w klatce, która może pomieścić około 2 tysięcy osób, było 150-200 głów Zlikwidowano wtedy standardowe sektory buforowe, tzn. wpuszczono tam fanów Górnika, Polonistów umieszczono w tylko jednym sektorze(klatka dla gości w Zabrzu to 2 sektory), co nie stanowiło problemu, bo i tak mieli tam dużo luzu, z jednej strony prowizoryczny bufor zrobiono pomiędzy sektorami(miał może ze 3 metry i na tych 3 metrach upchnięto policjantów), z drugiej strony rolę sektoru buforowego pełnił drugi sektor dla gości.
Mecz Górnik Zabrze - GKS Katowice w sierpniu tego roku był meczem przyjaźni, więc GieKSiarzy przybyło wyjątkowo dużo - wg niektórych szacunków nawet trochę ponad 4 tysiące! Cieszyło, że w końcu w Zabrzu kibice gości przed meczem śpiewają, rozmawiają czy choćby piją z naszymi Niestety, wyznaczono nam cudowną godzinę rozgrywania tego meczu(początek sierpnia, a dojebali nam mecz sezonu o 14:00, na stadionie ponad 30 stopni Celsjusza, a cień z trybuny krytej pada tylko na niewielką część stadionu, a już na pewno nie na młyn ani sektor gości), co sprawiło, że było nie tylko ciasno, ale i gorąco oraz duszno. Stróże prawa i porządku opuścili bufor między naszym młynem a sektorem gości, dzięki czemu GieKSa nie musiała ściskać się w ledwie dwóch sektorach. Bufor po drugiej stronie sami sobie zlikwidowali doi spółki z gospodarzami Mimo, że udało się zlikwidować strefy buforowe, na stadionie było bardzo ciasno i wciąż gorąco, co nie sprzyjało dopingowaniu, ale wspomnienia z meczu i tak bezcenne.
Znalazłem tabelę frekwencji na meczach klubów Ekstraklasy i I ligi. Zaskoczył mnie fakt, że Górnik na czele, bo ostatnio na mecze przychodzi znacznie mniej kibiców, niż w poprzednich sezonach, a nawet na początku tej rundy. Oto całę zestawienie:
1. Górnik Zabrze - 14.000 (8 meczów, łącznie 112.000)
2. Lechia Gdańsk - 11.700 (5 meczów, łącznie 58.500)
3. Korona Kielce - 11.105 (6 meczów, łącznie 66.633)
4. Ruch Chorzów - 8.500 (5 meczów, łącznie 42.500)
5. KGHM Zagłębie Lubin - 7.910 (5 meczów, łącznie 39.551)
6. Pogoń Szczecin - 7.000 (9 meczów, łącznie 63.000)
7. Śląsk Wrocław - 6.900 (5 meczów, łącznie 34.500)
8. Widzew Łódź - 6.717 (6 meczów, łącznie 40.300)
9. Arka Gdynia - 6.625 (4 mecze, łącznie 26.500)
10. Jagiellonia Białystok - 5.410 (6 meczów, łącznie 32.462)
11. Polonia Bytom - 5.400 (5 meczów, łącznie 27.000)
12. Legia Warszawa - 5.125 (4 mecze, łącznie 20.500)
13. Lech Poznań - 4.375 (4 mecze, łącznie 17.500)
14. ŁKS Łódź - 4.333 (6 meczów, łącznie 26.000)
15. GKS Katowice - 4.200 (6 meczów, łącznie 25.200)
16. Odra Wodzisław Śląski - 3.980 (5 meczów, łącznie 19.900)
17. Sandecja Nowy Sącz - 3.687 (8 meczów, łącznie 29.500)
18. Piast Gliwice - 3.500 (5 meczów, łącznie 17.500)
19. GKP Gorzów Wielkopolski - 3.412 (6 meczów, łącznie 18.720)
20. Stal Stalowa Wola - 3.388 (9 meczów, łącznie 30.500)
21. PGE GKS Bełchatów - 3.300 (5 meczów, łącznie 16.500)
22. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 2.914 (7 meczów, łącznie 20.400)
23. MKS Kluczbork - 2.675 (8 meczów, łącznie 21.400)
24. Flota Świnoujście - 2.642 (7 meczów, łącznie 18.500)
25. Polonia Warszawa - 2.400 (5 meczów, łącznie 12.000)
26. KSZO Ostrowiec - 2.085 (7 meczów, łącznie 14.600)
27. Górnik Łęczna - 2.025 (8 meczów, łącznie 16.200)
28. Wisła Kraków - 1.900 (5 meczów, łącznie 9.500)
29. Warta Poznań - 1.742 (7 meczów, łącznie 12.200)
30. Motor Lublin - 1.500 (6 meczów, łącznie 9.000)
31. Wisła Płock - 1.471 (7 meczów, łącznie 10.300)
32. Znicz Pruszków - 1.350 (8 meczów, łącznie 10.800)
33. Dolcan Ząbki - 1.021 (7 meczów, łącznie 7.150)
34. Cracovia Kraków - 440 (5 meczów, łącznie 2.200)
Pozytywnie zaskakuje również Lechia Gdańsk, natomiast czołowa polska ekipa jeżeli chodzi o napinkę, czyli Piast Gliwice(ciężko w to uwierzyć, ale Piastolce planują niedługo wydać albo niedawno wydali szale i smycze... FC Zabrze ), jak zwykle bez rewelacji, co pewnie nie przeszkadza im w wypisywaniu, że są od nas czternastokrotnie lepsi.
_________________
REKLAMA
Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 956
No raczej nie, biorąc pod uwagę, że Delle Alpi jest już zburzone i na włoskich stadionach są podobne problemy. Ludzie zamiast usiąść na trybunach wolą postać niedaleko stadionu i szukać frajera z przeciwnej drużyny. Z tego co wiem, to na hitach ligowych owszem jest komplet, ale przeciwko drużynie z środka tabeli... połowa. Nie mówiąc o Coppa Italia albo drużynach skazane na spadek.
Nie mówiąc o Coppa Italia albo drużynach skazane na spadek.
Na pucharze krajowym prawie zawsze jest znacznie mniej osób, może oprócz tych meczów w półfinałach i finałach, jakichś derbów w pucharach albo sytuacji typu do dwutysięcznego miasta przyjeżdża mistrz kraju, więc mobilizacja. I Puchar Anglii ma jeszcze jakiś prestiż, ale na szczęście jest Puchar Ligi Angielskiej, który można odpuścić A mecze z outsiderami zazwyczaj nie cieszą się wielką popularnością, chyba, że to jakieś wielkie derby miasta albo regionu.
Tutaj akurat masz rację - Niemcy mają ładne stadiony i często można na nich zobaczyć komplet widzów. Niby to już zachód, który jest u nas uważany za kibicowską pustynię, a jednak potrafią zrobić atmosferę na meczach.
Wygląda na to, że frekwencja na Legii jeszcze bardziej poleci, choć już teraz, jak na ten klub, jest kiepsko. W ostatnim meczu ochroniarze siłą zabrali z płotu S. i zagazowali cały sektor. Gniazdowy został solidnie obity i odwieziony na komendę. Ochrona tak się zapędziła, że gazu posmakował też... kierowca karetki
W Oświęcimiu(na hokeju) średnia widzów to ok 1 500 tys. ludzi,a na meczach pucharowych jest ona troche mniejsza(ok.900-1000),natomiast na piłce cud sie zdarzy jak przyjdzie 300 osób
To, co się dzieje pod względem frekwencji na Górniku to katastrofa. Z rundy na rundę maleje dzięki nieudolności działaczy z działu marketingu. Ostatnio zmniejszono pojemność stadionu do 3,5 tys. ze względu na planowaną przebudowę i nawet te 3500 okazuje się trudne do wypełnienia! Dawniej na meczach było 5 razy więcej, nawet na słabszych przeciwnikach. Na najważniejszych, jak np. mecz o utrzymanie z Polonią W-wa albo derby z GKS-em Katowice, nawet 23-24 tysiące biletów to było za mało! Banda partaczy pracujących w klubie roztrwoniła ten potencjał.
Czarno widzę frekwencję po ewentualnej przeprowadzce do Gliwic...
Ulubiona drużyna: Wisła Kraków
Zbierasz od: 29 maja 2011 r.
Wiek: 28 Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 1228 Skąd: Kraków
Wysłany: 22-08-2011, 14:20
Ostatnio stadion Wisły Kraków coraz częściej zalicza komplet, szczególnie w meczach pucharowych. Gdy zostanie oddana jeszcze jedna trybuna do dyspozycji to 34 tysiące kibiców na stadionie będzie robiło niezłe wrażenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach