Do Euro 2012 już naprawdę niewiele, zapewne Franciszek Smuda ma już własną wizję na tą sportową imprezę. Mało prawdopodobne wydawać się może, że nagle powoła kilku piłkarzy, których dotychczas nie miał okazji przetestować. Na chwilę obecną chciałbym żeby na dobre do reprezentacji wrócili Artur Boruc oraz Patryk Małecki. Dobre noty zaczął zbierać Ariel Borysiuk, który mógłby zagrać w parze z którymś z naszych defensorów - Dariuszem Dudką, Eugenem Polanskim, Adamem Matuszczykiem, czy Rafałem Murawskim. Tutaj również mógłby się sprawdzić Ivo Pękalski, o którego walczy także reprezentacja Szwecji. Zawodnik posiada polskie korzenie, co w dzisiejszym świecie oznacza, że mógłby grać zarówno dla reprezentacji Polski, jak i dla Szwedów.
Z meczu na mecz coraz lepsze oceny zbiera duet Ruchu - Arkadiusz Piech i Maciej Jankowski. Może to byłaby alternatywa dla niezastąpionego Roberta Lewandowskiego?
Ulubiona drużyna: Chelsea Londyn, Ruch Chorzów
Zbierasz od: lipiec 2006 r.
Wiek: 26 Dołączył: 15 Kwi 2010 Posty: 411 Skąd: Katowice
Wysłany: 11-04-2012, 20:21
według mnie do reprezentacji powinni dołączyć:
- Maciek Jankowski na duet snajperski z Lewandowskim,
- ich zastępcą powinien być Arek Piech, który byłby geniuszem piłki jeśli byłby bardziej atletyczny i wyższy
- Kupisz z Jagi, fantastycznie się prezentuje
_________________ CHELSEA!!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Maciex1995 12-04-2012, 12:30, w całości zmieniany 2 razy
Łatwo zauważyć, że kadrze brakuje drugiego dobrego napastnika. Piech i Jankowski jakoś nie mogą znaleźć uznania w oczach selekcjonera. Szkoda, bo umieją dużo. Jednak jest jeszcze jedna alternatywa - powołać Roberta Acquafrescę. Obecnie reprezentacja Italii ma bardzo wielu dobrych zawodników na tą pozycję i Robertowi byłoby naprawdę ciężko przebić się do elity. Co innego u nas.
Ulubiona drużyna: Wisła Kraków
Zbierasz od: 29 maja 2011 r.
Wiek: 28 Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 1228 Skąd: Kraków
Wysłany: 29-05-2012, 18:37
Robert Acquafresca- Włoch z krwi i kości, urodzony w Turynie, grał w kadrze Włoch: U-17, U-18, U-19, U-20, U-21, a także w kadrze na Igrzyska Olimpijskie. Acquafresca, w wywiadzie udzielonym 14 marca Gazecie Wyborczej powiedział, że potrzebuje czasu na podjęcie decyzji, barwy którego kraju będzie reprezentować. 18 marca zadecydował, że w przyszłości będzie grać dla zespołu "Squadra Azzura". Koniec kropka, takich farbowanych lisów mam głęboko w dupie i niech nie szukają miejsca w naszej reprezentacji.
Zgadzam się co do Piecha i Jankowskiego, ale Franz powinien ich wcześniej wprowadzić do zespołu i zgrać z kadrą. Teraz jest już za późno.
Futbol się zmienia, zawodnicy też. Zobacz ilu dobrych napastników mają Włosi - Giovinco, Di Natale, Cassano, Borini, Destro, Balotelli, Diamanti, Paloschi, El Shaarawy... Zdążyłem już zauważyć, że nie jesteś zwolennikiem wynaradawiania, ale jest już na świecie kilka reprezentacji, które na tej zasadzie zbudowały swoje drużyny. Jeżeli na upartego ktoś z góry usilnie namawiałby całymi dniami Acquafrescę, byłyby szanse, że oglądalibyśmy go w reprezentacji Polski. Zabraknie nie daj Boże Lewandowskiego i kto będzie strzelał bramki? Sobiech i Brożek może?
Ulubiona drużyna: Wisła Kraków
Zbierasz od: 29 maja 2011 r.
Wiek: 28 Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 1228 Skąd: Kraków
Wysłany: 29-05-2012, 20:41
Na prawdę wolę Brożka, który strzeli 2 bramki i ucieszy tym całą Polskę, całując herb z białym orłem od Acquafresci, który strzeliłby 15 bramek, ale trzeba by mu było powiedzieć co ma pocałować po strzeleniu tych bramek. Futbol się zmienia ? W kadrze Niemców ma grać dwóch Polaków, a w kadrze Polski dwóch Niemców. Wymiana bezgotówkowa ? Może jednak się zamieńmy z powrotem, bo oni chyba lepiej dostali. Polska to Polska, kto jest patriotą- zrozumie.
Omfg... Teraz dostałem z liścia, że nie jestem patriotą, bo stawiam na Polanskiego, Obraniaka i Perquisa. Nie no zajefajnie...
A to już kolega Bubul nie pamięta, jak Podolski chciał grać dla naszej reprezentacji, tylko ktoś z Polskiego Związku wiadomo czego powiedział "takich Podolskich to tu mamy wielu" ? Łukasz dawał pierwszeństwo Polsce, jednak nikt nie wyciągnął do niego ręki. Kariera piłkarska to dla większości piłkarzy sposób na zarabianie na chleb. Dlatego musiał podjąć decyzję, gdzie ma grać w przyszłości. Inaczej sprawa wygląda z Mirosławem Klose.
A co do tych niby 15 bramek strzelonych przez Acquafrescę - spoko, na kadrze na Deynę też gwizdali, że niby Legionista...
Ulubiona drużyna: Wisła Kraków
Zbierasz od: 29 maja 2011 r.
Wiek: 28 Dołączył: 18 Maj 2011 Posty: 1228 Skąd: Kraków
Wysłany: 30-05-2012, 15:46
Niczego takiego nie napisałem. Źle interpretujesz. Napisałem, ze kto jest patriotą, ten mnie zrozumie. Nie pisałem tego z podtekstem o tobie, nawet o tym nie myślałem
Mówię tylko o tym, że jeżeli nie daliśmy rady do reprezentacji wprowadzić Poldiego ( fakt nie chcieliśmy), to nie odbijajmy tego na jakiś innych Niemcach typu: Boenish. Do Podolskiego nic nie mam, w przeciwieństwie do Klose. Ale popatrz sobie na panią na poczcie i na piłkarzy typu: Podolski, ale grający tylko w klubie, bez gier w kadrze narodowej. I ty tu mówisz o zarabianiu na chleb ? Podolski bez gry w kadrze, zarobiłby i tak nieźle. A Aquafresca sam powiedział: chcę grać dla Reprezentacji Włoch. Koniec kropka.
Cytat:
A co do tych niby 15 bramek strzelonych przez Acquafrescę - spoko, na kadrze na Deynę też gwizdali, że niby Legionista...
Do Deyny nic nie mam, i nie wiem dlaczego nawiązujesz Acquafrescę do Deyny i mi się wydaje, że znowu mi wytykasz nienawiść do Legii, której tak na prawdę nie ma. Fakt, bardzo nie lubię tego zespołu, ale mam do nich jakiś szacunek, w przeciwieństwie do Cracovii.
Jeżeli w kadrze PZPN będzie grać 11 obcokrajowców z polskim paszportem, to będziesz im kibicował przez nazwę "Polska"? Ja nie, bo chcę kibicować naprawdę POLSKIEJ drużynie. I tacy piłkarze jak Perquis lub Obraniak budzą moją niechęć w kontekście wstawiania ich do składu reprezentacji.
Acquafresca zdecydował, że woli grać dla Włochów i niech walczy o miejsce w ich drużynie.
Jesteś zwolennikiem naturalizowania kogo się da, żeby nadążyć za światowym trendem - niekoniecznie patrząc na to, czy to będzie dla nas dobre. Ja w tej kwestii jestem dużo bardziej konserwatywny. To jest kwestia, o którą wszystko się rozbija - nowoczesny futbol i reprezentacja Polski, która będzie mieć średnie wyniki, ale pozbędzie się duszy czy tradycyjna reprezentacja z nieco słabszymi wynikami, ale nadal będąca reprezentacją Polski?
Dopiero co odpadliśmy z Euro, a ja już szukam zawodników, mających dobre perspektywy do gry. Takie ustawienia bym wypróbował w eMŚ 2014. Można by też wypróbować Kobylańskiego, Kupisza, Janotę oraz spróbować namówić do gry Ivo Pękalskiego.
Jutkiewicz? On urodził się w Anglii, a Polakiem jest dopiero dziadek... O ile jestem w stanie zaakceptować tych, którzy mają polskich rodziców - jak np. Kobylański(chociaż nie widzę w nim reprezentanta, on zagrał ledwie parę meczów w 2. lidze!), o tyle Jutkiewicz wydaje mi się przesadą.
Ale do MŚ 2014 jeszcze sporo, do tego czasu Kobylański może się rozwinąć, w co nie wątpię. Jutkiewicz wyraził chęć gry dla naszej reprezentacji, więc nie widzę przeciwwskazań, aby w niej wystąpił.
A ja widzę przeciwwskazania.
Reprezentacja Polski ma być drużyną, która - jak sama nazwa wskazuje - reprezentuje Polskę, a nie wszystkich, którzy chcieliby w niej zagrać. Tę zasadę łamie się coraz częściej i w ten sposób zaciera się znaczenie słów "Reprezentacja Polski".
Wiele razy przytaczałeś przykłady Niemców, Francuzów itd. Faktycznie, u nich grają cudzoziemcy. Zidane w reprezentacji Francji pokazał, na co go stać, czego nie zrobiłby w reprezentacji Algierii. Ale patrząc w przyszłość - po co nam turnieje drużyn narodowych, skoro w istocie nie będą to reprezentacje danego państwa?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach