W 1/8 finału zmierzą się zwycięzcy swoich grup z zespołami, które zajęły 2 miejsca. Nie ma możliwości, aby wpadły na siebie 2 ekipy, które wygrały swoją grupę.
W 1/8 finału wystąpią takie drużyny: Urugwaj 2-1 Korea Płd
USA 1-2 Ghana Niemcy 4-1 Anglia
Argentyna 3-1 Meksyk
Holandia 2-1 Słowacja
Paragwaj 0-0 Japonia; karne 5-3
Brazylia 3-0 Chile
Hiszpania 1-0 Portugalia
Jakieś typy, panowie? Czego oczekujecie przed tymi meczami?
Ja tu na razie widzę 2 bardzo ciekawe pary. Niemcy - Anglia to oczywiście klasyk, ale ciekawie będzie też w meczu Argentyna - Meksyk. To bardzo silne zespoły i niby Meksykanie mają za przeciwnika wyjątkowo silną reprezentację, z pewnością nie odpuszczą i będą chcieli zagrać w ćwierćfinale i liczyć się w walce o medale.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Maciex1995 30-06-2010, 13:08, w całości zmieniany 5 razy
REKLAMA Stara Gwardia
Ulubiona drużyna: Górnik Zabrze / Liverpool FC
Zbierasz od: Czerwiec 2006
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 3147
Wysłany: 25-06-2010, 14:05
Ostatnio zmieniony przez PrzemkoXVI 30-06-2010, 13:08, w całości zmieniany 5 razy
Ulubiona drużyna: Chelsea
Zbierasz od: wakacje 2005
Wiek: 27 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 920 Skąd: Włocławek
Wysłany: 30-06-2010, 10:56
Zaskakuje mnie postyawa Hiszpani i Holandii to zupełnie inne zespoły niż z Euro , nie grają pięknego futbolu ,zaczęły prezentować ekonomiczną , pasywną grę ,mam nadzieję ,że wkrótce się na tym przejadą .... Co prawda to turniej i trzeba oszczędzać siły ,ale ich gra nie moze się podobać.
Wczorajsze mecze moim zdaniem zawiodły oczekiwania fanów. Pierwsze spotkanie to dwugodzinne szachy bez emocji zakończone serię rzutów karnych. Było niewiele okazji bramkowych, żadna drużyna nie chciała zaryzykowac, a więc meczu nie oglądało się dobrze. Dopiero w karnych Paragwaj miał więcej szczęścia - w trzeciej serii strzelili bramkę, potem rywale odpowiedzieli strzałem w poprzeczkę.
Hiszpania-Portugalia - to miał byc hit. Okazało się, że żadna z drużyn nie pokazała się tak dobrze, jak potrafi. Brakowało szybkich, dokładnie skonstruowanych akcji, nietuzinkowych zagrań, świetnych podań Xaviego, Iniesty czy Ronaldo. Na pewno spodziewaliśmy się więcej. Bramka Villi też taka sobie - za pierwszym razem nie trafił i szczęśliwie udało mu się dobic. Nawet po stracie bramki Portugalia nie zaprezentowała ładnego, ofensywnego futbolu.
Mam nadzieję, że cwiercfinały nam to wynagrodzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach