Wysłany: 16-05-2010, 10:41 Włodarczyk z mistrzowskim pasem
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wywalczył pas mistrza świata organizacji WBC wagi junior ciężkiej po zwycięstwie przez techniczny nokaut z Giacobbe Fragomenim na gali "Wojak Boxing Night" w łódzkiej Atlas Arenie. Polak w ósmej rundzie po raz drugi posłał Włocha na deski, który po chwili poddał walkę.
Obaj bokserzy w przeszłości mieli okazję się już spotkać. Dziewiątą rundę walki z 16 maja 2009 r. z Fragomenim Włodarczyk będzie pewnie pamiętał do końca życia. Gdyby nie angielski sędzia ringowy, Polak zostałby mistrzem świata - wtedy jednak pojedynek zakończył się remisem, a pas pozostał w rękach Fragomeniego.
Tym razem bokserzy spotkali się w walce o wakujący pas mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej po Węgrze Zsolcie Erdeiu. Zakontraktowany na dwanaście rund pojedynek w Atlas Arenie obejrzało ok. 7 tys. widzów. Zawodnicy rozpoczęli walkę ostrożnie, z wyraźnym respektem dla rywala.
W pierwszych dwóch rundach zarysowała się przewaga Włocha, który atakował głównie mocnymi lewymi sierpowymi. "Diablo" wydawał się nieco sparaliżowany stawką pojedynku i bardzo ostrożnie podchodził do rywala.
Dopiero trzecią odsłonę można zaliczyć na korzyść Polaka, który wciąż jednak miał problemy z Fragomenim. Trener Włodarczyka, Fiodor Łapin nakłaniał w przerwie między kolejnymi rundami, by jego podopieczny zadawał więcej ciosów.
Zgodnie z regulaminem WBC podawano punktację po czterech i ośmiu rundach. Mimo, że delikatną przewagę w ringu miał 41-letni Włoch, sędziowie po czterech rundach punktowali 40-36, 39-37 dla Włodarczyka, trzeci arbiter orzekł remis 38-38.
"Diablo" zbyt często dawał się spychać do defensywy, choć w piątej odsłonie popisał się kilkoma ładnymi seriami. W szóstej rundzie do ataku przystąpił Fragomeni, ale świetne kontrataki wyprowadzał Włodarczyk, którego potężne ciosy wylądowały na twarzy wiekowego Włocha. 41-latek doznał kontuzji łuku brwiowego. Po chwili mocny prawy sierpowy posłał Fragomeniego na deski, rywal "Diablo" wstał, a po chwili zabrzmiał gong kończący rundę.
W siódmej odsłonie "Diablo" kontynuował natarcie i przyczajony posyłał silne sierpowe na twarz Fragomeniego, który w karierze przegrał tylko z Zsoltem Erdeiem i Davidem Haye'em.
Ósma runda rozpoczęła się od wielkiej szarży Włodarczyka, Fragomeni tylko przez chwilę wytrzymywał oblężenie, ale padł na deski - a po chwili na pytanie sędziego czy chce walczyć dalej - dał znak - koniec.
"Diablo" rozpoczął od mocnego wejścia przy piosence AC /DC "Thunderstruck" i mocnymi "gromami" zakończył walkę. To życiowy sukces Krzysztofa Włodarczyka, który zostaje nowym mistrzem świata wagi junior ciężkiej (po raz drugi, ale po raz pierwszy w prestiżowej organizacji WBC).
Dla Włodarczyka było to 43 zwycięstwo w zawodowej karierze, natomiast dla Fragomeniego (26-3-1) porażka może oznaczać "bokserską emeryturę".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach