Hmm... jak to możliwe, że takiego tematu jeszcze nie ma???
W takim razie zakładam go. Tutaj dyskutujemy o reprezentacji Polski.
Dzisiaj gramy mecz z Irakiem i w pierwszej połowie nasi grają bardzo kiepsko. Irak zajmuje 77. pozycję w rankingu FIFA i aż wstyd, że z takim zespołem nie potrafimy wygrać, a nawet nie możemy przejąć inicjatywy.
Poprzedni mecz reprezentacji, przegrany 1:0 z RPA, również był dla naszych kopaczy beznadziejny. Nie tylko nie dominowali nad rywalem. Oni sprawiali wrażenie, jakby dominować nad rywalem nie chcieli.
_________________
REKLAMA Stara Gwardia
Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 3147
Kadra Leo nie zrehabilitowała się za porażkę z RPA. Dzisiaj tylko zremisowali z Irakiem 1:1.
Jak dla mnie po tych meczach powinno się nieco pomieszać w skadzie. Jako trenera wybrałbym albo Franciszka Smudę albo Henryka Kasperczaka. Dokładnie wiemy że obaj na stanowiskach trenerskich spisują się znakomicie. Na atak postawiłbym świetnie grającego w nie tak dawno zakończonym sezonie Pawła Brożka. Obok niego ustawiłbym Ludovica Obraniaka. Potrafiliśmy zmobilizować się do ściągnięcia Rogera - to postarajmy się o Obraniaka. Jeżeli Polska myśli o MŚ w RPA powinniśmy ustawić taki atak. W pomocy możnaby popróbować sił drugiego z Wiślaków - Radka Sobolewskiego. Jakby ktoś go o to poprosił to mógłby ponowie zarzucić na siebię zbroję husarii. Jako bramkarza wybrałbym Łukasza Załuskę (o tak na próbę). Chyba tyle. Mimo takich wyników meczy nadal sądzę że powinniśmy wejść do MŚ 2010
Przed bardzo ważnymi meczami eliminacji tracimy jednego z podstawowych zawodników reprezentacji. Marcin Wasilewski w paskudny sposób złamał nogę w ostatnim meczu Anderlechtu. Jakiś bamboo zaatakował Wasyla wyprostowaną nogą i całość wyglądała tak fatalnie, jakby kawałek nogi zaraz miał Marcinowi wręcz odpaść od reszty ciała
Teraz Marcin Wasilewski powinien tego "niby piłkarza z Afryki" pozwać do sądu! Jeżeli by tak się stało nasz Wasyl z pewnością wygrałby sprawę! Marcin życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Teraz Marcin Wasilewski powinien tego "niby piłkarza z Afryki" pozwać do sądu! Jeżeli by tak się stało nasz Wasyl z pewnością wygrałby sprawę! Marcin życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Jasne, może od razu powinien nabić pistolet i strzelić? Boże, głupota ludzka to nie zna granic. Piłkarz wie na co się pisze, to nie jest sport dla frajerów tu potrzeba ostrej gry. Pozatym szczerze - moim zdaniem w tej akcji jest dużo przypadku, fakt tu jest faul i to nie ma nawet tłumaczeć, ale przyjrzyjcie się - wasyl na pełnej kurwie leci z wślizgiem, a tamten to co? Sam by dostał, więc... no właśnie.
Teraz Marcin Wasilewski powinien tego "niby piłkarza z Afryki" pozwać do sądu! Jeżeli by tak się stało nasz Wasyl z pewnością wygrałby sprawę! Marcin życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Zajebisty jesteś. Na prawdę, zajebisty jesteś. Może niech od razu zapakują Witsela do pierdla na parę lat
HugoL3 napisał/a:
Jasne, może od razu powinien nabić pistolet i strzelić?
Po co ma się męczyć? Niech wynajmie chuligankę Ajaxu albo Feyenoordu - oni każdego rywala załatwią z uśmiechem na ustach. I nie będzie musiał kombinować, by nikt nie wykrył, że to on strzelał
HugoL3 napisał/a:
ale przyjrzyjcie się - wasyl na pełnej kurwie leci z wślizgiem, a tamten to co? Sam by dostał, więc... no właśnie.
To normalne, że obrońca próbuje odebrać piłkę wślizgiem, natomiast nie jest normalne, jak ktoś mu tę wystawioną nogę próbuje złamać czy nawet urwać Nie pochwalam tego, co zrobił Witsel, ale nie jestem zwolennikiem takiego totalnego obrzucania wyzwiskami za ten incydent.
Witsel oczywiście będzie przez jakiś czas specyficznym bohaterem narodowym w Polsce, ale skończy się na paromeczowej pauzie(inaczej być nie może, bo dostał za to czerwoną kartkę) i szkoda, że ta sytuacja skończyła się tragicznie dla Wasilewskiego, ale nie można z tego powodu skazywać Witsela na szubienicę.
Niektórzy chcieliby teraz zbombardować mieszkanie Belga i jego drużynę rozpędzić na cztery wiatry, bo to terroryści i brutale.
Ulubiona drużyna: Chelsea
Zbierasz od: wakacje 2005
Wiek: 27 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 920 Skąd: Włocławek
Wysłany: 01-09-2009, 08:53
Nie jestem zwolennikiem tego co chciała by większość-dożywotnia dyskfalifikacja dla Axela Witsela-ale moim zdanie UEFA powinna wprowadzić taki przepis:
1.Ten który doprowadził do kontuzji jest zdyskfalifikowany na cały czas rehabilitacji kontuzjowanego.
2.Jeśli kontuzjowany już nigdy nie będzie mógł wrócić do gry,to ten co faulował też już nie będzie mógł grąć !!
Bo powiedzcie-belg ma karę na kilka meczy,a Wasyl prawdopodobnie nie wróci do gry !
To świetny przepis do robienia wałków, bo jak gwiazda drużyny spowoduje kontuzję mało ważnego piłkarza, to klub może to wykorzystać i przeciągać rehabilitację piłkarza albo przeciągać jego powrót na boisko, by konkurencyjna drużyna jak najdłużej była osłabiona. Poza tym nie zawsze zawodnik umyślnie powoduje kontuzję. Wtedy nie może dostać wielomiesięcznej dyskwalifikacji.
Tak? Wasyl jechał centralnie na piłkę, nogi ułożone że byłoby zgodnie z przepisami. Ten Witsel specjalnie nie chował nogi żeby zaatakować Marcina, poniewaz piłka dawno byłaby już na aucie. Pokazałbym film ale naprawdę budzi on grozę. Witsel jeszcze protestował że dostał czerwoną kartkę
Witsel jeszcze protestował że dostał czerwoną kartkę
Bo to nie była tak prosta sytuacja. Tu naprawdę było sporo przypadku, obaj walczyli o piłkę, lecz w pewnym momencie... no właśnie.
ketjow10 napisał/a:
1.Ten który doprowadził do kontuzji jest zdyskfalifikowany na cały czas rehabilitacji kontuzjowanego.
2.Jeśli kontuzjowany już nigdy nie będzie mógł wrócić do gry,to ten co faulował też już nie będzie mógł grąć !!
Bez przesady, to są ludzie, którzy wiedzą na co się piszą. Nie mogą mieć pretensji, skoro zostali piłkarzami - sportowcami, którym w każdym meczu może stać się krzywda. Można wprowadzić dyskwalifikacje np na pół sezonu czy coś, ale moim zdaniem to niczego nie zmieni.
Ostatnio zmieniony przez HugoL3 01-09-2009, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Ten Witsel specjalnie nie chował nogi żeby zaatakować Marcina, poniewaz piłka dawno byłaby już na aucie
Witsel biegł po skrzydle i gdyby tam nie byłoby Wasilewskiego, kontynuowałby akcję, pewnie skończyłby ją podaniem albo dośrodkowaniem... Jak się biegnie i w pewnym momencie ktoś ci się wdupia wślizgiem pod nogi, to ciężko wziąć sobie chwilę na przemyślenie całej sytuacji. Mógł przeskoczyć Wasyla, ale nie musiał. Wolna wola.
W styczniu Polska reprezentacja zagra na Turnieju o Puchar Króla w Tajlandii. Franciszek Smuda ogłosił skład polskiej kadry, która zagra z Danią, Tajlandią i Singapurem.
Największe niespodzianki to powołanie zawodnika FC Koeln Adama Matuszczyka, oraz występującego w Unibet I lidze Marcina Robaka. Co prawda o powołaniu tego drugiego mówiło się już od jakiegoś czasu, ale ciągle pozostawało to jedynie w sferze zapowiedzi. Do dzisiaj.
Bramkarze:
Mariusz Pawełek (Wisła Kraków), Sebastian Przyrowski (Polonia Warszawa ).
Obrońcy:
Piotr Brożek (Wisła Kraków), Tomasz Brzyski (Ruch Chorzów), Kamil Glik (Piast Gliwice), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa ), Maciej Sadlok (Ruch Chorzów).
Pomocnicy:
Janusz Gol (GKS Bełchatów), Maciej Iwański (Legia Warszawa ), Jacek Kiełb (Korona Kielce), Patryk Małecki (Wisła Kraków), Adam Matuszczyk (1.FC Köln, Niemcy), Łukasz Mierzejewski (Cracovia), Sławomir Peszko (Lech Poznań), Maciej Rybus (Legia Warszawa ), Jakub Tosik (GKS Bełchatów).
Napastnicy:
Robert Lewandowski (Lech Poznań), Dawid Nowak (GKS Bełchatów), Marcin Robak (Widzew Łódź).
Pawełek to za słaby bramkarz na kadrę, ale rezerwowego z polskiej ligi raczej nie wstawi do bramki...
Oczywiście pamiętajmy, że to prawie kadra B, brakuje w niej wielu graczy głównie z lig zagranicznych.
Ja bym zamiast Pawełka powołał Kasprzika. Co prawda stracił miejsce w bramce Kolejorza ale w moich oczach jest lepszym bramkarzem od puszczającego wszystko co się da i czego się nie da Pawełka
Polacy przegrali dzisiaj z Danią 1:3. Duńczycy również wystąpili w składzie z krajowej ligi, ale wygląda na to, że ich liga jest znacznie silniejsza od naszej. Do przerwy było 1:1(bramka Sławomira Peszki), ale w drugiej połowie rywale niemal bez przerwy atakowali i niewiele brakowało, a wygrana byłaby jeszcze okazalsza. Generalnie Polacy coś ciekawego grali tylko w pierwszej połowie, a w drugiej tylko podziwiali, jak Duńczycy ciągną kolejne akcje. Pawełek nie pokazał nic dobrego, a zwłaszcza pierwsza bramka obciąża jego konto. Smudzie powinno dać to do myślenia, może lepiej niech go więcej nie powołuje.
To tyle moich przemyśleń, sami też nieco napiszcie, co sądzicie o tym, co widzieliście.
Ulubiona drużyna: Liverpool
Zbierasz od: 2008r.
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 201 Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-01-2010, 16:50
Dla mnie to jak grala reprezentacja to troszke wstyd poniewaz jesli wiekszosc z tych pilkarzy ma grac na Euro 2012 to raczej powinnismy sie martwic o forme zespolu i o to co pokaza na euro
Większość z tych piłkarzy ma grać na Euro? Bzdura. To przecież dopiero początek selekcji, do turnieju pozostało 2 i pół roku i to nie jest tak, że ten skład zmodyfikujemy w 3-4 miejscach i jest kadra na Euro. Do ogłoszenia składu długa droga i w tym czasie przez kadrę przewinie się mnóstwo zawodników, pewnie większość z tych, którzy zagrali przeciw Danii nie znajdzie się w składzie na Euro 2012.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach